Mój ojciec rok temu ubezpieczył tam auto i dokupił jeszcze AC i NNW. Zostało mu założone konto w mBanku, dostał kartę, za którą od jakiegoś czasu trzeba płacić 2 zlote miesięcznie.
Mam teraz pytanie: po cholerę zakładają konto do tego ubezpieczenia? Jaki to ma cel i sens? Babka przy zawieraniu ubezpieczenia powiedziała, że to konto jest obowiązkowe, ale zakładane jest na 2 dni (co za bzdura, niestety, mój ojciec nie wyczuł kłamstwa), aby tylko pobrać z niego pieniądze.
W ten sposób ojciec wpłacił na poczcie kasę na swoje konto, z którego pociągneli kasę na ubezpieczenie. Co za absurd po prostu...
Pytanie do kogoś znającego tego ubezpieczyciela: jak to jest z tymi kontami?
Być może z konta można teraz zrezygnować.
A konto jest po to aby mieć dodatkowego klienta banku - to proste chyba.
Z kontami - nie wiem, bo zanim ubezpieczyłem w mbanku furę - miałem już tam konto ROR i oszczednościowe. Ale nie trzeba sie martwić, z konta pewnie mozna zrezygmować, a ubezpieczenie (np. w HDI) wychodzi praktycznie najtaniej na rynku tam.
graf_0 -- Tak, doskonale wiem, że to proste, tylko chodzi o pytanie: czy to faktycznie jest obowiązek, czy jedynie mój ojciec został zrobiony w wała przez rurę przy biurku? Dalej nie wiem.
Heretyk -- Nie gadaj!
@Lookash
Konto jest zakładane, ponieważ kwota na ubezpieczenie samochodu jest pobierana automatycznie właśnie z konta osoby, która jest właścicielem konta i ubezpieczanego samochodu(inaczej pieniędzy nie da się wpłacić, to samo przy kredytach też trzeba założyć konto). Oraz wiadomo jest to kolejny klient w bazie, który dodatkowo może w przyszłości skusi się na dodatkowe oferty, albo być może przeniesie się do mBanku na stałe.
Jeżeli chodzi o kartę to bez problemu można zrezygnować żeby nie płacić tych 2zł za miesiąc. Wtedy konto jest w zupełności darmowe, no chyba że się będziecie bawić w transakcje na 100zł miesięcznie to wtedy kwota jest zwracana.
inaczej pieniędzy nie da się wpłacić, to samo przy kredytach też trzeba założyć konto
LOL. Co ty porównujesz. Obowiązek założenia konta przy kredycie każdy zna i jako tako rozumie, ale w przypadku ubezpieczeń to jest jakiś absurdalny ewenement! Ubezpieczałem lub miałem w jakiś sposób do czynienia z ubezpieczaniem wielu aut/motocykli u różnych ubezpieczycieli i nigdzie nie wymagano założenia sobie konta w "przypadkowo" stowarzyszonym z ubezpieczalnią banku.
I jak najbardziej da się wpłacić pieniądze inaczej, bierzesz pieprzony druk na poczcie, wypełniasz, podajesz babie razem z kasą i włala, gotowe!
Generalnie fajnie, że mi wszystko biznesowo wytłumaczyłeś, ale chodziło mi właściwie tylko o potwierdzenie, czy faktycznie to konto obowiązek jest ząłożyć.
Co do karty, to musiał jakoś się też na nią zgodzić. Jak można ściemniać o koncie na 2 dni i proponować kartę? Kartę na 2 dni? Mój ojciec nie ogarnął, to fakt, ale łazy ładnie na nim pożerowały.
Teraz jest jakaś promocja że jak masz u nich OC albo AC i płacisz za paliwo ich kartą to zwracają 5% kwoty. 30 zł miesięcznie, 360 zł w roku
@Lookash
Nie zajmuje się ubezpieczeniami, ale z tego co patrzyłem to jak chcesz złożyć wniosek o ubezpieczenie samochodu to przenosi Cię do logowania "system transakcyjny" i inaczej nie ubezpieczysz nie mając konta w mBanku, bo jak się zalogujesz do systemu nie posiadając danych.
Więc wydaję mi się że konto trzeba mieć bo inaczej nie ubezpieczysz samochodu.
Jutro zapytam dokładnie kogoś od ubezpieczeń OC i AC jak to jest.
Nie przesadzaj już z tym żerowaniem.
Wystarczy poczytać regulamin i wszystko jak to określasz "włala" staje się jasne http://www.mbank.pl/download/ubezpieczenia/OWU/Regulamin_swiadczenia_uslug_ubezpieczeniowych_droga_elektroniczna_obowiazuje_0d_18102010.pdf
Więc to co pisałem to się potwierdziło.
"Zawarcie Umowy ubezpieczenia drogą elektroniczną umożliwione jest jedynie Użytkownikom
mBanku posiadającym eKONTO."