Kiedyś zapytałem Was o gry związane z samolotami. Za udzielone odpowiedzi bardzo dziękuję, były bardzo przydatne, ale teraz szukam czegoś o samolotach z I, a nie II Wojny Światowej. Wiem, że jest seria Wings of Honour od City Interactive, ale niestety pozostawia ona naprawdę wiele do życzenia. Pierwsza część jest wręcz niegrywalna.
Czy dwójka jest dużo lepsza? Czy są inne gry o samolotach z I Wojny Światowej?
http://www.overflandersfields.com/info.htm
http://riseofflight.com/en
Nic lepszego raczej nie znajdziesz.
EDIT:
Masz jeszcze swojską produkcję na silniku Targetware, czyli War Over Poland 1920/1939
http://www.il2forum.xt.pl/index.php/topic,11783.0.html
Na silniku był też pierwszowojenny tytuł "Richthofen's Skies", ale nie wiem czy nadal ktoś nad tym pracuje.
... hmm
DoomRider >>> Przeczytaj treść posta zanim zaczniesz silić się na polecanki sugerując tylko tytułem...
No właśnie. ;)
Warto dodać, że Rise of Flight z dwoma maszynami jest darmowe do ściągnięcia z oficjalnej strony, a Targetware na którym chodzi WoP 1920 jest już nierozwijany.,
No właśnie.
Targetware jako silnik jest rozwijany, ale niestety twórcy nie przewidują przenoszenia gry na wersje 2.0, która nie wiadomo nawet kiedy się pojawi...
Z tego co można wyczytać w przytoczonym temacie z forum Iła, są plany przeniesienia wszystkiego do RoF.
Asy przestworzy i sky aces
Zastanawia mnie czy podane przez was gry posiadają misje do wykonania czy to tylko takie latanie bez celu online etc.?
Mnie by zależało na takich, nawet zręcznościowych w stylu H.A.W.X., Combat Wings czy L-2 Sturmovik.
Oczywiście tylko na PC.
Red Baron przypadkowo znalazłem, chyba będzie mi pasował, nawet pierwsza część z 1990 roku wygląda kusząco. Zainteresuje się także Rise of Flight. Inne gry również obadam.
Dzięki! :)
Mają misje, kampanie. Niektóre mają generator kampanii 'dynamicznych', w innych kampania to seria misji do wykonania, różnie bywa. WoP był tylko online, ale teraz już chyba serwer nie działa.
RoF jest za darmo, spróbuj.
raziel88ck -> Pierwszy Red Baron z 1990. Hah. pamiętam tamte chmury zrobione wektorowymi bryłami - takie wielkie bure prostokąty zawieszone pod sufitem. Dla Ciebie moze wygląda kusząco ale ciekawe jak długo bym zniósł powrót do rozdzielczości 320x200, dwięków ze speakera i symulacji lotu jakby to napisał gimnazjalista, chyba niezbyt długo :)
Ja polecam od siebie Airfix Dogfighter - bardzo stara (2001 rok) ,ale genialna gra.
Jest to połączenie dynamicznej gry zręcznościowej i uproszczonego symulatora lotu.
Jest tylko jedno ale, samoloty jakimi możemy tam pokierować pochodzą z okresu II Wojny światowej no i latamy głównie po domu ;)
Gra naprawdę świetna nic tylko grać.
Pichtowy - Zaskoczę cię, w zeszłym roku przeszedłem Duke Nukem z 1991 roku składający się z 1991 roku gdzie oprawa wizualna jest gorsza niż w Red Baron, a dźwięk stoi na tym samym poziomie. Dodam, że bawiłem się niezwykle dobrze.
Popróbuje różnych gier i wybiorę te, które mnie najbardziej zainteresowały.
Lukas172_Nomad_ - W sumie ciekawie, już kilka osób w poprzednim wątku polecali mi tą różniącą się od pozostałych gier lotniczych.
Asy przestworzy i Sky aces mają misje.
Witam, długo nie pisałem w tym wątku, ale było to powodem kilku zajęć oraz ochłonięciu od lotniczych produkcji. Mniejsza oto, ważne jest to na co się zdecydowałem jako żółtodziób w tym gatunku gier. Trudne w sterowaniu odpadły w przedbiegach, a to dlatego, że lamię takie produkcję. Cóż, nie do wszystkiego człowiek został stworzony.
Dziękuję Wam wszystkim za poświęcony czas, poniżej napiszę na co się zdecydowałem. Czym się kierowałem wybierając daną grę lotniczą? Głównie tym aby była zręcznościowa i w miarę fajna. Inne, lepsze produkcje okazywały się dla mnie zbyt wymagające. Mógłbym co prawda potrenować, ale lubuje się w innych gatunkach gier, a tu po prostu chciałem mieć tą jedną, jedyna produkcję, która będzie inna od tych, w które grywam.
Wybrałem Sky Aces.
Dla większości z Was może być to dziwny wybór, bo gry tego producenta są zazwyczaj kilka klas gorsze niż City Interactive, ale Sky Aces ostatecznie okazało się bardziej grywalne i bardzo przystępne w obsłudze niż Wings of Honour, przynajmniej jeśli chodzi o pierwszą część.
Dzięki!
Marudzisz. ;]
Masz na rynku wyśmienitego Iłka, dość taniego, bo leży teraz w sklepach za 40zł w edycji "1946".
Możesz tam sobie ustawić grę w taki sposób, że ani przepadnięcia i korkociągi z tego powodu nie będą Ci straszne, ani brak amunicji czy paliwa.
Gra na serio daje pełno radochy, a gdy znudzą kampanie czy quick battle, zawsze można w dwie minutki ustawić w edytorze jakiś pasjonujący pojedynek czy ostrzeliwanie celów naziemnych (tudzież okładanie ich bombami).
Fakt, zapomniałem ze to o IWŚ miało być. :D
https://www.gry-online.pl/gry/wings-of-war/z08a7#pc
Gra stara, ale całkiem fajna, prosta. Niestety dziś chyba tego już nie kupisz.