Witam. Jakiś czas temu wzięło mnie na total wary. Pograłem trochę w Shoguna 2 pożyczonego od kolegi, fajny ale najpierw chcę lepiej poznać Empire (strasznie lubię broń palną). Kupiłem se dziś całą edycję, zacząłem grać i przydałoby się parę porad. Jakim krajem najlepiej zacząć początkującemu graczowi (gram na najniższym poziomie trudności, muszę się nauczyć grać), co najpierw odkrywać, w ogóle proszę o rady dla początkującego gracza Empire i ogólnie początkującego gracza total warów :D (dodam tylko, że sporo oglądałem filmów Ragnaroka i co nie co ogarniam jak się w to gra ale wiadomo co innego oglądać a co innego grać.
Polecam grać i próbować - jak dostaniesz łomot to się nic nie stanie, zaczniesz nową grę i tyle.
Uważaj tylko, żeby mieć w stolicy prowincji (szczególnie stolicy kraju) armię, bo Ci wróg wjedzie i odrazu z marszu zajmie. Jak grywałem to bywało, że np Francja padała bardzo szybko - tylko jedna duża prowincja, wystarczyło z marszu zając stolicę i cały kraj wpada w ręce.
wert- wiadomo trzeba się nauczyć na błędach ale zastanawiam się czy Polska jest dobra na początek. Jest dość słaba a dookoła same potęgi.
Ja zawsze zaczynam właśnie od Polski albo Anglii grę w nowe strategie (jak tylko są dostępne).
Zapraszam https://www.gry-online.pl/forum/palac-sioguna-1-rtsy/z5cfc2d3
pytaj się o wszystko związane z RTSami, zawsze dostaniesz odpowiedź :)
Polska nie jest az tak slaba. Na poczatek wymieniasz z Prusami Krolewiec za Gdansk (jeszcze doplaca) i od razu uderzenie na Krym zanim Rosja go zajmie, by mieć pierwszy port i zacząć handel.
Do wojny z Turcja starcza poczatkowa armia, ewentualnie jakies dodatkowe maks 2 pulki piechoty liniowej no i lekka jazda wsparcia i do obsadzania miast, a jakims problemem jest jedynie konieczność przebicia się przez jej flote zanim wojna się konczy. Starczy do tego 1 slup ale jest to ciezka przeprawa. Jednak jak zdobędziesz na Turkach fregatę to morza staja otworem.
Anglia jest pod wieloma względami lepsza, silna flota i dużo portow do budowy indiamanow dzięki którym od razu zaczynasz opanowywać kotwicowiska z surowcami, ale tez i trochę ma brakow. Przede wszystkim zaledwie jedno, stolica, duże miasto do rozbudowy dzięki której ludność latwiej znosi szkoły które obnizaja jej morale. No ale ogolnie oczywiście Wielka Brytania to najłatwiejsze państwo do gry. Bez realnych zagrozen, morze skutecznie broni, i z otwarta droga do podbojow w Ameryce i później Indiach.
To może jeszcze garść porad ;)
Walka morska to tylko i wyłącznie fregaty. Klasy 5 najlepiej klasa 6 wciąż niezla. 1 okret wystarczy do wygrania bitwy z kazda grupa przeciwnikow, bez względu na ilość i skład. Kule lancuchowe, atak od dziobu i niszczenie zagli, stale utrzymywanie dystansu i z niewielkimi stratami pokonasz każdego. Po unieruchomieniu wszystkich po kolei podplywasz i kartaczami wybijasz zaloge dopoki się nie poddadzą.
Porty tylko handlowe bo budowac okretow wojennych nie ma sensu, fregaty zdobyte na piratach i ewentualnych wrogach wystarcza az nadto.
Bitwa ladowa to oczywiście artyleria, w postaci haubic glownie. Grupa haubic rozbije wszystko co podejdzie a piechota ewentualnie dobije tych którzy się zanadto zbliza. Do tego ze 2 armaty do niszczenia murow i wsparcia kartaczami oraz 1 moździerz do ewentualnego uderzenia w przeciwnikow niechętnych atakowaniu.
Sinic- dzięki jeszcze raz i podbijam wątek czekam na kolejne porady
Nieźle już mi idzie zająłem Szwecję ale Prusy mi wypowiedziały wojnę więc będzie ciekawie. Nieźle już tez mi idą bitwy. W ogóle w tej części są one zrobione genialnie!
@MichałPolak
Wysłałbym screena, ale nie mam zainstalowane Empire. Zająłem prawie całą Europę, została tylko Szwecja,Rosja, WB i Francja. Kampania była krótka, więc ich nie zająłem, ale grało się polską bardzo przyjemnie i w miarę łatwo (grałem na najwyższym poziomie trudności), była to moja pierwsza kampania w Empire, nie jestem w pełni zadowolony, ale przynajmniej byłem na każdym kontynencie :)
Polecam grać polską
Edit: Artyleria nie jest tak ważna jak w Napoleonie, ale zawsze warto ją mieć
I jak idzie?(w Empire, rzecz jasna)
Jak masz jakieś pytanie albo problem pisz tam https://www.gry-online.pl/forum/palac-sioguna-1-rtsy/z5cfc2d3
(wiem znowu podaje ten sam link, ale zależy mi aby wątek "żył")
Nie wiem jak wazna artyleria jest w Napoleonie i nie wiem co znaczy stwierdzenie "nie jest tak wazna"
W Empire artyleria wygrywa bitwy wiec jak moglaby być jeszcze wazniejsza?
Dajcie spokój. Tak się nie gra w Total Wary. Tu trzeba serca, a nie maksymalnego wykorzystywania ułomności AI (casus fregat i kul łanuchowych; nadużywania artylerii).
Ustaw swoje wojsko w formacji typowej dla tego wieku i manewruj jak Książę Marlborough w bitwie pod Blenheim. Wtedy to ma sens. Inaczej to jest jak wypijanie jednym haustem dobrego piwa, kiedy trzeba się delektować.
Tak samo w Rome 2 Total War nie widzę innego sposobu grania SPQR jak przy pomocy Acies triplex: z hastati na przodzie, principes w drugim szyku, a triari w obwodzie.
@Sinic
Napoleonie artyleria jest kluczowa, a Empire, bez problemu da się wygrać bitwy bez niej, nawet kampanię da się przejść bez arty (w Empire)
@Sinic
Podyskutujmy o artylerii, https://www.gry-online.pl/forum/palac-sioguna-1-rtsy/z5cfc2d3