Cześć. Wczoraj delikatnie oparzyłem się wydechem na łydce. Szukałem w necie i nie znalazłem nic o takim lekkim oparzeniu. Piekło przez kilka godzin a potem przestało. Rana ma wymiary 3x2cm i jest ciągle mokra co trochę przeszkadza bo się przykleja. I co z tym zrobić, czym smarować? Ładnie to nie wygląda, a do lekarza nie pójde z takim oparzeniem bo nie ma potrzeby.
Ja bym sobie pierwszy opatrunek zrobił z Tribioticu i dużego plastra, a później sam plaster tylko żeby nie brudzić i nie haczyć rany o ubranie. Tylko musisz poczytać, bo niektóre maści nie nadają się na duże rany. Najlepiej to idź do apteki i zapytaj o coś na oparzenia.
To niegroźne oparzenie 2 stopnia, nie smaruj żadnymi maściami i innymi bo tylko sobie zaszkodzisz. Chwilę po oparzeniu oblałeś to miejsce zimną wodą? A i czy zrobił się pęcherz wypełniony płynem?
Jak będzie ciągle piekło i rana będzie się pogarszać to udaj się do lekarza ale wątpię by tak było, w końcu chyba każdy (ja też) sparzył się wydechem od motorka/skuterka.
oto polska wlasnie tu wybieramy sie do lekarza dopiero gdy trzeba umierac
Przecież wyraźnie napisał że nie ma potrzeby iść do lekarza. Zresztą, to zwykłe oparzenie.
a do lekarza nie pójde z takim oparzeniem bo nie ma potrzeby.
oto polska wlasnie tu wybieramy sie do lekarza dopiero gdy trzeba umierac
oto polska wlasnie tu wybieramy sie do lekarza dopiero gdy trzeba umierac
Heh, to nie wina pacjentów, tylko lekarzy którzy na takie drobnostki najczęściej każą "obserwować".
No właśnie słyszałem, że rana musi mieć dostęp do powietrza. Piekło kilka godzin, potem tylko przy dotyku. Wygląd od wczoraj sie nie zmienił, czyli wilgotna czerwona plama ciemniejsza przy krawędziach.
To idź do lekarza.
Albo googluj, w internecie jest sporo porad, pytanie tylko czy skutecznych i zdrowych, ale skoro wolisz leczyć się przez inet to nie dziw się, że ci się jadzi i może zostać blizna.
Będzie z 1/16 1% powierzchni ciała, sepsa murowana.
w necie i nie znalazłem nic o takim lekkim oparzeniu.
u sure? A w czym się różni lekkie oparzenie od metalowej powierzchni od drugiego lekkiego oparzenia od metalowej powierzchni?
To ja wiem tylko chciałbym przyspieszyć gojenie i żebym nie miał potem blizny.
Mogłeś po zdarzeniu na 25min udać się obok do przychodni a wracając po krem do apteki. Możesz też przez tydzień zbierać 'opinie' na forum :)
Twój wybór.
Jakbym miał przychodnie pod nosem to bym poszedł. Najbliższa jest 15km ode mnie.
oto polska własnie tu wybieramy sie do lekarza dopiero gdy trzeba umierac
Najlepiej śmigłowiec ratunkowy wezwać :)
smiglowce nie laduja w lesie Najbliższa jest 15km ode mnie.
tak wiec troche wyobrazni Fett
Przecież zawsze mogą opuścić ratownika na linie z takimi specjalnymi noszami do wciągania rannych. Nie oglądałeś "Patrolu" z Costnerem ?
heh a widziales w polsce smiglowiec medyczny z wciagarka? nie wiem moze sa u mnie w miescie lataja takie male zolte miejsca tam tyle ze pacjentow pewnie przewoza w porcjach
moze gopr ma jakis sprawny (watpliwe) ale to nalezaloby sie zapytac autora co by doprecyzowal czy mieszka w bieszczadach czy moze w puszczy bialowieskiej
Uwielbiam to forum.
No to usuń konto i po sprawie, a nie wyskakujesz tutaj z taką pedalską ironią. "Ojej dostałem takie porady, które wskazują, że jestem nie zaradny, boję się lekarza, nie umiem korzystać z internetu i jeszcze ze mną się śmieją, napiszę, że uwielbiam to forum. A niech myślą, że im chciałem pojechać".
Przynajmniej się umiesz śmiać sam z siebie, a na przyszłość po prostu rusz głową. Niektórzy, za przeproszeniem, mam wrażenie, nie wiedzą jak podetrzeć dupę bez pomocy internetu.
do lekarza... na 25 min.... chyba prywatnego lekarza mafii, taki zawsze będzie miał czas... a w internecie jest pewnie mnóstwo informacji o leczeniu oparzeń.
4dni temu sam poparzyłem się lampką halogenową robiąc przy samochodzie (nie brzmi źle, ale mam aż wżer w powierzchni skóry :d).
Zostaw to w spokoju, przemyj delikatnie i czekaj aż się zagoi (a chwilę to zajmie w przypadku poparzenia)
to forum momentami bije bravo girl na glowe (wydaja tego cudaka jeszcze??)
najlepiej zostaw samo sie zagoi najwyzej za 25 lat bedziesz mial o czym wnukom opowiadac!
- dziadku dziadku byles na wojnie??
- e tam wymienialem plyn do spryskiwaczy a babcia wykrecila zarowki w garazu..
Herr Pietrus=> w przychodni do której jestem zapisany, jeśli idzie się w godzinach pracy, nie ma epidemii wśród dzieci/emerytów to jest często szansa na wolnego lekarza ogólnego.
Jeśli nie ma- zawsze ale to zawsze są przynajmniej z dwie pielęgniarki (pracujące częściowo 'za biurkiem'), które mogły by to obejrzeć na szybko.
Lekkie poparzenie to nie półpasiec, myślę że nie będzie trzeba czekać 1,5 roku by ktoś na to rzucił okiem.
Gdzie wy mieszkacie, że do lekarza idzie się tylko z uciętą nogą albo innym rakiem? Ja u lekarza spędzam z reguły 10 minut i wychodzę z receptą. Oparzenie lekarz obejrzy, przepisze ewentualnie maść albo da zastrzyk przeciw tężcowi i też nie zajmie mu to pół dnia ani nie trzeba się rejestrować dziś na 2034 rok.
...Jak jest w niedzielę nad ranem, po sobotnich balach chodniki zarzygane...
Lekarze jednacy w całym kraju.