Mój problem zaczął się jak w grach, najpierw w nowej Larze a później grając w CoD'a5 nagle po kilku minutach gry strasznie ścinać zaczęło, do 1 klatki co dwie sekundy nawet co uniemożliwiało grę totalnie po czym po pół minuty wraca do normy i proces się powtarza stale. Mając przeczucie że coś się przegrzewa zacząłem sprawdzać różnymi programami temperature CPU i karty graficznej. I otóż okazało się okazało się że w stanie "spoczynku", tj przy normalnym korzystaniu z windy temperatura się wacha pomiędzy 74 a 77 stopni C. Z ciekawości dziś sprawdziłem jaką temperature zapisało w logu przy ścinach w owym wyżej wymienionym CoDzie 5... rekord to 117 STOPNI !!! już wiem, by tego już w ogóle nie próbować i że problem jest bardzo poważny.
Wyczyściłem dziś kartę, wentylator, nałożyłem nową pastę i jest nadal to samo. Z kolegą obstawiamy nawały kurzu w radiatorze, a do niego nie mam dostępu bo nie mam tak mikroskopijnych śrubokrętów, więc nie mogłem się tam dostać. Dokładnie wyczyściłem z kurzu główną część karty oraz wentylator. Jednak temperatura nie uległa zmianie. Co może być nie tak?
karta graficzna Ge Force 9800 GTX + (Zotac)
Temperatura nie spadnie nie ważne co zrobisz jeśli już jest uszkodzona. Jeśli przeczyszczenie nic nie dało i zmiana pasty też to moim zdaniem daj już spokój karcie i pozwól jej odejść do gtxowego nieba. No chyba, że masz tyle kurzu, że wiatrak wieje w ścianę z kurzu a nie między żeberka.
Mam tą kartę po bracie, kiedy ją odbierałem od niego to po wyczuszczeniu z samego wentylatora nazbierałem całą dłoń paprochów kurzu, więc dlatego z kolegą obstawiamy ze właśnie musi też być taka ściana z kurzu zbudowana. Ot tak karta raczej nie mogła się uszkodzić, nie ma żadnych artefaktów i do momentu gry w larę w zeszłą sobotę problem się nigdy nie pojawił. Dreszcze mnie przechodzą, kiedy sobie pomyślę, że w powyżej opisany sposób przeszedłem CAŁĄ larę. ta karta graficzna to tytan, że dała radę to przetrwać. Dobrze, że jednak zagrałem w tego CoDa, bo tam gra w ten sposób była niemożliwa. (podczas gdy w larze starczyło to przeczekać). Początkowo myślałem że mój sprzet nie wyrabia, tylko ze CoD5 wcześniej chodził bez zarzutów- stąd nabrałem podejrzeń.
Wentylator karty graficznej w trakcie pracy wydmuchuje letnie powietrze, nawet nie ciepłe- co tym bardziej stawia naszą teorie w bardziej prawdopodobnym świetle. Ale może jesteśmy w błędzie i ktoś już się z tym zetknął kiedyś...
ja się zastanawiam jak można STAWIAĆ na coś a nie sprawdzić - śrubokręt taki jak potrzeba to 2 złote na wolnym rynku, tak to wróżenie z fusów
rozumiem, że karta ma zwykłe standardowe zasłonięte chłodzenie?
Tak, ma firmowe nie zmieniane nigdy chłodzenie. Wygląda dokładnie jak na zdjęciu poniżej
prawda jest taka że zamiast truć dupe to już dawno byś poszedł po ten śrubokręt i zamiast snuć swoje smutne wywody wiedział byś czy jest tak ja Ci się zdaje i wtedy mógł byś się dalej pytać...
serio to takie trudne, pieniądze, sklep, śrubokręt, kasa, powrót do domu, kręcisz i wiesz, no kurwa ludzie choć trochę kreatywności...
Pytam, bo zwyczajnie może ktoś już miał tak samo, albo ktoś z Waszych znajomych miał. Mądrować się łatwo, napisałem że nia mam odpowiedniego śrubokręta- próbowałem 10 różnych i żadnym się nie dało rozkręcić tego radiatora od karty, bo te śrubki są zbyt małe ;] za cholerę nie da niczym rady, dlatego poszukuję takiego specjalnego śrubokręta, który to odkręci. To gówno ma chyba 2 milimetry średnicy -_-
1) Po waszym grzebaniu (nowa pasta) temperatura spadla z tych 74-77 w idlu chociaż trochę czy mniej więcej jest taka sama?
2) Przedmuchac powietrzem sprężonym nie wystarczy?
3) O zakładaniu pasty macie pojecie czy pojechaliście tak na pale?
