Antywirus Norton 360 zaoferuje funkcję kopania kryptowaluty
Kryptowaluty są coraz popularniejsze, jednak gracze patrzą na nie raczej nieprzychylnie – głównie przez braki kart graficznych w sklepach
Nie tylko to. Przyczyniają się także do wysokie zużycie prądu, a z kolei wytwarzają nadmiaru dwutlenek węgla (w niektórych krajach). Też zużywają szybciej dyski i karty graficzne, czego trafią potem na wysypisko śmieci, a to nie jest korzystny dla środowiska. Czynią więcej szkód dla środowiska niż pożytku dla ludzi.
Owszem, firmy, fabryki, komputery, telewizory, lodówki, smartfony i takie tam też zużywają prądu i inne środki. Zgadzam się. Ale kopalnie kryptowaluty to O WIELE ZA DUŻO. Jak mawiał mędrzec: "co za dużo, to niezdrowo". Chciwość ludzkości nie zna umiaru i kiedyś doprowadzi nas do samozniszczeniu.
Kryptowaluty czynią nas niezależni od władzy państwa? Oj, nie bądźmy tacy naiwni i nie czyni to lepszy i wolny świat. Niezależnie od idei i technologii, to chciwi ludzie (nie wszyscy, na szczęście) zawsze tworzą problemy na siłę.
Mam nadzieję, że producent antywirusa wyraźnie poinformuje użytkownika także o złych stronach kopania kryptowalut – szybszemu zużyciu karty graficznej i wyższych rachunkach za energię elektryczną.
Oczywiście...
Kopanie może przyczynić się do zmniejszenia żywotności twojego sprzętu... gdzieś w 30 stronicowym tekście o warunkach użytkowania programu - którego nikt i tak nie czyta.
A tak na serio to oni mają to gdzieś, bo będą brać z tego prowizję, więc co ich obchodzi uszkodzenie sprzętu klienta. Z drugiej strony takie praktyki mogły być wprowadzone (po cichu) w każdym systemie i programie - po czym po aktualizacji nagle nasz system ciut lub znacznie spowalnia - a będzie ktoś kopać na naszym sprzęcie bez naszej zgody. To być może tylko moja fantazja ale takie coś mogłoby się wydarzyć.
Pytanie do znających się w temacie kopania: jest jakikolwiek sens kopania jakiegokolwiek krypto na komputerach domowych? Wydawało mi się, że nie; coś się zmieniło w tym temacie?
Mam nadzieję, że producent antywirusa wyraźnie poinformuje użytkownika także o złych stronach kopania kryptowalut – szybszemu zużyciu karty graficznej i wyższych rachunkach za energię elektryczną.
Jasne... Opakowanie na papierosy też informują ludzie, że szkodzą zdrowiu. I co? Dalej palą bez umiaru. Nie bądźmy tacy naiwni.
To tzw. "pic na wodę" dla czystego sumienia producenta i dalszych prawnych nieścisłości które mógłby z tego wyniknąć - bo przecież informowaliśmy o tym w regulaminie (którego nikt nie czyta dokładnie), a klient sam zaakceptował to...
...zaślepiony możliwością zarobienia $ nic nie robiąc.
Denuvo też jest w pewnym sensie aplikacją wydobywającą kryptowalutę i nikt z tego nie robi problemu..
Co ty pierdzielisz, denuvo po prostu od czasu do czasu sie odpala i sprawdza legalność i integralność plików gry i wykorzystuje troche wiecej procka, gdzie tutaj podobieństwo do kopania krypto?
Skoro krypto zależne jest od jednego człowieka to lepiej trzymać się od tego z daleka.
Kurs bitcoina powoli zaczął odrabiać straty po najgorszym miesiącu w historii, jednak jeden Tweet Elona Muska sprawił, że notowania najpopularniejszej kryptowaluty spadają w piątek o 5 proc.
Napisał wiadomość ze złamanym sercem #bitcoin. Ładna patologia.
Kryptowaluty są coraz popularniejsze, jednak gracze patrzą na nie raczej nieprzychylnie – głównie przez braki kart graficznych w sklepach
Nie tylko to. Przyczyniają się także do wysokie zużycie prądu, a z kolei wytwarzają nadmiaru dwutlenek węgla (w niektórych krajach). Też zużywają szybciej dyski i karty graficzne, czego trafią potem na wysypisko śmieci, a to nie jest korzystny dla środowiska. Czynią więcej szkód dla środowiska niż pożytku dla ludzi.
Owszem, firmy, fabryki, komputery, telewizory, lodówki, smartfony i takie tam też zużywają prądu i inne środki. Zgadzam się. Ale kopalnie kryptowaluty to O WIELE ZA DUŻO. Jak mawiał mędrzec: "co za dużo, to niezdrowo". Chciwość ludzkości nie zna umiaru i kiedyś doprowadzi nas do samozniszczeniu.
