Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Last Vegas - Cztery legendy kina w jednym filmie!

06.02.2014 09:26
Brucevsky
1
Brucevsky
149
Playing with writing

GRYOnline.plTeam

Zgadzam się, warto obejrzeć. Bardzo przyjemny, optymistyczny film ze świetną obsadą i co najmniej kilkoma rewelacyjnymi scenami.

06.02.2014 09:30
2
odpowiedz
zanonimizowany30338
137
Legend

Film bardzo przyjemny. Polemizowalbym jednak z tym, ze Kevin Kline to legenda kina. Choc z drugiej strony jest to indywidualne kryterium oceniajacego, wiec niech i tak pozostanie.

06.02.2014 09:42
DM
3
odpowiedz
DM
223
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

Moim zdaniem film strasznie słaby... Fabuła praktycznie o niczym, tylko kline jest aktorem komediowym, reszta kompletnie się tam nie odnalazła, czułem jakby to była wielka męczarnia dla nich... Taka sztuka dla sztuki, im było się miło spotkać na planie, ale dla widza kompletnie nic z tego nie wyszło...

08.02.2014 11:55
Cayack
4
odpowiedz
Cayack
60
Gospodarz Przystani

DM --> e tam, nawet morał się jakiś znajdzie. Może żaden odkrywczy, ale zawsze. Film oglądało się przyjemnie, było trochę śmiechu. Porządna robota.

08.02.2014 12:04
legrooch
5
odpowiedz
legrooch
240
MPO Squad Member

Tyle że ten film nie miał być komedią, a zwyczajnym obyczajowcem z kilkoma scenami. Zresztą Kline nie jest aktorem komediowym :>
To, że była Rybka o niczym nie świadczy :>

08.02.2014 12:16
DM
6
odpowiedz
DM
223
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

rybka, francuski pocałunek, przodem do tyłu, lemur zwany rollo, różowa pantera.. itd itd... jego zdolności komediowe są nieporównywalne z każdy z trzech pozostałych...

last vegas od pierwszych trailerów miał być komediowy, cytując sieć to "american comedy film" choć pewnie celowano w emerytów z florydy głównie jako widownie...

09.02.2014 06:30
ttwizard
7
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

Absolutna tragedia. Tak można podsumować Last Vegas, który również idealnie podsumowuje status aktorów grających główne role w tym filmie. Status: Emerytura. Last Vegas to nic innego jak zmodyfikowana wersja Kac Vegas z wabikiem w postaci starych legend kina Hollywood, którzy dawno już powinni przejść na emeryture. Do kompletu brakuje jeszcze Bruce'a Willisa, ale on ma swoją role odcinającą kupony w "Red".

Last Vegas wali wysoko budżetową tandetą. Całość ma śmieszyć na zasadzie "zobacz to Freeman i De Niro w jednej scenie!". Sceny są żałosne, jakiś tani podryw Milfki na "oklaski" czy zostanie żiri na jakimś losowym basenie. Oczywiście żiri było najważniejszym punktem programu i w nagrode jakiś losowy gość wywijał w samych bokserkach nad twarzami gwiazd Hollywood... co miało być śmieszne.

No i oczywiście De Niro, który ma grać twardziela, więc wywijanie piąchami + gangsterka.

Przykro mi, ale czas najwyższy na nowe pokolenie aktorów. Mam dość tych starych pryków, którzy tak naprawdę reklamują tandetne produkcje. Ludzie oglądają filmy tylko ze względu na marke takiego De Niro, a jak się okazuje ze starego De Niro zostało tylko nazwisko.

gameplay.pl Last Vegas - Cztery legendy kina w jednym filmie!