4) Nigdy się nie spotkałem żeby kurz podwyzszal temperaturę az o powiedzmy 40 stopni. O 10-20 tak ale o 40...
1- temperatura bardzo zbliżona, + - ona sie ciągle wacha pomiędzy przedziałem który podałem wcześniej więc ciężko ocenić
2- o, właśnie o takie pomysły mi chodziło. spróbujemy.
3- A jaka to filozofia nałozyć tą pastę? :P Nie daliśmy jej byle gdzie, jeśli Ci o to chodzi. Nie jest jej także ani zbyt mało ani zbyt dużo.
4- Jakoś muszę sprawdzić wszystkie możliwości, zanim uznam, że karta jest już do d. Dałem za nią 200 zł pół roku temu i sprawowała się aż do teraz całkowicie poprawnie i byłem z niej bardzo zadowolony, więc muszę mieć 100%-owa pewność. A nie wiem jak mam orzec, czy da się to naprawić, czy nie, nie próbując. Nie mam nic do stracenia. Ale wolałbym uporać się z tym jak najszybciej bo ciągła praca w granicach 80 stopni Celsjusza na zwykłej windzie wywołuje u mnie trochę krępujące uczucie; jakby nie było pracuje STALE z temperaturą, którą powinna mieć w trakcie dużego wysiłku...
up
Spróbuj zwiększyć szybkość obrotów wiatraczka i zobacz czy to coś da. Możesz spróbować programem MSI Afterburner np.
jeśli masz sterownik graficzny 320.18 to on jest problemem po prostu okazał sie wadliwy gry sie scinają i karta sie grzeje miałem tak samo jak ty na gtx 460 sam sie dziwiłem ze komputer tak nagrzany, Nvidia dała ciała. Ściągnij 314.22 i bedzie dobrze
modzel- > Mam dwa systemy, na XP przechodziłem Larę i na nim mam inne sterowniki, niź na 7. Na 7 mam 310.90 Na XP 314.22. Więc to nie wina sterowników.
To raczej wiatraczki ci nawalają albo pasta termoprzepowądząca dawnovnie wymienana. Radze ci przeczyścić wiatraczki,radiator i usunąć starą paste i nałożyć nową. Wpisz se w google ,,wymiana pasty termoprzewodzącej''. Drugim powodem może być także za wilgotne lub za suche powietrze w pomieszczeniu śr.60%.Po trzecie teraz mamy lato jest gorąco parno i duszno no może nie teraz ale było to ma też ogromny wpływ szczególnie na starszy sprzęt.Kierując sie tym co napisałem powinno pomóc troche roboty ale to konieczne.
Wczoraj mi się jeszcze jedna rzecz przypomniała. Dziwnym trafem to przegrzewanie się karty graficznej zbiegło się z tym, że od dwóch tygodni (jedynie zdążyłem przetestować larę i CoD5 od tego czasu) używam nowej dźwiękowej-> To mi przypomniało, że zahaczyłem wtedy zdejmując zaślepkę o jakiś kondensator na płycie głównej (zdjęcie), trochę go przekrzywiło ale jak go ustawiłem do normy (żadnych śladów, by cos było uszkodzone) to wszystko działało bez zarzutu. Oczywiście faktu tego naruszenia kondensatora nie bierzemy pod uwagę, bardziej podejrzane jest to zbiegnięcie się z czasem przegrzewania karty a wmontowanej dźwiękówki. Chociaż ani ja, ani kumpel nie potrafimy tego wytłumaczyć, czemu się przegrzewa... Ale możliwe ze ten przytoczony fakt jest zupełnie bez związku.
Dziś udało mi się ją rozkręcić i oczyścić z kurzu u innego kolegi, gdyz posiadał odpowiedni śrubokręt, ale nieważne
Temperatura aktualnie w normalnym użytkowania wynosi koło 56 stopni C, ale przy testowaniu w gridzie w trakcie zrobienie jednego okrążenia, wyłączeniu gry, w logu najwyższa temperatura to 93 stopnie. Mogę uznać problem za rozwiązany, czy nadal jest coś nie tak? Ponadto, radiator wygląda tak jak na zdjęciu obok- niektóre blaszki zdają się wygięte, jednak na dobrą sprawę chyba powinny być równo, nie było możliwości fizycznej by mogły zostać tak "sponiewierane..."
blaszki to żaden problem, 93C w stresie to dużo, częste przegrzewanie karty mogło spowodować lekkie uszkodzenia i teraz już się będzie dziad grzała, miałem tak z GTX560 - mocne OC i wysokie temperatury spowodowały grzanie sie karty nawet po powrocie do standardowych taktów