Zaczynam powoli zarabiać i przydałoby się wybrać jakieś OFE. Które obecnie jest najlepsze i które możecie mi polecić?
Jako, że zaczynam zarabiać to pomyślałem, że zacznę również odkładać/inwestować pieniądze. Ktoś korzysta z takich funduszy i może coś polecić? Znajomy proponuje Compensę gdzie niby po pierwszych 10 latach mam średnio 12% rocznie.
lepiej poświęć 15-30 minut dziennie przez pierwszy rok na naukę gry na giełdzie albo na rynku forex. Lepiej na tym wyjdziesz
maczu - Giełda za duże nerwy, wolę nie ryzykować.
mirencjum - nie o to pytałem.
Przez ostatnie 5 lat fundusze zarobily 16% co jest ponizej inflacji. Naprawde nie ma znaczenia ktory wybierzesz. Najblizsze lata beda podobne. Lepiej dogadaj sie z szefem zeby pod stolem dawal to wiecej kasy oszczedzisz niz na ofe zbierzesz.
koniec--> bredzisz.
OFE to oszczedzanie dlugoterminowe, na cale zycie.
np ING od 1999 zarobilo 227%. Na stope zwrotu OFE tylko mozna patrzec dlugoterminowo, a nie krotko.
Dlugoterminowo to masz gwarancje ze umrzesz. A z OFE to jeszcze masz gwarancje smierci glodowej :)
OFE powstalo po to aby golic frajerow, kto w nie wierzy, sam bedzie sobie winien.
Na OFE daja sie nabrac glupi i nieswiadomi. Ciebie uswiadomilem wiec zgadnij do ktorej grupy sie zaliczasz :)
Na OFE każdy musi się dać nabrać, bo jest obligatoryjne.
Zresztą FI niewiele lepsze. Taka Arka, która w swoim czasie chwaliła się największymi zyskami, od początku istnienia do dziś notuje stratę (ujęcie ogólne).
ING od 1999 zarobilo 227%
Czyli ze złotówki zrobili 2.27zł w ciągu 12 lat? To chyba inwestycja w miód byłaby bardziej opłacalna.
Dobra, temat OFE zakończony. Co z odkładaniem/inwestowaniem pieniędzy? Giełdy się boję sam ruszać więc raczej odpada.
Może metale a chyba stosunkowo najbardziej pewne będzie złoto/srebro. Należy jednak pamiętać o dywersyfikacji :)
http://www.goldblog.pl/
btw
spoiler start
Wtorek, Styczeń 1, 2002 – Euro wchodzi na scenę
Piątek, Luty 8, 2002 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $300
Poniedziałek, Grudzień 1, 2003 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $400
Czwartek Grudzień 1, 2005 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $500
Poniedziałek, Kwiecień 17, 2006 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $600
Wtorek, Maj 9, 2006 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $700
Sobota, Listopad 3, 2006 – DwaGrosze wchodzi na scenę… ;-)
Piątek, Listopad 2, 2007 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $800
Poniedziałek, Styczeń 14, 2008 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $900
Poniedziałek, Marzec 17, 2008 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $1000
Poniedziałek, Listopad 9, 2009 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $1100
Wtorek, Grudzień 1, 2009 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $1200
Wtorek, Wrzesień 28, 2010 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $1300
Środa, Listopad 9, 2010 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $1400
Środa, Kwiecień 20, 2011 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $1500
Poniedziałek, Lipiec 18, 2011 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $1600
Poniedziałek, Sierpień 8, 2011 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $1700 (*)
Czwartek, Sierpień 10, 2011 – CENA ZŁOTA POWYŻEJ $1800 (**)
spoiler stop
Weź jakiś pasywny ETF. I tak większość funduszy nie przekracza stopy zwrotu z rynku, a i całą nadwyżkę zjada prowizja za zarządzanie.
