Forum: Gry, które...

Planescape: Torment [PC]
Dwie pierwsze części Silent Hill (obowiązkowo. Dla mnie najlepszy istniejący surival horror, do tego niebanalny.)
Medal of Honor: Allied Assault
Europa Universalis i Hearts of Iron (najlepiej najnowsze odsłony)
Seria Myst
Najdłuższa podróż
seria Syberia
Fahrenheit i Heavy Rain
Pierwsze Tomb Raidery
Disciples 2 (Najlepiej tylko 2)
Soldier of Fortune 2
Seria EARTH
Strategie od Best Way (tj. Soldiers: Ludzie Honoru, Faces of War i Men of War)
Twierdza

Commander Keen (seria)

Mnie łatwo przestraszyć, więc będzie nizła zabawa z Silent Hill'ami
Silent Hill to najwyższa półka strachu. Żadne wyskakujące mordy, a klimat, muzyka oraz świat. ;)

Czy w mojej liście są jakieś tytuły średnie, niepotrzebne itd.
Jeśli tak to proszę napisać które, i dlaczego :)
Pierwsza rzecz.
Resident Evil 4 [PC]
Resident Evil 5 [PC]
Wg. mnie starsze części są lepsze. (do tego w stylu SH, z tą różnicą że mniej straszne).

Battlefield [SERIA] [PC]
Nie ma sensu zagłębiać całej serii wg. mnie. Obczaj Battlefielda 2 (prawdziwy BF) oraz od biedy Bad Company 2, który jest spin-offem.

Red Faction Guerilla [PC]
Red Faction Armageddon [PC]
Wg. mnie warto dodać tutaj też pierwsza część RF. Dla mnie o wiele lepsza niż kontynuacje.

Mafia [SERIA] [PC]
Drugą część można sobie odpuścić, albo przynajmniej zostawić gdzieś na koniec. Za to jedynka to jedna z najlepszych gier.

Minecraft [SERIA] [PC]
Eeee? Seria?

Limbo [PC]
Eeee? Chodzi o tą najgorszą grę świata, która jest złożona z elementów innych gier? (rozprawy sądowe itd.) Chociaż w sumie grasz w takie coś to tak jakbyś grał w 10 innych tytułów. ;)

Angry Birds [PC]
Nie czaję podniety tą serią. Ot, taki casualowy umilacz czasu.

Two Worlds 2 [PC]
Średniawa gra. Można sobie nadrobić, ale na koniec.

Spore [PC]
Gra dla dzieci. Uproszczone straszliwie. Lepiej zagraj sobie w The Sims (serio mówię. TS to wbrew pozorom fajna ciekawa gra).

Homefront [PC]
Średniak

Sniper Ghost Warrior [PC]
Średniak. Jedyne co tą grę wyróżnia to tematyka.

Dead Raising 2 [PC]
Nuda jak cholera.

Od siebie dodam jeszcze serię Emergency. (z naciskiem na 2,3,4). Inne podejście do strategii. Tutaj kierujemy akcjami ratunkowymi angażując pogotowie, straż pożarną i policję. Ratujemy życie, a nie zabijamy. ;)

Jeżeli łatwo cię przestraszyć, to Amnezję sobie odpuść. Pod względem straszności Silent Hill nie dorasta jej do pięt. Amnezja (Penumbra z resztą też) jest jednym z najbardziej hardcorowych horrorów, dlatego, jeżeli jesteś strachliwy, to wywal ją z listy.

Pod względem straszności Silent Hill nie dorasta jej do pięt.
Dobre żart. ;) Ucinając flamewar: Każdego straszy co innego, ale i tak masa ludzi stoi za Silent Hillem (nie dotyczy: części z numerkiem większym niż 3). Dla mnie Amnesia była straszna, ale to żaden hardcore jak w SH. Spokojnie się grało.

dlatego, jeżeli jesteś strachliwy, to wywal ją z listy.
Bezsens. Jak ktoś chce sztucznie wywoływać strach to dla niego nawet lepiej jak jest strachliwy, bo dużo nie potrzebuje.

