cos widze że z dubingiem wcześniej puszczają w kinach i wieczorem juz nie ma:/ mimo wszystko skłaniam się bardziej na dubbing
http://www.youtube.com/watch?v=0KpLEZ0uJrY
Dubbing nie wygląda źle. Ja jednak nie mógłbym oglądać z dubbingiem, bo głos Pana Wojciecha Paszkowskiego zawsze będzie mi się kojarzył z Majkim z bajki Potwory i Spółka.
Może nie połowa, ale sporo. Aktorzy to jedna z mocnych zalet Rango.
zalezy czy znasz angielski czy nie... jesli nie znasz, to co ci po glosie deppa gdy go nie rozumiesz? efekt nie ten sam... wtedy lepiej juz dubbing, jesli ang nie znasz na tyle, zeby smiac sie z zartow w innym jezyku.
Po to są napisy, żeby rozumieć, jak się nie zna języka. I po to, żeby słyszeć oryginalne emocje czy zabarwienie głosu, a nie wymyślone przez podkładającego. Ale co kto woli.