tomazzi: OFE w 60% inwestuja w obligacje. Mozesz je sobie sam kupic dzieki czemu masz korzysci:
- nie placisz 0,5% prowizji rocznie od zarzadzania
- sam decydujesz kiedy je sprzedac
- w kazdej chwili mozesz wycofac srodki jakby cos sie zaczelo dziac (z emitentem obligacji lub Toba)
Pamietajcie podstawowa zasade: pieniedzy ktorych nie mozesz wyplacic - NIE MASZ! W OFE nie macie zadnych pieniedzy, jedynie mglista obietnice tego ze kiedys cos dostaniecie o ile w miedzyczasie politycy nie znacjonalizuja OFE wlaczajac je do ZUSu, nasze panstwo nie wypnie sie i powie ze nie odkupi obligacji, gielda od przechodzacych na emeryture wyzow demograficznych nie padnie na amen itp itd.
To samo dotyczy wszystkich tych wspanialych polis inwestycyjnych. Kolejna wielka sciema.
Gielda to w najblizszych latach ruletka dla hazardzistow. Bedzie leciala w dol i to ostro, ale z okazjami do niezlego ogolenia baranow na tymczasowych gorkach. Tylko ze golic beda banki i duzi gracze, a szary polaczek to conajwyzej przypadkiem moze skorzystac, bo golic to beda jego :)
Kraje zachodnie szykuja sie do wyinflacjonowania sie z dlugow publicznych wiec najwazniejsze na przyszlosc to zachowac kapital. Ja bym doradzal inwestowanie sporej czesci portfela w rzeczy materialne a nie w papiery. Uwaga tez na pozorne zyski: co z tego ze na papierze zyskujemy 5% rocznie jak realnie inflacja jest np 10%?
Wierzyć w oficjalnie podawany poziom inflacji to naiwność: co chwila modyfikują koszyk tak aby nie wykazać rosnących cen mieszkań/energii/żywności itp. Przecież to wszystko spekulacja, a spekuły nie będziemy uwzględniać do liczenia inflacji prawda? :) Niedlugo jedynie lokomotywy beda w koszyku i nareszcie lud bedzie szczesliwy z ujemna inflacja ;)
No ale coz, ja doradzalem kupno zlota juz 3 lata temu. Sam kupowalem uncje za 1600-1800 zl. Teraz jest ponad 5000 zl :)
Ale zanim się rzucicie do najblizszego dealera po uncje zlota to jednak warto zapoznac sie z rynkiem. Strzyzenie baranow jest na kazdym rynku gdzie duzy gracz moze wplywac na rynek.
OFE powstalo po to aby golic frajerow, kto w nie wierzy, sam bedzie sobie winien.
Na OFE daja sie nabrac glupi i nieswiadomi. Ciebie uswiadomilem wiec zgadnij do ktorej grupy sie zaliczasz :)
co ty pitolisz... wybrac musisz, jest obowiazkowe, lub wybiora za Ciebie.
Czyli ze złotówki zrobili 2.27zł w ciągu 12 lat? To chyba inwestycja w miód byłaby bardziej opłacalna.
znajdz mi inna w miare bezpieczna metode oszczedzania niz inwestowanie w akcje, w terminie dlugoterminowym to pogadamy. WIG urósł o 200% od 99 roku (nie wliczajac ostatniego miesiaca, bo bez sensu).
tylko nie mow ze np zloto, bo cie zabije smiechem.
jakby nie patrzec, gielda to jednak najlepsza inwestycja.
Jedyne co OFE robi bez sensu (jest zmuszone) to inwestycja w obligacje... przeciez jest juz ZUS. ZUS kasy nie inwestuje, on ja przezera. To, ze daje jakas stope zwrotu stala to tylko okradanie spoleczenstwa podwojne, bo nieinwestowane pieniadze nie zarabiaja, wiec skad zysk? (upraszczajac mocno, ale z doswiadczenia wiem, ze w detale lepiej sie nie wdawac, bo student pierwszego roku ekonomii od razu jakis sie znajdzie z paroma slusznymi uwagami- ale bez sporjzenia na sens- raczej w celu wytkniecia ;)
tomazzi: OFE w 60% inwestuja w obligacje. Mozesz je sobie sam kupic dzieki czemu masz korzysci:
- nie placisz 0,5% prowizji rocznie od zarzadzania
- sam decydujesz kiedy je sprzedac
- w kazdej chwili mozesz wycofac srodki jakby cos sie zaczelo dziac (z emitentem obligacji lub Toba)
idea oszczedzania na emeryture jest to, zebys wlasnie nie mogl sprzedac kiedy chcesz, zebys nie mogl z tymi pieniedzmi robic co chcesz. Ma ci dawac zapewnienie dobrego bytu na starosc (brednie ale co tam).