A jakie są największe minusy dwójeczki?
Takie, że to nie jedynka. ;) A tak bardziej serio: Niedorobiona straszliwie. Mamy masę pierdół jak system mandatów, otwieranie lodówki, znaczniki misji pobocznych na mapie, a nie dorobiono np. animacji postaci. Do tego jest krótka, urwana, prosta. Na szczęście jakiś klimat pozostał no i można w kapeluszu polatać. Ale tak to oprócz głównego wątku nie ma co robić. Taki średniak, a nie godna kontynuacja.... A zadania poboczne to żenada. (wycięte i powrzucane do strasznie kiepskich i debilnych DLC). Fabularnie żadna rewelacja, postacie strasznie płaskie jeśli chodzi o scenariusz. (w odróżnieniu od jedynki).

Oczywiście co człowiek to inna opinia. Ja mówię to z perspektywy bycia fanem jedynki. Są ludzie, którym ta gra się podoba. Ty decydujesz. ;)

Oby starczylo Ci zycia i funduszy na zaliczenie tych wszystkich tytulow...
Ja bym dorzucil Divine Divinity.

Masz pecha, bo wiele z tych gier było już w gazetach, np. w CDA.

Napiszę coś o tych grach, w które sam grałem.

Call of Juareaz 2 - było w CDA. Fajna gra i warto w nią zagrać. Jeśli nie grałeś w pierwszą część to nic nie szkodzi, bo akcja dwójki dzieje się wiele lat przed jedynką.

Resident Evil 4 - mi osobiście bardzo się podobało. Polecam grać tylko na padzie. Patch daje opcję sterowania myszką, ale mi nie chciało działać. I też było w CDA.

Resident Evil 5 - moim zdaniem to prawie to samo co RE4. Akcja dzieje się w innym miejscu, jest sterowanie myszką, jest coop, ale jak dla mnie tylko grafika jest lepsza. Sekwencje QTE w RE4 były lepsze, walki z bossami bardziej emocjonujące. W dodatku to już nie jest survival tylko gra akcji. W pewnym momencie miałem 5 giwer z niekończącą się amunicją a pod koniec gra jest mocno kiczowata. Ale gdyby nie porównywać tego do RE4 to dał bym 7/10.

Mass Effect - grałem (i nadal gram) tylko w jedynkę. Bardzo fajna gra. Warto przechodzić ją kilka razy bo za każdym razem będzie trochę inaczej. Nie jestem fanem RPG-ów i myślalem, że ta gra będzie jakaś mega skomplikowana. Okazało się, że jest bardzo przystępna, system rozwoju postaci jest prosty, masa mniej lub bardziej interesujących dialogów i możliwość wybrania różnych opcji dialogowych. Jest dobra fabuła, akcja, dużo miejsc do odwiedzenia. Idealnie jednak nie jest. Nie wiem czy każdy tak ma, ale mi gra lubi się wysypać. Najczęściej podczas dialogów. Czasem trafi się na buga, który jest mniej lub bardziej kłopotliwy, czasem żeby go usunąć wystarczy jeszcze raz wczytać grę. Zwiedzanie planet za pomocą pojazdu MAKO jest męczące jeśli teren jest bardziej górzysty. Mimo męczących błędów gra bardzo mi się spodobała. Jak dla mnie 8.5/10. Jeśli się pospieszysz to dostaniesz to w obecnym numerze CDA.

Call of Duty [SERIA] - będzie krótko. Tylko część 1 + dodatek, 2, 4 i WaW (na PC). Resztę sobie odpuść. Wiem co piszę, bo ja popełniłem ten błąd i kupiłem MW2 i Black Ops.

Painkiller - mam czarną edycję z gazety. Za wiele mówić nie trzeba. Fabuła wielkiego znaczenia nie ma, idziesz do przodu i rozwalasz kolejne grupy przeciwników i pod koniec poziomu walczysz z bossem. Na każdego bossa jest potrzebny jakiś sposób (z wyjątkiem pierwszego). Mi gra się spodobała, strzelanie z fajnych giwer dawało mi satysfakcję. Jest minigun z wyrzutnią rakiet, kołkownica strzelająca drewnianymi kołkami i granatami, karabin strzelający shurikenami i rażący prądem, shotgun z pociskami zamrażającymi a w dodatku nowa kołkownica mogąca wystrzelić jednocześnie 5 bełtów i 8 wybuchowych kulek oraz karabin z miotaczem ognia.

Dead Space - grałem tylko w jedynkę. Za pierwszym razem to jest prawdziwy survival horror. Ma się słabą broń, która tak na prawdę jest narzędziem (każdą broń można ulepszyć i tak jak w Painkillerze każda ma 2 tryby strzelania) i słaby pancerz/kombinezon. Potworki są dosyć odporne i żeby szybko je załatwić trzeba im poodcinać kończyny. Nową grę można zacząć z ekwipunkiem, który miało się po ukończeniu gry. W ten sposób za trzecim razem ma się ulepszone wszystko i jest się pół bogiem. Wtedy gra nieco traci swój klimat. Ale za pierwszym razem przeżycia są silne i wtedy jest najlepiej.

