Jeśli tak mają wyglądać gry następnej generacji, to chcę je jak najszybciej
Po prostu niektórzy gracze zauważyli, że dobry gameplay jest bardziej wartościowy dla gracza niż grafika - ot, choćby fallout i inne klasyki, które można poznać dzisiaj między Crysisem 2 a innym DA2 i cieszyć się grą może nawet bardziej. Zauważyli też, że im więcej kasy idzie na grafikę, tym mniej na gameplay - bo nie musi iść na niego kasa, gra się i tak sprzeda. A na odwrót niekoniecznie, bo sporo osób nie zagra w coś brzydkiego, niestety. Dlatego twórcy stawiają na grafikę, a graczom się to nie podoba bo wiedzą, że cierpi na tym ich frajda. Stąd się pewnie wzięło kuriozalne stwierdzenie "grafika się nie liczy" - liczy się, ale im lepsza, tym gorsza będzie reszta - ilekolwiek jest w tym prawdy, tak IMO rozumuje większość.
"Może nie opłaca się tworzyć gier na tę platformę?"
Może się opłaca, ale po co, jak można taniej stworzyć grę na 3 platformy? ;)
Człowieku na jakim ty świecie żyjesz ;) Exclusivy na pcta to juz czasy prehistoryczne, najlepszym przykładem wydaje się tu być Crysis 2, Diablo 3(ok-jeszcze nie wiadomo) a nie zdziwie sie kiedy i wiedzmina 2 wypuszcza jakis czas później na konsole. Wystarczy spojrzec na pctowskie exclusivy w tym roku-same strategie i mmo. Gdzie sie podzialy czasy kiedy gry akcji,przygodowe,platformowe, rpg królowały na pctie. Co do oplacalnosci wydawania gier na komputer, to wiadomo że nie każdy pctowiec to złodziej, ale nawet widze po sobie ze gdy nabyłem ps3 to wszystkie gry mam orginalne w przeciwienstwie do dawnych czasow grania na piecu xD
Pozdro
Mam to samo podejście do gier, grafiki co autor. Bardzo mnie cieszy że technologia (PC) jest już tak do przodu że można z cinematicków tworzyć gry. Oczywiście w swoim czasie, wyjdzie jeszcze lepszy sprzęt, najnowszy, na dziś, stanieje i będzie można kupić.
Tylko co z tego? Wszyscy czekają aż Microsoft albo Sony, łaskawie wyda nową konsole*. A może przyśpieszyłoby ten proces zaczęcie wydawania takich gier już na PC?
*Po części rozumiem podejście developerów, przy takich grach i takim nakładzie na pewno będą liczyć na jakikolwiek zysk, co jak na dzień dzisiejszy byłoby nieosiągalne.
1. Piracenie - wiadomo, większe niż na konsolach
2. Mało kogo obecnie stać na taki sprzęt (takie tekstury pewnie ważą tyle że cała gra zajmie przynajmniej 100GB)
Zapachnialo "Syndicate". Znajac zycie jesli zrobia remake bedzie to kolejny kulawy FPS.
Swietne demo, faktycznie skojarzenia z Syndicate, dajcie te gry szybciej bo nie mam po co modernizowac kompa od kilku lat...