bony? pytanie konkursowe: jaki jest zysk na bonach? tutaj faktycznie inwestycja w miod pewnie bylaby bardziej oplacalna.
Pamietajcie podstawowa zasade: pieniedzy ktorych nie mozesz wyplacic - NIE MASZ! W OFE nie macie zadnych pieniedzy, jedynie mglista obietnice tego ze kiedys cos dostaniecie o ile w miedzyczasie politycy nie znacjonalizuja OFE wlaczajac je do ZUSu, nasze panstwo nie wypnie sie i powie ze nie odkupi obligacji, gielda od przechodzacych na emeryture wyzow demograficznych nie padnie na amen itp itd.
lub wybuchnie wojna blablabla.
w przeciwienstwie do zusu te pieniadze masz. Dostajesz na emeryturze- doH! na tym polega przymusowy system emerytalny. Nie mozesz wyplacic wczesniej. Dokladnie to samo panstwo moze zrobic ze wszystkim co posiadasz, bez żadnego wyjatku wiec argument naprawde bez sensu.
Gielda to w najblizszych latach ruletka dla hazardzistow. Bedzie leciala w dol i to ostro, ale z okazjami do niezlego ogolenia baranow na tymczasowych gorkach. Tylko ze golic beda banki i duzi gracze, a szary polaczek to conajwyzej przypadkiem moze skorzystac, bo golic to beda jego :)
dlatego taki osobnik jak ty powinien placic na 1 filar obowiazkowo i drugi filar obowiazkowo. 1 ci daje złudę bezpieczeństwa, drugi złudę zarobku.
Jakbys z tymi pieniedzmi mogl robic to co chcesz, to jw. Sadzac po twoich postach bys sie stal takim baranem.
niektorzy jakos sobie radza na gieldzie i to na zwyklych funduszach inwestycyjnych. Po prostu trzeba zrozumiec ocb i co to jest ryzyko.
Wierzyć w oficjalnie podawany poziom inflacji to naiwność: co chwila modyfikują koszyk tak aby nie wykazać rosnących cen mieszkań/energii/żywności itp. Przecież to wszystko spekulacja, a spekuły nie będziemy uwzględniać do liczenia inflacji prawda? :) Niedlugo jedynie lokomotywy beda w koszyku i nareszcie lud bedzie szczesliwy z ujemna inflacja ;)
sa rozne poziomy weryfikowania inflacji, koszyk sie musi zmieniac i jest to normalne.
inflacyjny koszyk polega na tym, zeby zniwelowac jak najbardziej spekulacyjny charakter zmian cen... czego oczywiscie sie nie da, ale lepsze to, niz brak takowego koszyka... bo oczywiscie ty bys sie w Kaczynskiego zmienil i po rekordowych wztrostach cukru kupil go 5 kilo... i od razu wg ciebie inflacja to 200%. No ale nie na tym to chyba polega?
No ale coz, ja doradzalem kupno zlota juz 3 lata temu. Sam kupowalem uncje za 1600-1800 zl. Teraz jest ponad 5000 zl :)
oo wiedzialem, ze zloto dasz jako przyklad:)
tu masz przyklad wlasnie spekulacji... i inwestowanie przy 1600zl jak najbardziej logiczne, co juz przy 5000 trzeba sie ostro zastanowic... kolejna banka? a ta dotknie wielu, bo analitycy od okolo poltora roku wlasnie polecaja inwestycje w zloto:)
czas myslec o powrocie na gieldzie i polapanie troche nozy:)
ponad 8.5% wig20 spadl
tomazzi -> ING od 1999 zarobilo 227% - Czyli ze złotówki zrobili 2.27zł w ciągu 12 lat?
