Witam!
Mam problem z akademickim internetem. Jest on całkiem dobry (według speedtest ping ~20ms, download 90mb/s i upload 85mb/s). Niestety w godzinach 19-23 mam spore lagi w grach online i filmy w HD się zacinają. Ktoś mógłby powiedzieć, że sieć jest obciążona ale koledzy z pokoju nie mają z tym problemu. Dodatkowo wszystko inne działa bez zarzutu, pliki pobierają się z tą samą prędkością itd. Gdzie może leżeć problem?
Wiadomo, że ma to związek z ilością osób korzystających z internetu w akademiku, bo tylko w tych godzinach występują lagi/ściny ale dlaczego tylko u mnie?
Win7, IntelCore i3-U4030 1,9 GHz, GeForce 820M 1GB, 4GB RAM, Realtek PCIe GBE Family Controller. Internet przez kabel ethernet
ciesz się, że masz internet w ogóle. studenty to nacja uboga.
Wybierz sie z flaszka do administratora sieci w akademiku i przedstaw problem. Cos zaradzi.
I to jest konkretna rada. Dusijabłek szuka sie pod dusijabłonią. Admin rzadzi siecia. Logika.
Administracja niestety woli "likwidować" (niedosłownie) osobę mającą problem niż jego przyczynę. Dlatego liczyłem na jakieś sensowne sugestie.
bardzo masz dobry internet w akademiku u mnie siostra to korzysta z mobilnego z tego z akademika się nie da nic zrobić