problem w tym że przy takiej dobrej grafice będzie widoczny każdy szczegół i żeby gry dobrze wyglądały będą powstawać nieporównywalnie dłużej od współczesnych, albo przeciętna gra będzie trwała 3 godziny. Mówiąc szczerze, gdyby wyszła teraz nowa konsola która nie będzie oferowała czegoś nowego poza samą grafiką nie zdecydowałbym się na zakup. Wy o nowej generacji myślicie w samych superlatywach, ale zapewniam że gnioty będą ciągle wychodzić, a w grach liczy się przede wszystkim treść, prawda? Nowa generacja szybko się nie pojawi bo po prostu współczesne gry są za ładne, ja jestem starszym graczem, rozmawiam często o grach z ludźmi w podobnym wieku i ciągle słyszę zachwyty nad grafiką, jestem absolutnie przekonany ze jakieś 80% posiadaczy konsol jest zadowolona z grafiki w obecnej generacji i nie ma ochoty na zmianę sprzętu z lekko kosmetycznych poprawek. Jedynie kto by zyskał i komu może zależeć na nowej generacji to producenci kart graficznych, bo sprzedaż PS3 i X360 jest ciągle wysoka więc po co wtapiać miliony w produkcję nowego sprzętu. Jasne że nowa generacja kiedyś nastąpi, ale tutaj trzeba jakichś zdecydowanych posunięć, czegoś co oszołomi graczy, ruch musi być po stronie pecetów, problem tylko w tym że każdy ma teraz PC w nosie, nie powstają żadne ciekawe exclusivy na tą platformę, bo sorry, ale strategie czy mmo nie za bardzo jarają graczy konsolowych, a rpg już z powodzeniem na nie powstają.
podzielę się z wami moimi odczuciami co do tej prezentacji silnika i video jaki go zwiastuje. Patrząc na całość obrazu mam wrażenie , że oglądam jakąś cut scenkę lub taki przerywnik filmowy zrobiony jak w studio pixar. Zatem baczniej przyglądając się zwiastunowi, odróżniam co faktycznie jest grą ( bo owy gameplay tu widzę)-, a co renderem- cutscenką w całej kresie wideo. I tak moje oczy są oszukiwane ale coś z tych scen jest jakimś gameplayem z czasu rzeczywistego, choć z drugiej strony szczerzę wątpię by coś z tego filmu mogło by pochodzić jako rzeczywiste in game. Ogólnie filmik jest renderem nie grą, efektem ubocznym, gry w realu nigdy tak nie będą wyglądać.
Ale nad czym te zachwyty? Nie widze w tym silniku nic co możnaby nazwać grafiką następnej generacji...Oprócz deszczu to nie ma w tym filmiku nic zasługującego na jakieś ochy i achy...
Ja na grafikę nie zwracam uwagi. Niedawno grałem w bardzo ładne GTA EfLC czy też w Mafie 2 i przy obu bawiłem się super, ale grałem też w Super Meat Boy czy w Mafie: The City of Lost Heaven i mimo, że grafika jak na te czasy jest słaba to frajda z przechodzenia była wielka. Teraz "maltretuje" PoP Piaski Czasu i wiem, że grafika jest przestarzała, ale czy nie ważniejsze jest to, że gameplay daje mnóstwo frajdy? Czy taki dajmy na to Mass Effect 2 który teraz jest uważany za bardzo ładny za kilka lat nie będzie grywalny, bo grafika pójdzie do przodu?
mmach: będzie w dalszym ciągu. Ostatnio katowałem kilkuletni Tomb Raider Legend. Grafikę ma uroczą, mimo, że to nie Crysis, ale dizajn, urok, płynność - bardzo mi się podoba. Przedwczoraj z kolei wieczór spędziłem przed grą, którą męczyłem jeszcze jako gówniarz - Aladdin na Segę Genesis (1992 rok) - mam sentyment, gra ma fajny, oldskulowy gameplay, a grafika jest doskonałym przełożeniem Disneya na 16-bitowe warunki, które jak dla mnie ani trochę się nie zestarzały (poza - wiadomo - niską rozdzielczością). Tak samo podobają mi się produkcje typu Machinarium i World of Goo - piękne obrazy, komiksowość, świetny zamysł.
3D, 2D, stare, nowe - grafika ma mieć to "coś", co przykuje uwagę.
Trochę mało poprawne: http://vader.joemonster.org/upload/zkc/53236806d69c594121_5b21_480.jpg
Ja do tego podchodzę z dużym dystansem, raczej neutralnie. Są gry które nie powalają grafiką a rozwalają gameplayem są też gry które czarują gracza realistyką, fizyką etc. ogólnie branża może się rozwijać w wielu kierunkach i to jest w tym wszystkim najważniejsze. Niech wydają nowe konsole, rozwijają możliwości AI, fizyki etc. ale niech też powstają gry takie jak kiedyś proste w budowie a szalenie grywalne. W nowej generacji konsol znowu będziemy się zachwycać możliwościami przez kilka lat po czym wrócimy do początku... chcemy więcej ! Tak w kółko :).
