Które gry idealnie nadają się do oglądania na youtube? Chodzi mi o takie, które mają mało ze swobody działania (gry typu sandbox odpadają). Dla mnie idealnymi przykładami takich gier są Manhunt, Heavy Rain i Fahrenheit. Nie obchodzi mnie, że gra może mieć wiele zakończeń. Najlepiej, gdyby takie gry były po polsku i szczególnie te z konsol. :)
How about no?
Jak gra może się nadawać do let's playa? Chodzi o to, żeby ludzie oglądali jak wygląda gra, a nie chcą słuchać twojego gadania.
Sam ile oglądasz dziennie let's playów. Jesteś społecznym zwyrodnialcem, żeby tracić godziny oglądając takie filmiki? Skoro sam chcesz robić takie filmiki to chyba tak. Zaczyna mi być żal takich ludzi.
A czy ja coś pisałem, że chcę je kręcić? :| Widać, że niektórzy tutaj są nieźli w wyrywaniu zdań z kontekstu. A jeżeli cię interesuje, ile oglądnąłem lets' playów, to tylko 3. Jeżeli przez społecznego zwyrodnialca masz na myśli człowieka, który leży już 1,5 miesiąca z powodu ciężkiej choroby, to tak, jestem wrzodem. Mi się po prostu nudzi. Do gier nie mam na tyle jasnego umysłu, aby je maniaczyć. Darujcie już sobie, bo tylko się pogrążacie. I niech ktoś mi nie pisze o serialach i książkach. ;)
HETRIX22 -Let's play to nie walkthrough i moim zdaniem nie chodzi w nim to aby przedstawić grę lecz niektórych po prostu bawią reakcje i głupie komentarze innych ludzi podczas grania i nie ma w tym nic złego. Główną widownią są dzieciaki i 'powinnam być na to za stara', ale dla mnie są takie typy gier, które przyjemniej się ogląda niż gra.
Lubię np. pooglądać gry, które sobie zakupiłam, ale okazały się dla mnie za trudne, czyli Braid albo Super Meat Boy - sama próbując je przejść tylko się frustruję, a przyjemnie jest zobaczyć, że to tylko ja jestem takim łosiem i można przechodzić kolejne poziomy bez problemów. (a jeszcze przyjemniej zobaczyć, że ktoś się męczy z danym poziomem jeszcze bardziej niż ja, hehe, cienias)
I pewnie wiele osób mnie wyśmieje, bo chociaż mi osobiście Minecraft wydaje się strasznie nudny(brak wyraźnego celu, muszę mieć cel jak gram) i sama bym w niego grać nie chciała to o dziwo przyjemnie się ogląda na youtubie osoby męczące się z mapami escape lub adventure i do tego ciekawie to komentujące jak np. Inthellittlewood i jego seria Kingdom of the Saplings, sympatyczny koleś <a href=https://www.youtube.com/user/inthelittlewood target=_blank>https://www.youtube.com/user/inthelittlewood
O dziwo gier, które uważam za najbardziej interesujące na youtubie nie oglądam. W życiu nie oglądałabym nikogo grającego w grę, którą spokojnie mogę przejść sama, po co? Nawet jeśli jest to gra naprawdę udana to w takie Borderlands czy Assasina wolę grać sama, ewentualnie jak gra jest świetna, ale nie dla mnie - patrzeć jak gra mój facet. Oglądanie gry, którą się już przeszło = nuda, oglądanie gry, którą kiedyś przejść zamierzam, lub chociaż kupić facetowi żeby grał przy mnie = psucie sobie zabawy, bo wszystko widziało się już wcześniej, bez sensu, chociaż są ludzie, którzy i to lubią.
Co do szczerej opinii - to mnie brakuje Polskich lets playow z gier na konsole (Playstation, Xbox) ale nie tych najnowszych, tylko tych starszych. Czesto wracam pamiecia do gier z PS2, ktorych LP chetnie obejrzalbym, bo sam nigdy nie mialem PS2, a jedynie gralem u mlodego. Mozna grac na komputerze przez emulator, a sporo tytulow na pewno wyszlo (przynajmniej jak dla mnie) bardzo ciekawie takze na konsole. Na przyklad Ratchet i Clank, albo Bully w sumie jest masa tytulow, a to byly jeszcze czasy, gdy wersja konsolowa roznila sie znacznie od PCtowej.
Oto moja opinia.
Z innego watku.
Ja lubie sobie obejrzeć LP. Traktuje to jako zamiennik telewizji. Z reguły oglądam tylko lachony i tylko gry których sam nie przejdę z braku czasu czy kasy.
RPGi, klasyki, i gry które mnie ciekawią ale wiem, że w nie nie zagram (brak czasu/kasy etc.).
Regularnie i w całości obejrzałem tylko zmagania CzZW w Ultimie Underworld 1 i 2, tak tylko co jakiś czas jakieś odcinki.
Tak jak TV mnie nudzi tak oglądanie LP kogoś, kto ma gadane, to przyjemność.