Kryptowaluty czynią nas niezależni od władzy państwa? Oj, nie bądźmy tacy naiwni i nie czyni to lepszy i wolny świat. Niezależnie od idei i technologii, to chciwi ludzie (nie wszyscy, na szczęście) zawsze tworzą problemy na siłę.
Trzeba powtarzać do skutku i może kiedyś wejdzie do głowy...
1. Krypto to nie tylko bitcoin.
2. Większość krypto wydobywana jest z pomocą zielonej energii, bo kopalnie płacą mniej pieniędzy stosując ten rodzaj energii, np. z powodu ulg podatkowych i tańszego prądu! Zapamiętać i nie gadać głupot.
3. Przeczytać wpierw 1.. W związku z tym są różne zasady "wydobycia" monet/tokenów. Istnieją głównie PoW (proof-of-work) oraz PoS (proof-of-stake). Ten drugi nie zużywa praktycznie NIC energii ponieważ "wydobycie" polega wyłącznie na trzymaniu waluty, za co dostaje się "odsetki", które są jedyną formą pozyskiwania nowych monet.
4. Przeczytać wpierw 1.. Kryptowaluty mają różne zastosowanie. Jedne mają służyć jako forma płatności, a inne do innych rzeczy. Krypto jest przyszłością rozwoju technologii i działania społeczeństwa jako całość w świecie cyfrowym , czy tego się chce czy nie. Jest to następny krok w rozwoju lub upadku cywilizacji technicznej w zależności od tego kto i jak wykorzysta tę technologię.
Ludzie powinni nauczyć się wpierw czym są kryptowaluty, aby się o nich wypowiadać, bo widać, że cały czas powtarzane są utarte frazesy nie mające pokrycia w rzeczywistości.
Wrzucanie wszystkich kryptowalut do jednego wora jest jak wrzucanie wszystkich mężczyzn do wora gwałcicieli, tylko dlatego że mają członki.
Ad. 2. Nawet jeśli kryptofarma zasilana jest z energii odnawialnej, nie znaczy to, że tej energii nie można by wykorzystać w innym celu. Być może bardziej przydatnym.
Pomyśl... Mam na myśli KOPALNIE bitcoin, co są ostatnio bardzo popularne. To zależy od miasta i ludzi. Nie wszyscy są mądrzy i idą w niewłaściwym kierunku. Taki efekt uboczny "gorączkowa złota".
Nie ma się co oszukiwać: nie zawsze mamy do czynienia z zieloną energią. Największe „zagłębia górnicze” znajdują się w krajach rozwijających się, których głównym źródłem energii elektrycznej jest spalanie paliw kopalnych. Chyba wiesz, co mam na myśli?
Po drugie, coraz więcej ludzi za dużo karty graficzne i dyski kupują i wykorzystują to do wydobycia bitcoin. Zużywają to w bardzo szybkim tempie, a my jako zwykli użytkownicy PC tylko na tym tracimy.
Tym bardziej, że energia odnawialna (zwany "zielona energia) mogłoby być użyty do innego celu, a nie tylko do kopania bitcoin.
Wszystko ma swoją cenę.
elSodaro - a magazynujesz gdzieś wyprodukowaną, a niewykorzystaną energię? Jeżeli nie, to skoro energia została już wyprodukowana, to co ma zrobić z nią elektrownia? "Wyrzucić do piachu"?
Poza tym, skoro tworzymy elektrownię produkującą energię, tzn. że jest na nią zapotrzebowanie, ktoś chce ją wykorzystać.
Jeżeli rząd chce ograniczyć energię wykorzystywaną na krypto, to niech wprowadzić stosowne prawo ograniczające ten prodecer. Ale powiem jedno: strzeli sobie w stopę z co najmniej dwóch powodów: podatki dochodowe, rozwój technologiczny.
Sir Xan - BTC jest teraz na topie z dwóch powodów:
1. "gorączka złota", jak napisałeś,
2. ludzie ratować swoje pieniądze przed dewaluacją ze względu na zbliżającą się katastrofę finansową, czyt. kryzys i wierzą, że BTC będzie jednym z wyjść na ten problem, bo ma niemal wszystkie cechy złota fizycznego.
Znów brak wiedzy o zużyciu energii... Na pożywkę to https://miro.medium.com/max/3016/0*zZg0dbU_f8DeP-j1. A tak w Internecie znajdziesz więcej przykładów potwierdzających tę infografikę. Wiesz gdzie w Chinach wydobywany jest BTC, głównie? W prowincji gdzie produkowany jest prąd z eletrowni wodnych i ze względu na ogrom energii, który jest tam produkowany, energia jest tam tania i dlatego głównie tam owe kopalnie się znajdują. Oczywiście, znajdą się mniej rozwinięte kraje, ale ich wkład w kopanie jest znacząco mniejszy od pozostałych.
Odnośnie innego wykorzystania wyprodukowanej energii, odsyłam do drugiego komentarza.