Ale skok jakościowy w grafice jest już tuż za rogiem -> Battlefield 3.
To zaprezentowane w demku Epic jest jeszcze nieopłacalne z powodu zbyt małej grupy odbiorców posiadających odpowiednio mocne karty, ale za rok czy dwa...
To tech demo śmigało na trzech GTX 580. Już "chwytasz" autorze czy jeszcze nie ? Jeśli nie, to:
a) sprawdź ile kosztuje taka karta, pomnóż x3
b) sprawdź ile kosztuje komp, który takie 3 karty uciągnie
c) sprawdź ile to (orientacyjnie) żre prądu
d) sprawdź popularność (i ceny) układów SLI i Crossfire (dwie karty) i ilu deweloperów/wydawców wrzuca SLI/Crossfire w wymagania zalecane
Myślę, że to powinno Ci dać odpowiedź - "dlaczego nie na PC" (obecne konsole jak wiadomo są zdecydowanie za słabe na taką grafikę). Spadną ceny, pojedynczy GeForce czy tam Radeon osiągnie wydajność trzech takich kart, przestanie przypominać grubością bigmaca i żreć gigawaty prądu, to znajdzie się w kompie przeciętnego Kowalskiego. Wtedy ujrzymy na blaszakach taką grafikę, bez oglądania się na konsole (IMO nie będzie takiej potrzeby – do tego czasu M$/Sony wyskoczą z nowymi zabawkami).
Osobiście chciałbym, żeby powtórzyła się historia sprzed kilku lat. W 2004 r na GDC Epic zaprezentował tech-demo UE3 (na kompie z dwoma kartami SLI Nvidi – wtedy kosmicznymi). Całość tak spodobała się Microsoftowi, że zlecił tej firmie wyprodukowanie gry, co więcej zmienił specyfikację X360, nad którym wtedy pracowano (zamiast 256 MB ramu dano 512). Część modeli z tego tech-dema wylądowało zresztą później w GoW.
Miło by było zobaczyć grę opartą o koncept zaprezentowany teraz, bo ten filmik wygląda świetnie :)
lordpilot: przecież ja to wszystko wiem. Zastanawiało mnie tylko, dlaczego Epic mówił akurat o następnej generacji konsol, a nie np. zaawansowanych PC. To jest tak, jak mówisz: za jakiś czas średniej klasy karta grafiki będzie miała osiągi tego, co dziś kosztuje kilka tysięcy złotych. Tak jak napisałem w tekście - demo Crysisa 2 śmiga w 1080p, choć mam tylko Radeona 4850 - jeżeli w tej grze mam płynność, to co najmniej przez pół roku nie będę musiał szukać lepszej karty - zapewne do premiery Rage :)
nie mówił o PC bo już mało kto uważa to za sprzęt dla graczy, teraz rozumiesz?
Na PC też mam już od kilku lat 4850, ale i tak wolę grać na konsoli, nawet kosztem gorszej grafiki.
@tommik85,
Zastanawiało mnie tylko, dlaczego Epic mówił akurat o następnej generacji konsol, a nie np. zaawansowanych PC
To taka aluzja do M$ czego oczekują w następnej zabawce tej korporacji ;-) Raz się w końcu udało - małomiękki zmieniał specyfikację konsoli na życzenie Epic'a :). Druga sprawa - Epic to deweloper multiplatformowy ze sporym odchyłem w stronę zabawki M$.
to co najmniej przez pół roku nie będę musiał szukać lepszej karty - zapewne do premiery Rage :)
Myślę, że na tej karcie Rage będzie Ci śmigał. Id nie zwali optymalizacji - na X360/PS3 gra będzie śmigać w 60 klatkach, na twoim radku tym bardziej.