Cześć,
Czy idąc do lekarza rodzinnego i mówiąc "nie umieram ale czasami mam zatkane ucho" lub "potrzebuję RTG odcinka lędźwiowego do kursu spadochronowego" ma on obowiązek wydać mi takie skierowanie? Na jakiej podstawie lekarze mogą decydować czy wydać skierowanie, czy nie?
Zakładając, że w weekend zaczynam spadochrony i potrzebuję fotki to lekarz rodzinny raczej mnie badać nie będzie. Potrzebuję zdjęcia w celu okazania go lekarzowi odpowiedzialnemu za przeprowadzenia badań 'lotniczych', lecz skierować mnie na nie MOŻE lekarz rodzinny.
Nie ma obowiązku, lekarz POZ zapewne nie wystawi Ci takiego skierowania dlatego, że z jego kasy pójdzie RTG :) A skąd wiesz że potrzebujesz takiej fotki?
PS. RTG wykonuje się w szpitalu, lepiej podjedź na jakiś SOR, poproś lekarza dyżurnego (zabiegowca), weź dobrą flaszkę to Ci zrobi, tylko kulturalnie zagadaj na korytarzu bez żadnych świadków.
Lekarz rodzinny to nie jest lekarz zawodowy czy sportowy.
Musi zlecić badanie jeśli jest potrzebne z powodów medycznych.
Co nie znaczy że takiego skierowania nie może wystawić.
Steward - niekoniecznie z jego. Może komercyjnie też można sobie badanie zrobić.
graf_0 -> ale komercyjnie nie musisz mieć skierowania :)
Przepraszam, wprowadziłem w błąd:
"Od 1.01.2003, zgodnie z nowymi przepisami, każdy pacjent nawet ten, który sam płaci za badania powinien posiadać skierowanie od lekarza (dotyczy to badań Rtg, TK i mammografii wykonywanej poza programem skriningowym). Dzieci do lat 16 oprócz skierowania muszą posiadać Książeczkę Zdrowia Dziecka."
to cytat z regulaminu mojego szpitala,
także reasumując, poproś lekarza na SORze o skierowanie, ew na pełnej odpłatności, będzie po problemie (bez flaszki)
W szpitalu państwowym pewnie tak, ale w prywatnej klinice/przychodni to chyba nadal nie :P
steward - Ostrzegam że dzisiaj już nie te czasy i równie dobrze może mu zrobić za flaszkę RTG, a równie dobrze jak zobaczy flaszkę może go wyjebać ze szpitala na zbity pysk.
Na bazie doświadczeń, chociaż osobiście bym po prostu poprosił raczej niż ładował się z łapówką, czy prezentem który jest coraz częściej odbierany jako obraza.
Gdyby wyglądało to tak, że "nic mi nie jest, ale chce sobie zrobić" to w lutym byłby koniec kasy na badania diagnostyczne.
Na badanie kieruje się w przypadku podejrzenia czegoś lub na wniosek jakiegoś organu, nie na wniosek widzimisię pacjenta.
Twoja szkoła spadochroniarska nie ma podpisanej umowy, lub nie współpracuje z żadnym lekarzem/ośrodkiem radiograficznym?
EEkhm - też sprawdziłem, co prawda tylko an stronie jednej z większych prywatnych przychodni w moim mieście i... faktycznie, na badania RTG, TK itp. zawsze ponoć potrzebne jest skierowanie, nawet gdy samo badanie wykonywane jest prywatnie. http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20110510265
W sumie więc pytanie w tytule wątku jest dobre - czy rodzinny mu takie wystawi, czy najpierw będzie musiał odbyć do prywatną wizytę :)