Zachęcam do spojrzenia na całą sytuację z innej strony. Kopalnie kryptowalut mogą przyczynić się do przyspieszenia rozwoju czystej energii. Wystarczy zrobić kilka rzeczy:
1. rządy powinny dawać ulgi podatkowe oficjalnie działającym kopalniom, które kopią wykorzystując zieloną energię,
2. nałożyć srogie kary na nieuregulowane/działające w szarej strefie kopalnie, np. w zaciszu domowym,
3. elektrownie same powinny przeznaczać niewieki procent produkowanej energii na kopianie; zyski ze sprzedaży mogłyby posłużyć do pokrycia kosztów napraw, utrzymania i dalszego rozwoju,
4. rządy powinny pomóc w adaptacji kryptowalut w życiu codziennym celem choćby tworzenia i rozwoju coraz lepszych, bardziej opłacalnych i bardziej przyjaznych środowisku metod pozyskiwania energii.
Wtedy wszyscy śpiewaliby inaczej o krypto.
Wątpię, by wszystko zostanie zrealizowany, tak jak oczekujesz.
Kryptowaluty są idealne...
Dla korporacji. Czysty zysk i dużo zamówień.
Z punktu widzenia użytkowania lepiej żeby upadły.
elSodaro - dzięki za komentarz. Człowiek uczy się całe życie. Nadal jednak uważam, że niwelacja zużycia prądu wykorzystywanego przez krypto nie zmieni sposobu wykorzystania energii, czyt. że energia ta zostanie wykorzystana gdzie indziej, tak jak przypuszczasz.
Sir Xan - Już dawno, ponad rok temu, jeden z użytkowników gry-online podesłał link do artykułu dot. zużycia zielonej energii przez BTC. Następnie w ostatnim roku na kanale YT krypto kamikaze dobrze zwrócił uwagę na to co napisałem w swoim poście, tzn. "btc może być przyszłością, jeżeli wykorzysta się go do produkcji zielonej energii". Te dwa materiały zmieniły moje zdanie z tego jakie ty prezentujesz teraz na obecne.
O ile nie mam artykułu, o którym mowa wcześniej, wystarczy poszukać w Internecie pod hasłem "bitcoin how much green energy" bez "". Pierwsza lepsza a za razem wyważona wypowiedź dot. tego tematu:
(pytanie) MarketWatch: A claim that bitcoin is an energy hog has been around for a while. How much merit is there to such a claim?
(odpowiedź) Benfield: That is a question with a multi-faceted answer. Yes, bitcoin does consume a lot of energy, but that does not necessarily translate into carbon emissions. Much of bitcoin mining uses renewable energy; depending on the source, that number ranges between 39%-73%, which is far higher than the percentage of renewable energy in the U.S. power grid. So even going by the low estimates, bitcoin is far more energy-conscious than the average industry. Additionally, a considerable amount of bitcoin mining actually uses excess energy that would otherwise be wasted in areas where it can’t be exported to a nearby city infrastructure. For example, bitcoin miners in rural China use hydro-electric energy that would otherwise be wasted due to low local energy demand and the inability to transport that excess energy to an urban power grid.
Warto dodać jeszcze jedną rzecz: powrównaj sobie zapotrzebowanie energetyczne wydobycia i utrzymania innych towarów i usług z zakresu handlu, np. wydobycie złota i srebra (które są wymagane do produkcji podzespołów) oraz bankowości i światowych systemów finansowych (bez których nie moglibyśmy funkcjonować w świecie cyfrowym), w stosunku do energii wykorzystywanej przez BTC. Powtórzę: trzeba zmienić podejście do krypto i energii, a nie boczyć się na krypto, które w przyszłości zastąpi obecnie funkcjonującą bankowość i finanse ze względu na szerszy, łatwiejszy i bardziej transparentny dostęp do usług i danych.
Kto w ogóle używa jeszcze takich Nortonów, albo innych dziwnych antywirusów, które chronią gorzej od Windows Defendera, a do tego bardziej obciążają system.
Np: Ja :D. Prywatnie używam Nod32 firmy Eset od paru lat.
Ale po co? Chroni gorzej i do tego muli.
Miałem tego eseta i go wywaliłem od razu jak przepuścił jakiegoś malware którego wykrył Defender.
Ludzie siedzą na tych antywirusach chyba z przyzwyczajenia sprzed 10 lat.
Ale po co?
Bo można co miesiąc instalować 30 dniowego triala :P
Teraz gdy Elon ogłosił rozstanie?
Nie mają wyczucia chłopaki
ABC Złego Marketingu.
Potem płacz że słupki sprzedaży małe, ktoś tam na górze chyba nie wie że jest nagonka na górników ale co tam wrzućmy możliwość kopania w antywirusie.
To jakby do Photoshopa dodać rozkład PKP
Oho
To juz wiem jaki antywir trafia na moją czarną listę obok kasperskiego...
No i mnie zachecili. A akurat we wrzesniu kończy mi sie licencja na avasta. Good move norton :)
