naGRAnie #2
Muzyka wymiata Oldschool
!
Co do PSP2, to muszą panowie dokładniej śledzić newsy na konkurencyjnych serwisach - przedstawiciele pary studiów potwierdziło że otrzymali od Sony psp2 i aktualnie zapoznają się z tą technologią. Pewnie jeszcze masa czasu potrwa zanim my dostaniemy ją w swoje dłonie.
Jeśli chodzi o 3DS'a, tylko Metal Gear Solid mnie kusi.
Kupiłem PSP (już sprzedałem), z zamiarem grania w pociągu w drodze na uczelnie, jednak jakoś mało gier mnie wkręciło, a samo granie w przedziale polskiego pociągu nastrajało mnie na mocniejsze trzymanie konsolki...
Zaproście Lorda do podcastu
Reavek - no mówił o tym między innymi gość od Mortal Kombat a i wcześniej były inne ploty. Do pociągu na PSP nadają się głównie minisy i tylko kilka gier - inne są po prostu zbyt rozbudowane i hardcorowe. Świetnie za to do podróży pasuje DS i jego bogata biblioteka popierdółek.
hedasw - Nie ważna gra, w pociągu siedziałem z ciągle z podwyższoną czujnością, czekając aż tylko jakiś dres podbiegnie i mi ją wyrwie :P
Podcast Dwaaaa.
Pewnie już to wiecie, ale i tak wam powiem :P. Silent Hill nigdy nie doczekał się remaku tylko tzw. reimaginingu na Wii i PS2. Jeśli chodzi o RE to prawie każda z części została odświeżona. Pierwszy Resident Evil został odświeżony na GC i Wii a Resident Evil Zero (GC) to zupełnie nowa gra a konkretnie jest to prequel pierwszego Residenta.
Fallout 1 i 2 został podrasowany (chyba) za pomocą modów.
super kolejny podcast uwielbiam tego sluchac
szkoda że na kamere was tam niestać, ale rozumiem że taka była cała ta konwencja.
W miare dobrze się was słucha choć jak zaczniecie we trzech na raz gadać lub się zacinać to psuje to wszystko. No, ale plusem jest to że cała rozmowa jest nagrywana na żywo nic nie zmieniana(Tak mi się wydaje;P)
Szkoda że te tematy o których gadaliście mało mogę się wypowiedzieć. Może następnym razem będą ciekawsze wydarzenia na świecie.
Oczywiście, że nagrywamy wszystko jak leci i nie robimy cięć. Początek nowego naGrania to dowód, że jedziemy na spontanie:)
Aleście namieszali z przedstawianiem się... Dopiero pod koniec zorientowałem się kto jest kto (nie oglądałem pierwszego odcinka).
Zainwestujcie w mikrofony, bo o ile Verminus brzmi dobrze, o tyle pozostałe głosy są jak przez telefon. Ogólnie rzecz biorąc bardzo fajny pomysł z tym podcastem. Trochę przydługawe, ale przy całkowitym braku cięć i montażu (co jest plusem ofc.) nie mogę narzekać.