Witam, od jakiegoś czasu próbuje znaleźć dla siebie odpowiedni internet. Moim utrapieniem jest miejsce zamieszkania, czyli wieś... Nie szukam jakiegoś zajebiście szybkiego internetu (10mb/s powinno mi starczyć). Dodam jeszcze, że nie mam pociągniętego kabla i musi to być internet radiowy Musi być bez limitu. Sprawdzałem ofertę plusa i mam u siebie zasięg HSPA+, nie wiem czy warto używać czegoś takiego w moim przypadku. Jeśli macie jakieś pomysły lub jesteście z okolic Kutna/Włocławka to proszę o pomoc w mojej sprawie:)
No z tymi 10 MB to przesadziles. Dla mnie jak kiedyś miałem 1 MB to był szybki internet po przesiadce z mniejszego.
Od 2 lat mam 1mb/s to już przesada! Próbowałem pobrać Far Cry 4 (26GB) Zajęło by to ~2dni -,-
Nie mylcie 1 MB/s od 1 Mb/s, bo całkiem inne prędkości.
Wracając, znalazłem przed chwilą coś o nazwie "Dropss". Czytałem, iż działa to na kablach orange, moje pytanie brzmi: Mój sąsiad ma neostrade (internet z kabla itd..) i mieszka ode mnie ~100m. Może mieć to jakiś wpływ na moc łącza?
lepiej sobie zrób stacjonarny telefon i w konsekwencji neostrade, bo na radiówce będziesz się bardziej denerwował niż cieszył z internetu - spradzone info, też mieszkam na wsi i się pare lat meczyłem, nawet najgorsza neostrada będzie lepsza, choć możesz mieć fuksa i trafić na 10mbit jak ja (wszystko zależy od parametrów lini, odległości od centralki etc.) - nie narzekam jak na moje miejsce zamieszkania to naprawdę ok
Problem jest w tym, że mam nowy dom i nie ma u mnie kabla do zrobienia czegoś takiego jak stacjonarny. Z tego co wiem to za projekt i wszystkie takie rzeczy trzeba zapłacić maaaasę kasy.
Mały offtop:
Z jakieś dziesięć lat temu pobierałem gierkę z emule.
Trwało to półtora miesiąca :D
Kamieniujcie.