Wolfenstein - grałem w Return to Castle i ostatniego Wolfa. Ten pierwszy to zwykły FPS gdzie idziesz do przodu rozwalasz każdego kto wejdzie Ci w drogę. Zdarzają się momenty, w których trzeba jednak działać po cichu. Mi gra się podobała. Ten ostatni jest już nieco inny. Nadal rozwalamy nazistów i dziwne stworki, ale to już nie jest całkiem liniowy FPS. Są misje poboczne, ulepszanie ekwipunku i super moce. Nie robią one z nas pół bogów (trochę robią, ale nie bardzo) bo do korzystania z nich potrzeba energii a ta bardzo szybko się kończy. Za pierwszym razem nie da się ulepszyć wszystkiego, bo pieniędzy brakuje. Są znane sekrety, ale tym razem trochę trudniej je znaleźć. Grafika jak na tamte czasy mogła być lepsza, ale bardzo źle nie jest. Momentami jednak gra jest nudnawa. Ja bym jej dał 7/10.

Doom - grałem tylko w Doom3. Rozpisywać się nie trzeba. Kolejny FPS (dodam, że jak na tamte czasy to bardzo ładny, dziś z resztą też), w którym rozwalamy chordy przeciwników. Giwery są standardowe (shotgun, wyrzutnia rakiet, minigun - wyjątkiem jest BFG 9000), ale fajnie się z nich strzela. Klimat tak samo robi wrażenie jak w DS, jest ponuro i mrocznie. Polecam.

Team Fortress - to gra tylko multiplayer więc nie licz na kampanię single. Jeśli chodzi Ci o TF2 to teraz jest do pobrania za darmo. Uwaga bo uzależnia.

Max Payne [SERIA] - fabularna zajebistość. Pod względem akcji też jest bardzo dobrze. Najfajniejsze są oczywiście akcje w spowolnieniu, które można włączać w dowolnej chwili. Nic dodać, nic ująć. Jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Za obie 9/10.

Devil May Cry 3 i 4 - bardzo fajne gry, w których dużo się dzieje. Fajne walki, kombosy i przerywniki filmowe. Trójka jest raczej trudniejsza od czwórki, ale obie gry dają tyle samo przyjemności. I obie były w CDA.

F.E.A.R [SERIA] - grałem we wszystko do dwójki z wyjątkiem DLC. Pierwsza część jest najlepsza i od niej radze zacząć. Dodatki niby nie są ważne w fabule, która też jest świetna, ale warto w nie zagrać. Dwójka też jest niezła, ale jedynki nie przebije. No i spowolnienie. Mniam.

Od siebie dodam :
Supreme Commander + dodatek - Bardzo fajny RTS, w którym budujemy bazę i wysyłamy do walki setki robotów (do tysiąca jednostek + tryb potyczek z żywymi graczami lub komputerem do ośmiu graczy, czyli po 8 tysięcy jednostek na jednej mapie, a tych jest sporo i w różnych rozmiarach). Polecam.

Medal of Honor: Alied Assault + dodatki - Zanim powstało Call of Duty to był król FPS-ów. Później jeszcze tylko Pacific Assault było dobre i od biedy Airborne.

Gears of War - na PC tylko jedynka. Fajna gra o pudzianach walczących z tak samo napakowanymi mutantami. Fajna gra, ale po pierwszym razie nie do końca ma się ochotę zagrać jeszcze raz. Nie każdy jednak ma z tym problem więc też polecam.

FlatOut2 - fajna gra, w której ścigamy i rozbijamy się samochodami. Gra jest zręcznościowa i bardzo fajnie wyglądają tam kraksy (polecam tryb derby). Było w gazecie.

Mafia [SERIA] [PC]
Drugą część można sobie odpuścić, albo przynajmniej zostawić gdzieś na koniec. Za to jedynka to jedna z najlepszych gier.

Gówno prawda. Dwójka też jest świetną grą. Naprawdę warto w nią zagrać.

Portal, Portal 2, Half-Life 2, Half-Life 2: Episode One, Half-Life 2: Episode Two.
Coś wspaniałego!