A nie powinno czasami być, że "ze złotówki zrobili 3,27zł"?
A jeśli już 2,27, to "na złotówce zarobili ..."?
Tak tylko pytam.
PIL - nie wiem, nie znam się, dlatego pytam.
Czyli jak inwestować/odkładać?
Kolega zaczyna pracować w OVB i namawia mnie na tą Compensę, a dokładnie na 'Indywidualne ubezpieczenie na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym "SuperFundusz"'.
Jakaś magiczna analiza (oczywiście na umowie pewnie tego nie zagwarantują) pokazuje, że wpłacając 75zł miesięcznie po 10 latach będę mógł wypłacić 10342.39zł co daje o 1342.39 więcej niż bym wpłacił. A po 40 latach będę miał ponad 340tys :P Słabo w to wierzę więc szukam pewniejszej alternatywy. Możecie coś polecić oprócz inwestowania samemu?
nie wiem, nie znam się, dlatego pytam. - Sprytnie ;)
Można się nie znać na rynkach kapitałowych, a to przecież matematyka.
szukam pewniejszej alternatywy. Możecie coś polecić - Jeśli myślisz o perspektywie 40. lat, to żądasz wróżby z fusów. Tak mi się wydaje. Chociaż ... Słyszałem ostatnio, że dzieła sztuki są na fali ;)
Zagłosuję na tego kto ogłosi i słowa dotrzyma, że zmieni przepisy dające wybór czy się chce przekazywać pieniądze do OFE
to ze oglosi to jedno a to ze potem tego nie zrobi to drugie.Nie badz frajer i nie wierz w gruszki na wierzbie.OFE to shit tzn mialo byc pieknie a wyszlo jak to w polsce czyli do d...
Nikt by nie przekazywal pieiadze do ofe ,jaki kurde jest sens robic to skoro potem oglosza ze dostaniesz za 40 lat emeryture jak na dzis 300 zl .
Zareczam ze ci co tym zarzadzaja nie zarabiaja po 300 zl.Nawet nie po 3 k.
@ribik
Korwin :)
ribik, Belert, Mr. Rogerss - nie ten wątek, nie ta kategoria.
jeśli chodzi o Ofe to warto też raz na 5 lat zmieniać je dla zasady, ponieważ zus nie zawsze przekazuje pełną składkę do ofe, przez co mamy mniejszą ilość faktycznych pieniędzy na koncie niż by to wypadało z wpłaconych składek do zusu. (a przy zmianie ofe Zus musi wszystko uregulować)
Chociaż z tego co mi wiadomo to teraz jedynie do końca roku to będzie się opłacało ludziom od sprzedawania ofe, bo potem wchodzi nowa ustawa i będą mieli z tego mniejsze prowizje, więc najlepiej to zrobić teraz.
UP
[17] aktualne
Pytanie do znawców prawa giełdowego (?) - czy mogę kupić aukcje spółki w której pracuję?
oczywiscie ze mozesz, chyba ze masz informacje wewnetrzne, ze beda wzrosty. Czyli ze np wiesz ze bedzie fuzja z inna firma... wtedy moga cie udupic.
tomazzi -- Nie powinieneś się w ogóle dotykać inwestowania innego niż lokaty albo obligacje. Dlaczego?
1. Nie widzisz, że kolega chce na tobie zarobić? Jeśli nie zauważasz takich związków, to sory...
2. Kolega dał ci wykres za ostatnie 10 lat? I co, sądzisz, że kolejne 10 lat będzie identyczne? A jak nie będzie tak samo, to co, polecisz na skargę, że cię oszukali?
Dessloch - no to może być problem :P
Lookash -
1. luz, nie mam nic przeciwko temu, że mógłbym dać koledze zarobić. Sam nie raz na nim zarobiłem.
