Czy strona [link] www.game pressure.com/download.asp? ID=57904
jest bezczelną kopią gol'a? Ta sama szata graficzna, ikonka przekolorowana w paincie. Podobne zasady co do premium. Chyba, że gol i gamepressure należą do jednego właściciela
Hehe, pamiętam jak był szał na gamepressure i ludzie z GOLa się tam rejestrowali, nawet jakiś wątek seryjny powstał.
gamepressure to angielska wersja gola z niewypałem.
Darmowe ale to nic dziwnego, patrząc na jakość. Otworzyłem z ciekawości poradnik do Wiedźmina. Jest napisany tak kulawym angielskim, że oczy bolą po kilku linijkach.
Na dole strony gamepressure.com jest informacja kto jest właścicielem serwisów.
g@mers0ft ---> "niewypałem"? BU HA HA
Medico della Peste ---> wiesz zrobiłem przez ostatnie 20 lat sporo rzeczy do internetu. Jedne były gorsze inne lepsze. Spora część była po angielsku, z użyciem lepszego lub gorszego języka. Nawet jak było poprawnie i starannie to trudno było dojść do poziomu językowego dobrze wykształconego lingwistycznie anglika.
Niestety robiąc coś w języku który nie jest ojczysty trzeba się liczyć z tym że będzie to brzmiało kulawo. Przy setkach tysięcy stron nawet w języku polskim znajdziesz na GOLu niezręczności językowe.
No ale nie o tym chciałem napisać.
No więc uwielbiam robić strony dla Amerykanów (i ogólnie Anglosasów) bo jak znajdą błędy językowe to udają że ich nie widzą i zachwycają się jak dobrze strona jest zrobiona, co najwyżej zaoferują chęć poprawy. Natomiast jak się robi stronę dla Polaków to choć byś się skichał z wysiłku to będzie cała kolejka narzekaczy, poprawiaczy i wiedzących lepiej.
Internet jest całkowicie demokratyczny, jak strona jest zła ludzie jej nie oglądają. Ja jestem z gamepressure.com bardzo zadowolony. Od lat mamy co roku około 50% wzrostu oglądalności i te serwisy są oszałamiającym sukcesem biorąc pod uwagę małą ilość pracy i pieniędzy w nie wkładane.
Będziemy modernizowali je graficznie i jedną z planowanych poprawek jest ulepszenie tłumaczeń.
"niewypałem"? BU HA HA Soulcatcher pisząc ten tekst kierowałem się prawie martwym forum jakie tam panuje, a co do reszty zawartości to jest ok, ale ile macie wyświetleń w ciągu dnia to już tego nie wiem.
Niestety robiąc coś w języku który nie jest ojczysty trzeba się liczyć z tym że będzie to brzmiało kulawo. Przy setkach tysięcy stron nawet w języku polskim znajdziesz na GOLu niezręczności językowe. A od czego są wtyczki? To wy tak wszystko ręcznie tłumaczycie na angielski?
Wchodzę pod komentarze do poradnika do Wiedźmina na gamepressure, wszyscy zachwyceni. Wchodzę w wątek na naszym forum, gość, którego językiem ojczystym nie jest angielski narzeka na język jakim napisany jest poradnik xD
Gamepressure jest ok, też czasami korzystam. Wbrew pozorom to ciężko znaleźć dobry poradnik nawet na zagranicznych stronach. GP robi poradniki do mniej popularnych gier. Wpiszcie sobie w google: divinity original sin guide
Pierwszy wynik GP. Kiedyś szukałem poradnika do tej gry i nie było go na praktycznie żadnej stronie. Widzę, że dopiero teraz grubo rok po premierze inne serwisy mają poradnik do tej gry, jak patrzyłem krótko po premierze to tylko GOL i GP miały poradniki.
Praktycznie co nie wpiszecie w google to GP jest praktycznie zawsze na pierwszej stronie. Inkwizycja, trzeci wynik. Wiedźmin 3, drugi wynik. Wiedźmin 2, trzeci wynik. Pillars of Eternity, pierwszy wynik.
Strona jest popularniejsza niż myślicie.