Cześć. Mam takie pytanie do drogich forumowiczów :) Z racji mojej pracy znajoma poprosiła mnie o pomoc z nauką Excela (od podstaw przez większość funkcji). Jako, że to kumpela, mam pytanie - jak myślicie (tak orientacyjnie) - ile można ją policzyć godzinowo? :)
kubek kawy i miła atmosfera na dzień
Tyle co za dowolne inne korepetycje (dajmy na to ~30zł/h, jeżeli Warszawa to ~60zł/h). Minus ewentualny rabat dla znajomych o wielkości do 100%, w zależności jak bardzo ją lubisz.
Jeżeli to kumpela (załóżmy ładna :P) to raczej nie ustala się stawki godzinowej. Jeśli będzie inteligentna to na koniec "kursu" zapłaci Ci albo ew. coś da.
Dzięki za odpowiedź. To taka dalsza znajoma - zedrzeć z niej nie mam zamiaru, ale pracę za darmo skończyłem w wieku studenckim :) Pozdrawiam
Weź z jakie 10zł na piwo, po prostu czas kosztuje, a normalnie minimum za 30-40zl by placila.
Jeśli to excel, to moim zdaniem nie ma co się umawiać na stawkę godzinową.
Ja bym wziął jakieś 20zł za lekcję, gdzie lekcja przy dobrym układzie może trwać nawet 10 minut. Przez kilka/kilkanaście minut tłumaczysz jej dane funkcje, następnie dajesz jej przygotowane/znalezione w necie zadania do zrobienia. Na następnej lekcji sprawdzasz poprawność ich wykonania, tłumaczysz kolejne zagadnienie i dajesz nowe rzeczy do zrobienia.
Kursów excela na necie jest od groma - trzeba to tylko uporządkować i wybrać te najlepsze. Nawet ja mam z pracy ściągnięte całkiem sensowne zadania. Tyle, że po angielsku - gdyby Cię interesowało to mogę podesłać.
To w sumie logiczny pomysł, tylko, że mamy na to jedynie weekend... :-) Ja widzę to tak, że - w zależności od jej poziomu ogarnięcia - najpierw omówię podstawy podstaw, interfejs, główne funkcjonalności, a później będę po prostu prezentował kolejne rzeczy, które moim zdanie mogą być wymagane na takiej rozmowie - formuły, bardziej złożone funkcje, manipulacja danymi liczbowymi i tekstami, weryfikacja danych, graficzna prezentacja i analiza danych, tabele przestawne, makra, ale wątpię żebyśmy do tego doszli :) Ale to co mówisz ma sens. Jak masz jakieś wyselekcjonowane materiały chętnie przejrzę, inglisz no problemo :-) [email protected] Dzięki.
Poszło :)
Swoją drogą dziwna sprawa - Ty masz żeński nick, ja wysłałem pliki z żeńskiego maila... to tylko potwierdza teorię o braku kobiet w internecie ;)
tylko, że mamy na to jedynie weekend...
No to wystarczy kolacja połączona ze śniadaniem
Mogę polecić jeszcze te dwa kursy online
http://alison.com/courses/Excel
http://alison.com/courses/Microsoft-Excel-2010
@Lysack
Swoją drogą dziwna sprawa - Ty masz żeński nick, ja wysłałem pliki z żeńskiego maila... to tylko potwierdza teorię o braku kobiet w internecie ;)
Też mnie to zaciekawiło :P. Jak przejrzysz jego posty, to czasem wypowiada się jak kobieta, więc albo ma wspólne konto z jakąś kobietą albo sam nie jest pewien swojej płci.
@Jeremy Clarkson - Nie jest ładna :>
@Lysack - Dzięki
Swoją drogą dziwna sprawa - Ty masz żeński nick, ja wysłałem pliki z żeńskiego maila... to tylko potwierdza teorię o braku kobiet w internecie ;)
Hahaha, coś w tym jest... :) Albo świadczy to o braku kobiet na gry-online... :>
@Tuminure
Też mnie to zaciekawiło :P. Jak przejrzysz jego posty, to czasem wypowiada się jak kobieta, więc albo ma wspólne konto z jakąś kobietą albo sam nie jest pewien swojej płci.
Nie jestem pewien swojej płci :P A na serio to na gry-online siedziałem nałogowo kiedyś w czasach licealnych, czyli... dawno :) To jakiś tam nick z kolei, na spółę z Patrycją - moim alter ego... :D
A co do planu to okazał się jednak zbyt ambitny... :) Przez 2.5 godziny ogarnęliśmy podstawy podstaw, a jej chyba niby zależy, ale jak widzi ile pracy to kosztuje to... No po niecałej godzinie, gdy tłumaczę jej jak w ogóle poruszać się i korzystać z arkuszy ona się mnie pyta, czy już na dzisiaj kończymy :D Lol Potrzebuje się w miarę nie bać Excela na wtorek z rana, ale jutro nie ma czasu na ćwiczenia bo idzie do pracy więc poćwiczy w niedzielę i resztę (jakieś 80% materiału:)) przerobimy wieczorem i w poniedziałek będzie ćwiczyć (miejmy nadzieję:)) Czarno to widzę :)
Zabójczo celna, wiele wnosząca do tematu uwaga. Winszować.