Ja pierdolę. Tym niezbyt kulturalnym gestem zaczynam swój wywód na temat sławnej misji snajperskiej w Czarnobylu. Otóż nie mogę jej przejść, po prostu nie potrafię. Zaciąłem się w momencie brawurowego biegu pomiędzy oddziałami wroga. Za każdym razem zostaję zauważony. Mam biec za gościem - spoko, tylko łajza rusza się tak wolno że na "szifcie" wyprzedzam go w dwie sekundy. Gdzie bym się nie schował za autem i tak misja kończy się fiaskiem. Biegnę za nim - źle. Biegnę przed nim - źle. Jak ja mam to przejść jak ciągle wyskakuje mi spotted i spotted.
Jestem tak zirytowany że postanowiłem aż napisać o tym na forum. O dziwo w przeszłości misja ta nie sprawiała mi żadnych problemów i zwykle przechodziłem ją za pierwszym tchem. Ten moment powtórzyłem 7 (!) razy i musiałem wyłączyć grę bo zaczynałem się gotować. Fuck.
Pozdrawiam ;)
God Mode.
Nieee, nigdy nie używam kodów, poza tym to mój kapitan ginie :P Gość w tym fragmencie akurat robi za przysłowiową kulę u nogi.
No to dziwne bo ja ta misje na kazdym poziomie trudnosci przechodzilem z 20 razy bez problemu
Może jakiś bug się zrobił. Zacznij od nowa ten level przechodzić to może zadziała. Mi tak czasem pomagało.
Akurat z tym tytułem nie miałem problemów ale np. z MoH 2010 miałem taki level, że trza było go od nowa zaczynać.
No kurwa mać!!! Teraz jestem autentycznie WKURWIONY. Przeszedłem ten fragment, doszedłem do miejsca ze snajperem na 4 piętrze, ściągam go, zapis, biegnę, NIKT MNIE NIE WIDZI BO NIKOGO NIE MA, a i tak jestem zauważony. Po prostu NIE DA SIĘ przejść tej misji, klnę jak szewc, mam ochotę rozwalić płytę... to już naprawdę przestało być śmieszne, ta gra jest jakaś tępa. Nie pamiętam kiedy ostatni raz mnie coś tak zirytowało. Pierdolone skrypty, zaczynam od nowa. Jak znowu będę miał to samo chyba wyjdę z siebie.