Temat warty zalozenia watku nie z tego wzgledu, ze jas fasola w szpitalu lecz innego.
Rowan Atkinson aka " jas fasola " rozbil swoje autko i lezy w szpitalu lecz nic mu nie jest. Pomyslelibysmy, ze auto ze swojego filmu a tu http://www.tvn24.pl/-1,1713008,0,1,jas-fasola-w-szpitalu-rozbil-mclarena-f1,wiadomosc.html
Nie, nie pomyślałbym, że Rowan Atkinson rozwalił Mini.
Ale nie pomyślałbym, że drugi raz rozwalił McLarena F1.
Szkoda auta... F1 było jego ulubionym z całej kolekcji- już od dawna go nie produkują więc nowego nie kupi...
A niedawno w Top Gearze właśnie mówił jak bardzo kocha to auto, szkoda ;/
Niedługo nowe F1 ma premierę więc mu może powinni sprezentować...
Nie posądziłbym go raczej o to, że przeszarżował. Choć mając sporo koni pod maską, grzechem byłoby mocniej nie wdepnąć.
W Top Gearze także osiągnął najlepszy czas na okrążeniu w samochodzie za rozsądną cenę.
<-- Do wypadku miało dojść w czwartek
Szkoda autka. Z tego co wiem, to F1 od dawna nie produkują. Eh.
[7] Jasne i zabić po drodze kilku ludzi. Jak się nie potrafi używać mózgu, to się nie jeździ takimi maszynami.
Czy MF1 maja elementy silnika wykonane ze zlota?
Klapa komory silnika jest wyłożona złotą folią, co pomaga w odprowadzaniu ciepła.
Rowan Atkinson niech się ciesz, że nikogo nie zabił.