Tak jak w tytule.
Sam zdecyduj, testuj, pobaw się, sprawdź i wyciągnij wnioski.
Obecnie nie odczujesz, która szybciej otwiera strony. Różnica może być jedynie w napakowaniu dodatkami, synchronizacją ustawień i danych pomiędzy urządzeniami czy pożeraniu RAMu.
O rzetelne testy w internecie też ciężko (każdy swoje gówno chwali, albo chwali tego kto mu zapłacił), więc wszystko sprowadza się do tego, że to kwestia gustu.
Ja na jednym kompie używam Chrome, a na drugim (częściej) FF. Hasła nie są dla mnie problemem, bo raz że na tych dwóch kompach loguje się na zupełnie inne rzeczy, a dwa mam Keepass.
Ważne żeby Twoja wybrana przeglądarka była aktualizowana na bierząco i w miarę świeża (czyli odpadają jakieś niszowe stwory powstałe na bazie innych przeglądarek, o których autorzy zapomnieli).
Ok dzięki za odpowiedź. Zobaczę Firefox'a.
Używam Chrome ze względu na synchronizację zakładek na trzech kompach i komórce via gmailowe konto. Żre masę RAM, ale przy 16/32GB mam to gdzieś.
uważam, że obecnie najlepszą przeglądarką jet Opera - ta nowa, nie ta do której wzdychają kuce
wygląda jak Chrome, działa jak Chrome, ale zużywa ponad połowę zasobów komputera mniej niż Chrome
a już niedługo chyba warto będzie sie przerzucić na Edge ;)
Chromę ze względu na szybkość i potrzebne mi aplikacje. Co prawa zżera dużo zasobów, ale nie jest to dla mnie kłopotliwe.
@Mutant z Krainy OZ
NIe wiem jak jest z innymi przeglądarkami, ale Chrome nawet przy jednej karcie otwiera kilka procesów w tym samym czasie.
@egon4: Akurat otwarcie procesu jest stosunkowo mało zasobożerne. Chodzi raczej o izolację tych zakładek (no i ilość rozszerzeń) - chrome ma własny manadżer procesów wbudowany, więc normalne, że musi mieć min. 3-4 procesy: do obsługi GUI jako takiego (tzw... chrom czyli tak górna belka), do synchronizacji danych (np. hasła, otwarte zakładki, etc) do zarządzania procesami potomnymi i przynajmniej 1 proces na zakładkę (w praktyce pewnie więcej bo inne mechanizmy parsują html/css a inne js). W zamian za to rozwiązanie jak pójdzie coś nie tak w którejś zakładce to zwykle manager procesów ogarnie sytuację i wyłączy tylko tą jedną a nie każe restartować całej aplikacji.
Co do zasobów natomiast to nie jest źle. Obecnie przeglądarka staje się głównym narzędziem pracy codziennej a komputery mają co raz więcej pamięci. Jak się ma 2GB+ to można z połowę przeznaczyć na podstawowe narzędzie, nie? Co do zarządzania procesami to jest podobnie: obecnie chyba wszystkie procesory na rynku mają minimum 2 rdzenie + hyperthreading (albo coś takiego ale o innej marketingowej nazwie) czyli mogą obsługiwać do 4 procesów równocześnie (a sprawdzenie "proces ma się dobrze i nic nie chce" to śmiesznie mały czas).
Niemniej jednak podobnie siwy stosuję zwykle 2 przeglądarki:
- Chrome do codziennych zadań (prywatny mail, google, jakiś film online i takie tam)
- Firefox do webdev (jakoś bardziej mi pasują pluginy do debugowania dostępne dla tej przeglądarki) + służbowy mail, ewentualnie zakładki do firmowych serwisów żeby nie mieszało mi się z prywatnymi
Dzięki za pomoc.
Na PC też wymiennie używam Chrome'a i Firefoxa, a na macu głownie Safari i czasem Chrome'a.
Jeżeli korzystasz z usług Google (Gmail, Google Dysk, dokumenty) to tylko Chrome. W innym przypadku co preferujesz.