Wczoraj przeglądając z nudów kanały w TV, natrafiłem na Comedy Central Family, a tam... Allo Allo! :D Od poniedziałku do soboty, o 21:30, dwa odcinki. Tym, którzy tego serialu nie znają, polecam, a resztę informuję. :D
Słuchajcie uważnie, bo Rod nie będzie powtarzać.
On już tam leci od dłuższego czasu. Widziałem go też na BBC, więc to żaden powrót.
promilus1 -> Może jak masz telewizję cyfrową i pierdylion kanałów, to rzeczywiście nie jest dla Ciebie rewelacją natknięcie się na serial, ale ja mam kablówkę i oglądam tylko 3 kanały na krzyż, więc gdy trafi się na jeszcze jeden wart oglądania, to oglądam. :D
Rod -> w tej Twojej kablowce nie masz czegos takiego jak EPG kanalow z kablowki? Bo jesli masz to znalezienie obojetnie jakiego programu wartego zainteresowania ktorego nazwe juz znamy to kwestia poswiecenia 10 minut tygodniowo i p[rzewertowania epg.
snopek9 -> Wątpię by moja kablówka coś takiego miała. Chociaż nigdy się tym nie interesowałem.
Możecie mnie rozstrzelać śmiechem, ale mi się bardzo podobała polska wersja "Allo, Allo" czyli "Halo Hans" :-). Serial niedoceniony, zmieszany z błotem w necie i generalnie z fatalnymi recenzjami, ale mnie takie poczucie humoru przekonało i nieźle się bawiłem przy HH (rewelacyjni Pręgowski, Żak i Barciś).
Ja ostatnio zakupiłem pełne 9 sezonowe wydanie - serial oczywiście miazga, wcześniej nigdy nie udało mi się trafić na emisję wszystkich odcinków, więc historię znałem poszatkowaną. Po obejrzeniu wszystkich mogę przyznać, że serial trzyma bardzo wysoki poziom praktycznie cały czas - śmieszne niesamowicie i kopalnia tekstów. Polecam kupić, nie są to duże pieniądze (chyba z 200 zł), a rozrywki na długie godziny :)
No i można wyłączyć lektora - rozkoszować się oryginalną ścieżką i podpierać się napisami. Bo niestety sporo tesktów nieprzetłumaczalnych - jak np. oficera Crabtree :D
Świat wg Bundych jednak śmieszniejsze, ale tutaj poziom żartów jednak wyższy :)
ja go tam widziałem chyba od pół roku
Oglądałem kilka razy, ale dawno gdzieś tak ostatni raz w 2006 roku więc z chęcią obejrzałbym całość jeszcze raz.
Ale on leci na okraglo, tzn. jak sie skonczy, to jest od nowa powtarzany. Juz chyba 2 czy 3 raz leci.