Witam. Zacząłem z narzeczoną jeździć na łyżwach w tym sezonie i złapaliśmy bakcyla. Teraz chcemy na sezon letni kupić rolki, dlatego więc proszę was o pomoc i mam kilka pytań:
1. Jaki typ rolek powinienem kupić?
2. Możecie polecić coś najlepiej w granicach 200-300 zł?
3. Czy istnieje sensowny argument by przeznaczyć na to więcej niż 300zł?
4. Gdzie kupić? Najlepiej w Warszawie, bo przez internet trudno przymierzyć :) Poza tym na allegro jakiegoś specjalnie dużego wyboru nie ma.
btw. Szukam rolek męskich w rozmiarze 46 oraz damskich w rozmiarze 39.
Ad.1 Kup takie, które będą odpowiadały stylowi Twojej/Waszej jazdy :) Podejrzewam, że jesteście zainteresowani jeżdżeniem rekreacyjnym, więc rolki typu fitness będą wystarczające. Jeżeli myślicie o "poważniejszych" wypadach za miasto to wtedy jakieś treningówki o lepszych parametrach.
Ja używam K2 VO2 MAX http://www.baysideblades.com.au/inline_skates_dt/inline_skates/k2/K2_VO2_Max_mens.htm
a żona http://www.inlineskates.net/womens-inline-skates-recreational/c1000002544/k2-jette-zebra-womens-inline-skates-2007-p101229.html
Na swoich amatorsko robię dystanse maratońskie/półmaratońskie i już kilka lat spisują się zadowalająco. Oczywiście staram się je przyzwoicie serwisować (czyszczenie, smarowanie łożysk, przekładanie kółek).
Żona jeździ raczej rekreacyjnie i głównym kryterium wyboru był design :)
Zasady jest taka:
Łożyska to bardzo ważna rzecz :) Im lepsze tym przyjemniej się jeździ, rzadziej wymienia/serwisuje.
Kołka - wielkość: duże >90 mm (długi dystans, szybka jazda, wolne rozpędzanie)
- średnie 70-90 mm (rekreacja)
- małe (jazda agresywna, duże przyspieszenia)
twardość: dobierasz do podłoża po którym planujesz jeździć (do rekreacji na asfalty, beton najlepiej twarde)
Ad. 2 W tej cenie zapewne można znaleźć niezłe używki, lub coś ciekawego z wyprzedaży modeli ze starszych roczników.
Ad. 3 Tak. Większa kasa to lepsze parametry. Lepsze łożyska i kółka, dobrze wykończony but to większy komfort jazdy. Gdybym na początku mojej przygody z rolkami miał się katować jakimś tanim sprzętem to nie wiem czy złapałbym bakcyla :)
Jak patrzysz na rolki zwróć uwagę na kilka rzeczy.
- Żeby kółka były z miękkiego kauczuku. Im mięsze tym noga mniej boli. W żadnym wypadku plastikowych :) Niestety nie pamiętam jakie były oznaczenia. Ja mam 82A (80mm) i dają radę :)
- Patrz na oznaczenia łożysk ABEC. Im wyżej tym lepiej. ABEC 5 są już naprawdę fajne. Poniżej ABEC3 nie warto patrzeć.
- Zwracaj uwagę czy język w bucie jest materiałowy czy plastikowy, oczywiście materiałowy jest nieporównywalnie lepszy :)
- Lepsze są aluminiowe płozy, aczkolwiek mam coś z tworzywa sztucznego i też daje radę
- Zwróć uwagę na to, żeby but był sznurowany a nie tylko na zatrzaski.
Jeżdżę rekreacyjnie w rolkach FILA Bond CX i jestem z nich bardzo zadowolony. Cena zdaje się, waha w okolicach 300-350zł.
Żeby kółka były z miękkiego kauczuku
Ważne żeby z tą miękkością nie przesadzić, bo te bardzo miękkie na asfalcie czy betonie będą się szybko ścierać. Plastików oczywiście unikać jak ognia.
Patrz na oznaczenia łożysk ABEC
Nie wszyscy producenci łożysk stosują standard ABEC (np. K2 ma oznaczenie ILQ), ale generalnie im wyższa liczba tym lepiej. Ja mam ILQ 9 i działają jak perpetum mobile ;)
Z całą resztą zgadzam się bez zastrzeżeń.
Biorąc pod uwagę wasze opinie udało mi się znaleźć coś takiego: http://allegro.pl/rolki-powerslide-phuzion-d1-men-2011-r-46-wawa-i2160062132.html
Jadę to jutro przymierzyć, zobaczymy jak leży na nodze :) Dzięki za odpowiedzi!