Jak sytuacja? Wybieram się pewnie na Pawilony lub gdzieś w okolice Krakowskiego lub Nowy Świat, jadę ze Służewia autobusem. Dostanę się, czy na prawdę dzieje się jakaś paranoja i totalny paraliż?
Najśmieszniejsze co słyszałem w wiadomościach to to, że gdy podczas przejazdu Obamy ktoś w domu zechce otworzyć okno może zostać zastrzelony .. hahaha.
Patrzyłem w telewizji przejazd kolumny. Puste miasto. Gdzie Ci Warszawiacy? Chorągiewkami nie machają. W piwnicach siedzą pozamykani?
Ciekawie byłoby np pobłyskać lornetką w czasie przejazdu Obamy. A jakby ktoś z ochrony nie daj boże strzelił to powalczyć o wysokie odszkodowanie za straty moralne ;).
Koniec świata, żeby przez jednego murzyna tylu białych nie mogło normalnie poruszać się po swoim miecie.
Ciekaw jestem reakcji ochrony gdyby ktos zaczal swiecic wskaznikiem laserowym przez okno :D
Co 15 minut coś jeździ na sygnale, co godzinę przelatuje helikopter, całą noc hałasowały śmieciarki, bo w dzień nie mogły pracować, tak naprawdę brakuje tylko snajperów na dachu w bloku na przeciwko osłaniających Obamę bym poczuł sie jak w Call of Duty...