2. dostałem wykres na 40 lat, oczywiście jest to prognoza, pytałem czy w umowie będę miał zagwarantowane 12%, niby tak... ale jakoś nie chce mi się w to uwierzyć.
Trochę poczytałem o tej Compensie i chyba trzeba będzie zrezygnować z tego pomysłu.
problem bedzie jak bedziesz chcial zrezygnowac.
jesli pewien jestes ze przez ten okres mozesz tyle kasy wsadzac, niezaleznie od wszystkiego, jestes na milion procent, to moze nie jest to super inwestycja, ale jakis tam zysk jest.
problem bys mial jakbys chcial wczesniej wyplacic lub nie wplacil obowiazkowej "skladki".
ogolnie glupota, ale od ciebie zalezy czy mala czy duza glupota.
tomazzi-> powiedz gdzie pracujesz to ci powiem
Policz i zsumuj roczne inflacje przez ten okres czasu. Policz oprocentowanie lokaty. Nie opłaca się.
Ten produkt, ubezpieczenie z inwestowaniem, to ostatnio modna sprawa, ale to i tak przechujowa gwarancja zysku...
nie no, od lokaty bankowej to ciezko zeby bylo gorzej przy obecnych stopach:) wiec bez przesady.
dessloch:--> nie przesadzaj ,lokata bankowa ma to do siebie ze zysk z niej jest a z funduszu moze bedzie .A sam wiesz ze morze moze byc rozlegle i glebokie.
Wszystkie polisy inwestycyjne to kolejne oszustwo. Towarzystwo agentowi wyplaca 100% rocznej Twojej skladki jako prowizje agentowi. A jednoczesnie te pieniadze wykazuje na Twoim koncie. Kazdy trzezwo myslacy czlowiek powinien w tym momebcue stwierdzic ze cos jest nie tak. Co oni inwestuja skoro kase oddali? Sluchalem wielu tlumaczen jak im sie to oplaca ale prawda wg mnie moze byc jedynie dwojaka:
Albo tyle osob rezygnuje w trakcie tracac wiekszosc tego co wplacili
Albo jest to piramida finansowa jak maddoffa :)
Jesli firma sprzedaje pieknie opakowane pudelko mowiac jakie cuda sa w srodku a ze sridka smierdzi gownem to znaczy ze w srodku jest gowno. Niestety wiekszosc ludzi woli wierzyc w piekne bajeczki.
nie jesli ma zagwarantowane 12%, tak napisal, ja sie tego trzymam.
lokate zzera z reguly inflacja, jest to fatalna inwestycja.
jest to po prostu trzymanie pieniedzy
OK, więc w takim razie jak inwestować? Fundusze inwestycyjne?
nie jesli ma zagwarantowane 12%, tak napisal, ja sie tego trzymam.
Tak powiedział mój kolega który jest stosunkowo nowy w firmie więc może wszystkiego nie wiedzieć. Gdy rozmawiałem z kimś bardziej doświadczonym z tej firmy, to wydaje mi się, że takiej gwarancji nie ma.
Dessloch
znajdz mi inna w miare bezpieczna metode oszczedzania niz inwestowanie w akcje, w terminie dlugoterminowym to pogadamy.
Przecież została podana w poście 11 - przeczytaj spoiler.
Bramkarz--> ok to ide kupic zloto.
nie rozsmieszaj mnie. Patrzac na dane historycznie to se mozemy inwestowac. Wszyscy miliarderami zostaniemy
inwestuj ale na wlasna reke .sam zarzadzaj swoimi pieniedzmi.Nie dawaj swojej kasy jakims ofe tylko po to zeby chlopaki zyli jak lordy a potem odeszli na wysokie dobrze zapracowane emerytury :) .Za twoje pieniadze ofc :)
Po prostu zacznij myslec.Twoja kasa bedzie sie maial dopoki dobrze dopoty bedziesz mial ja w swoim poblizu.