Kupuję nowy dysk i właściwie chciałbym na niego przerzucic system, programy, gry itp... Ponoć dokonać tego mozna dzięki programom do klonowania partycji. Ale są jakieś darmowe i sprawdzone?
Wiem, ze WD udostępnia na swoich stronach jakąś specjalną(?) edycję Acronisa... Dobre, wystarczy?
Clonezilla.
Korzystam z tego w pracy (bo naszego sądu nie stać na Ghosta :P )
Niestety program nie jest tak intuicyjny jak Norton Ghost, ale też robi to co trzeba.
Zobacz czy to Cię zadowoli:
http://www.softpedia.com/get/CD-DVD-Tools/Virtual-CD-DVD-Rom/PC-Disk-Clone-Free.shtml
Osobiście używam już od lat Ghosta lub FTK i EnCase'a ale to raczej do pracy z obrazami.
Hmmm... Na razie czytałem tylko manual tego Acronisa w wersji WD Free, ale on chyba przenosi tylko cały dysk.... mnie zależy na sklonowaniu partycji z samym windowsem, inne partycje, z danymi, mają pozostać na starym dysku... Cos takiego jest chyba możliwe? I ta Clonezilla to potrafi? Boję sie tylko tej nie-ntuicyjności, screeny nie zachęcają.... ale w sumie najwyżej zakończy sie ponowna instalacja Windowsa, bo jak rozumiem program raczej sam niczego nie psuje, skoro służy urzędnikom w sadzie (przypomina sobie teraz bałagan panujący w lokalnym sądzie rejonowym :D)
A mozę jest coś jeszcze innego i sprawdzonego? Też chętnie poznam.
Herr Pietrus, często najlepszym (czytaj najszybszym) rozwiązaniem jest sklonowanie całego dysku (sektor po sektorze) i następnie usunięcie zbędnych partycji już w systemie. Oczywiście zależy to od wielkości partycji i rodzaju danych.
Swego czasu uzywalem EaseUS Todo Backup.
http://www.todo-backup.com/business/free-backup/download.htm
tak czytam, czytam.... ponoc clonezilla nie obsługuje tego Advanced Format w nowych dyskach, czyli tych fizycznych 4k sektorów czy co to tam jest... a nie wiem jak to jest z moim seagatem z 2006r... ckdsk co prawda pokazuje takie właśnie jednostki alokacji, bo juz instalowany był na dysku 7....
Ale dla epwności, ze wszystko będzie dobrze działać, chyba wykonam po prostu format C i zainstaluję windows od nowa. Szybciej doinstaluję te parę gier i progtamów niż potem się będę babrał z naprawianiem tego, coo zepsute... :D
legrooch --> Mały sąd rejonowy na zadupiu. Nasza okregówka ma już Ghosta. Ale w sumie do nas to się nawet nie opłaca czegoś takiego kupować, bo dyski klonujemy raz na ruski rok.
Herr Pietrus --> Potrafi klonować pojedyncze partycje. Nie pamiętam jednak, czy potrafi wybrać kilka jednocześnie, bo zawsze klonowałem albo tylko partycję z Windowsem (ale to w domu), albo cały dysk (w pracy).