Już ponad miesiąc PC siedzi w serwisie x-kom. Po tygodniu przyszła informacja, że GPU jest uszkodzone i wysłano go do producenta. 3 tygodnie oczekiwałem na informacje, ponieważ nie dość, że nic nie pisali do mnie, to na moje maile odpowiadali tylko tyle, że mam czekać bo oni nic nie wiedzą.
Dzisiaj otrzymałem wiadomość która mnie zamurowała. Czekałem durne 3 tygodnie na jakąkolwiek informacje o GPU od producenta, dowiaduję się, że producent NIE STWIERDZIŁ uszkodzeń. Jakim cudem więc x-kom uznał że karta jest zepsuta?
Napisałem czy będą go sprawdzać dalej, bo jestem pewny (zresztą nagrałem też im film jak się PC zachowuje podczas gry), że jest coś z nim nie tak. Jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi.
Jak myślicie, odeślą mi PC w takim samym stanie, czy go naprawią? Co mam teraz zrobić z tym? Ile to ma trwać? Rok?
Może ktoś miał już jakąś styczność z gwarancją na x-kom, najlepiej z PC?
No mi się wydaje że gwarancja to gwarancja. Zepsute to ma być naprawione i . (kropka)
To już ich problem że zepsute, jeśli producent nie uznaje gwarancji, to muszą ci włożyć nową aby działało o ile to wina karty graficznej. Albo taka sama albo lepsza. Ciebie to nie powinno obchodzić że się producent nie zgodził bo to oni ci dali gwarancje też swoją. Wiec jak nie producent to oni.
A co do czasu to pewnie mają całą książkę wymówek. Zwalą na święta, producenta, itd.
Zglos do rzecznika konsumentow,moze bedzie wiedzial co z tym zrobic
