Witajcie.
Pewnie wielu z was chociażby kojarzy Dynamo - brytyjskiego iluzjonistę.
Z reguły nie wierzę w tego typu rzeczy, bo w sztuczkach przeważnie istnieje wytłumaczenie, można odkryć ich drugie dno. Ale nie w tym przypadku..
https://youtu.be/aklkG3_CUZY?t=3m5s
Już to jest rzeczą ciekawą, ale dla dociekliwych zostawiam link do best of:
https://www.youtube.com/watch?v=Qg8HQD5-seI
Pytanie.. Jak? :)
"z reguły nie wierzę, ale tym razem wierzę" czyli przemyśleń thomasa ciąg dalszy
Odpowiedź: wszystko jest ustawione, naprawdę tak trudno się domyślić. Popatrz chociażby na schodzenie po ścianie budynku: odbiciu na ścianie pomyśleli ale zapomnieli o cieniu :D
Te sztuczki z pierwszego fimu sa banalnie proste, potrzeba gimmick card, pozatym widac dokladnie jak wymusil wybor karty ;) Pozatym devils elevator do przetasowania kart na sama gore talii. A te diamond shuffle to nic innego jak slide of hand, kazdy szanujacy sie magik karciany potrafi takie rzeczy :)
Nigdzie nie napisałem, że to łykam :)
Po prostu wszystkie te "sztuczki" nurtują we mnie pytanie.. Jak?
O ile z kartami już jest magicznie, to o reszcie ciężko cokolwiek powiedzieć. Lewitacja, zamrażanie wody, balans ciałem, czytanie w myślach - jak to może być ustawione? Dodatkowo fakt, że gość jeźdźi po różnych miastach w Anglii i robi show na żywo - już jest dla mnie podstawą żeby sądzić, że wszystko ma miejsce na prawdę, choć i to może się wydawać absurdalne.
Jeśli wierzyć wiki, to cały ten Dynamo nie schodził tylko z jednego budynku, a całość była okraszona różnymi nagraniami przechodniów.
Brogi - odniosłeś się tylko do sztuczek karcianych. Wątpliwości budzą inne sytuacje, zdecydowanie. Co powiesz na ten temat?
Teraz dopiero odpalilem drugi filmik i musze Cie zmartwic, ze jest tak jak pisali koledzy. W ogromnej ilosci przypadkow te 'sztuczki' sa montowane, a lwia czesc publiki jest podstawiona ;) Poszukaj sobie filmikow na yt jak to Dynamo, Blaine czy Angel rabia ludzi w uja swoimi 'nadprzyrodzonymi mocami' :]
https://www.youtube.com/watch?v=LnmxIvXJcps
powinieneś wygooglować gdzieś program bodajże leciał na Discovery i był taką odpowiedzią na te wszystkie wysypy Dynamo i innych "magików" co maja swoje pięć minut.
Pokazane są tricki a potem ich wyjaśnienie. W większości przypadków osoby są podstawione prócz tej "wkręcanej". Każdy wie co ma zrobić, jak się zachować itp.
a te wszystkie rzeczy typu "poleje na to wodę i pojawi się Twoje imię" też są na zasadzie oddczynników chemicznych, które wcześniej zostały nałożone na polewany element, podstawione osoby zawczasu wiedzą kim będzie ich "ofiara"
Generalnie przykładów było znacznie więcej, ale że temat sztuczek z kartami nie bardzo mnie jara to nie oglądałem zbyt wiele.
Wiele sztuczek jest pieczołowicie opracowanych przez samych zainteresowanych, więc nie będą Ci raczej zdradzać jak to robią bo przysłowiowa magia pryśnie
Gdybym byl Dynamem i znal prawdziwa magie, to nie tracilbym czasu na zamrazanie wody, tylko zajalbym sie czym pozytecznym, jak np. niewykrywalnym transferem miliarda dolarow na swoje konto i kupnem biletu do cieplego kraju.
Tak naprawdę, dla mnie jedynym godnym podziwu iluzjonistą, jest David Copperfield. Robił to świetnie. Nawet nie tyle, co same sztuczki, ale jego widowiska były świetne, bo znakomicie przy tym opowiadał, to po prostu było show, na tym to polegało. Reszta pozuje na magików i chciałaby być postrzegana jako magik, co średnio im wychodzi. Copperfielda świetnie się oglądało, resztę jakoś potrafię szybko przełączyć.
Może i po części prawda, ale co z jego show, który robi? Jeździ po Anglii i występuje. Coś w tych sztuczkach musi być, nawet karcianych. Co, jak i dlaczego. Nie potrafię znaleźć wytłumaczenia :)