Korzysta ktoś z Vectry? Jesteście zadowoleni? Jak awaryjność i rzeczywista prędkość łącza? Mam możliwość dostać za 45zł 100Mbit/s jednakże Vectra podobno korzysta z technologii DOCSIS przez co te 80-100Mbit to pic na wodę, więc mam wątpliwości.
Ja mialem w srodmiesciu i bylo ok. W ogole w ostatnich latach zawsze* trafiam na dobry net, to już nie 2005.
*z wyjatkiem orange (dawne tp sa) - oni dalej tkwia w 2002
Moja narzeczona ma i bywały okresy, że często było tak, że w niektórych momentach internet tak zwalniał, że nie dało się nic zrobić. Teoretycznie był, bo komunikatory działały, ale transfer na poziomie beznadziejnym. Mniej więcej było to tak, że 30 minut się tak działo, kilka dni spokoju i znów. Czasem częściej, czasem mniej. Czasami też nie było wcale.
Porównywałem jej Vectrę do mojego Orange (TP SA) i jakoś w ciągu roku miała awarię o kilkanaście razy częściej, niż ja, gdy w przypadku Orange było to naprawdę bardzo rzadko.
Wujek miał Vectrę, szalała mu tak, że musiał zmienić. Zmienił na Orange i jest zadowolony.
Mam, używam i nie jest źle. Raczej nie kojarzę sytuacji, aby internet zwolnił do tego stopnia, żeby nic nie dało się zrobić. Jeśli już coś się dzieje to całkowity brak dostępu do sieci. :) To są jednak sytuacje rzadkie.
*z wyjatkiem orange (dawne tp sa) - oni dalej tkwia w 2002
Sam tkwisz w 2002 roku. Jak się dajesz nabierać na "do x Mb" w umowie, albo mieszkasz w jakiejś dziurze albo nie umiesz skonfigurować sprzętu to, tak jest.
Pod kątem ilości awarii (już pomijam, że duża cześć infrastruktury jest i tak własnością orange) i jakości sprzętu to pomarańcza wygrywa.
Pod kątem ilości awarii (już pomijam, że duża cześć infrastruktury jest i tak własnością orange) i jakości sprzętu to pomarańcza wygrywa.
Otóż to właśnie chciałem powiedzieć.