Co jest lepsze 1080i czy 1080p bo nie wiem i nic na ten temat nie mogłem znaleść
Duża jest różnica między nimi bo mam dekoder HD i programy mam tylko w 1080i a telewizor jest 1080p
"1080" to rozdzielczość wyswietlanego obrazu, podczas gdy "i/p" to sposób jego przesyłu. Telewizja nadaje tylko w "i" (480i, 720i, 1080i). 1080p uświadczysz tylko w grach/ filmach, z tym ze muszą one oczywiście taka rozdzielczość obsługiwać. No i odpowiadając na twoje pytanie: 1080p jest lepsze (ale niewiele bo przeciez nadal jest to ta sama rozdzielczość, tylko troszkę gorsza jakość).
Poruszasz ciekawy temat:)
Literka p odpowiada za progresywne przesyłanie obrazu. Literka i odpowiada za przesyłanie z przeplotem.
Wygląda to tak. Jak masz tryb "p", to telewizor generując kolejną klatkę obrazu rysuje po kolei wszystkie poziome linie tj. 1, 2, 3, ..., 1079, 1080, dla trybu 1080p.
W trybie "i" każda klatka ma zaledwie połowę linii poziomych, ale w jednej rysowane są linie parzyste, w drugiej nieparzyste np. pierwsza klatka: 1,3,5, .... , 1077, 1079, druga klatka: 2, 4, 6, ... , 1078, 1080. Mówiąc inaczej, potrzebne są dwie klatki, by zmodyfikować zawartość całego ekranu.
Kolejnym atrybutem obrazu jest ilość klatek na sekundę. Są tryby 1080p24, p30, p50 i p60. Podobna sytuacja jest z trybami "i", ale tutaj mamy właściwie tylko i50 oraz i60.
Pytanie, który tryb lepszy?
W teorii tryb p będzie zawsze lepszy, ale w praktyce nadawanie progresywne wymaga większego bitrate'u. Sama technika przeplotu miała kilka zalet w dawnych latach. Pozwalała ograniczyć efekt migotania w telewizorach kineskopowych, a w pierwszych komputerach domowych pozwalała na uzyskanie znacznie wyższej rozdzielczości obrazu. Przykładowo w Amidze 500 najwyższą rozdzielczością progresywną była 640x256, ale stosując przeplot można było używać 640x512.
Jak to wygląda w przypadku stacji TV?
Wszystkie popularne analogowe systemy tj. PAL, SECAM, NTSC pracują w trybie przeplotu.
W telewizji cyfrowej, a przynajmniej w stosowanych w Europie DVB-S/S2, DVB-C/C2 i DVB-T/T2, jest już większa dowolność formatu obrazu. Jednak w związku z zachowaniem kompatybilności ze starymi odbiornikami, jak również materiałami archiwalnymi przyjęło się, że telewizję SD nadaje się w rozdzielczości 576i50, a HD w 1080i50.
Jednak nie jest to reguła. Niektóre kanały sportowe, choć nie tylko, nadają w formacie 720p50. Jest to spowodowane tym, że tryb progresywny znacznie lepiej radzi sobie z dynamicznymi scenami. W statycznych scenach w zasadzie nie będzie widać różnicy między "i", a "p" - z tym, że ten pierwszy zadowoli się mniejszą przepustowością łącza.
Pozostaje też kwestia ilości klatek. W teorii tryb i60 jest równoznaczny p30, bo zarówno w jednym jak i drugim w ciągu sekundy zostaną wyświetlone 3 pełne klatki. W pewnym sensie tryb i60 może dać nawet lepsze rezultaty, bo zmiany obrazu zachodzą 2x częściej niż w p30.
W praktyce zaś trudno o życiowe przykłady różnic między "i" i "p". Z prostej przyczyny, większość materiałów progresywnych jakie są dostępne dla przeciętnego człowieka, to wysokiej jakości materiały na płytach BluRay nagrane z dużym bitrate. Z drugiej strony mamy telewizję, który w naszych polskich warunkach jest mocno ściśnięta i prawie wszystkie kanały, czy to na satelicie, czy w kablówkach mają mocno ograniczony bitrate. Zatem nawet nie idzie w prosty sposób porównać przeplotu z trybem progresywnym, bo różnica w bitrate między BluRay, a TV jest po prostu kolosalna.