Witam
Gadali wszędzie o tej Korei Północnej, że mają pół sąsiada z południa rozwalić i Amerykę zaatakować i co?
Rozumiem, że każdy kto mówił, że to ściema miał rację. Zwykła popisówka i pyskowanie?
Kim Dzong Un chciał umocnić swoją pozycję przywódcy Korei Północnej, to całe straszenie miało zrobić wrażenie na ichniejszej generalicji, takie tam rozgrywki wewnątrzpartyjne.
Kim Dzong Un okazał tym imperialistycznym świniom łaskę i zdecydował, że jeszcze tym razem ich nie zniszczą. Ale to już ostatni raz.
Ten mały Grubasek, w nagrodę od amerykańskich marionetek (jak nazywa państwa sojusznicze z usa), powinien dostać odmowę odnośnie wznowienia gorącej linii jak i strefy ekonomicznej w Kaesong, o co teraz prosi zachód.
Niech Pajac będzie konsekwentny, a nie że teraz wraca z przykulonym ogonem.
Masz informacje z pierwszej ręki ;)
https://www.gry-online.pl/forum/wojna-na-dalekim-wschodzie/zdc0d769
Oczywiście, że zaatakowali. Już nawet są filmy dokumentalne o tym.
http://www.filmweb.pl/film/Czerwony+%C5%9Bwit-2012-510953