Przed chwilą chciałem się zalogować na swoje konto w mBanku, ale na stronie logowania wyskoczyło mi ostrzeżenie Avasta o tym, że strona jest niebezpieczna i podejrzewana o phishing. W adresie strony jest adres mBanku, a chrome pokazuje, że strona jest zweryfikowana (zielona kłódka). Żadnych podejrzanych emaili ani żadnych podejrzanych linków nie otwierałem. Ktoś też tak dziś miał, jest bezpiecznie?
Cały czas na stronie logowania mam też czerwony wykrzyknik od avasta.
A kto wystawił certyfikat bezpieczeństwa? Kliknij w kluseczek i sprawdź czy to ten wlasciwy
Konto mBank + Avast + Firefox - zalogowałem się bez problemu, żadnych ostrzeżeń.
Z ciekawości wszedłem na stronę logowania mbanku i również avast poinformował mnie o zagrożeniu. Pewnie ktoś dla jaj zgłosił stronę i bez sprawdzenia oznaczyli ją jako niebezpieczną.
edit
Dokładniej to ten dodatek do przeglądarki od avasta, a nie sam program.
Zacząłem szukać w google czy nie było jakiegoś ataku na mBank i po tym co znalazłem to muszę przyznać, że mają z tym niezłe problemy. Na jednej ze stron znalazłem, że dzisiaj też był jakiś atak, ale tam po prostu ludzie otwierali jakieś dziwne emaile i ich przekierowywało.
Ja tez mam taki alert - m bank sobie grabi ostatnio - zrobili jakies shit z tego systemu. Jesli chodzi o pieniadze to powinny byc czyste linki, tabelki i koniec. A tu narypali gier i innych gowien... Chca z tego zrobic park rozrywki?
Kaspersky milczy. Ale ruskim niby wierzyć już nie można
oj tam, forum.andooid.com.pl było z kolei na czarnej liście Opery kilka dni. nie wiem, czy na Chrome też, ale bym się nie zdziwił, w końcu to teraz Chropera
Mam ten sam problem. Dziś próbowałem się zalogować do serwisu transakcyjnego, jednak avast blokuje stronę logowania. Próbowałem zarówno na smartphonie jak i komputerze, przez firefoxa jak i chrome. W każdym przypadku ten sam efekt.
mam to samo
chce sie logowac do mbanku a tu infgo od avasta
a ja nie mam anvasta!
dzwoniłem do mbanku. nie wiedzą o co chodzi
Jeden z tysiąca powodów dla którego nie miałem nigdy antywirusa. Chciałem się przekonać do AVG ale za każdym razem jak ściągałem do gry jakiegoś trainera czy cracka to (!) bez pytania mi go usunął. Od tak. Debilny program, do tego blokował całkowicie bezpieczne strony.
7 lat ciągnąłem bez antywira i żadnego wirusa nigdy nie miałem a z neta ściągałem praktycznie bez przerwy.
No jakoś nigdy nie miałem tak że komp zaczął wywalać 3884192217 błędów na raz czy zaczął w jednej chwili mulić więc jestem w 99% pewny że wirusa nie miałem. :)
Może po prostu to jakiś błąd u nich i trzeba przeczekać dzień czy dwa
