oGRYzki - odc. 36 - Niechciany gość
Śmiechłem
mistrz Geralt, mistrz Andrzej i mistrz Autor :) ależ klimat na pierwszym kadrze.
Znam niewiele osób, które czytają komiksy, bo obracam się raczej wśród ludzi inteligentnych.
Pewnie wiele osób mówi tak o graczach. Byłbym mądrzejszy i nie krytykował od razu całego kina bo kręcą też pornole.
Gdyby Geralt miał przy sobie trzosik z orenami, pewnie za dziesięć minut piliby razem wywar z Mandragory, dyskutując gdzie mogłyby się rozegrać kolejne wiedźmińskie przygody ;)
Geralt na ostatnim slajdzie powinien mieć jeszcze dymek z napisem: "Ojcze..."
Wszystko piękne, jasne, ale co to za medal, który nosi Geralt?
Problem z Sapkowskim jest taki że bardzo tanio sprzedał licencje, na grę bo myślał że gry nie odniosą takiego sukcesu mało kiedyś czytałem wywiad jak twierdził a było to za czasów jak dwójka miała wyjść że jego zdaniem gra nie odniesie sukcesu i będzie przeciętna a firma którą ją robi będzie mieć tego powodu straty i odsprzeda mu z powrotem prawa do świata. bo jak by ktoś nie wiedział cdprojekt kupiło pełne prawa do świata wiedźmina mogą robić co chcą Sapkowski musi się tym pogodzić.
Oj!! Panie Sapkowski!! Gdyby Pan uświadomił sobie, że taki ktoś jak ja, TYLKO, dzięki tej (tym) grze (grom):
1. Zakupił i przeczytał pełny wieloksiąg Wiedźmina
2. Zakupił i przeczytał Trylogię Husycką
3. Zakupił i przeczytał Sezon Burz
4. Zaczął powyższe kupować w wersji audiobook (Trylogia Husycka już w 100%, a Wiedźmin zamawiany w miarę jak się ukazują),
... to mam nadzieję, że zmieniłby nieco swoje podejście do społeczności gier komputerowych (śmiem twierdzić, że wcześniejsi fani fantasy i science fiction teraz w większości są graczami i twórcami światów gier -> a tacy jak Oni zawsze byli w awangardzie, a gry i świat wirtualny obecnie to właśnie ta awangarda - a, jak dobrze pamiętamy, awangarda zawsze była: nie zrozumiała, negowana, wyśmiewana, atakowana, ignorowana...)...
To by nic nie zmieniło w myśleniu tego zadufanego w sobie bubka, bo to, że zacząłeś od gry, a potem zająłeś się jego Jakże Wielkimi Wybitnymi i Wspaniałymi Dziełami, już urąga poziomowi Twojej inteligencji.
Niestety ten człowiek to totalny ciemnogród (poza tym, że ma lekkie pióro) i każdy argument przerobi sobie tak, żeby lepiej brzmiał w jego uszach.