Mam taki problem, że na stancji na której mieszkam prąd mi wariujuje, mianowicie, łącznie spaliło się już z 5 żarówek, od tak nagle i telewizor, był to telewizor stary, mały, więc i szkoda taka znowu wielka nie była, ale dziś wydałem 700 zł na monitor i tak skojarzyłem że może skończyć jak ten telewizor i trochę boję się go podłączać, dodam, że współlokator ma monitor niemalże taki sam i od początku roku studenckiego nic się u niego z tym monitorem nie dzieje, ale to zapewne dla tego że ma listwę komupterową z bezpiecznikiem i tu pojawiają się pytania:
1. Ryzykowalibyście i byście podłączyli monitor czy lepiej sobie darować?
2. Jaka jest sprawdzona, dobra, tania listwa komputerowa z bezpiecznikiem?
3. Co może być przyczyną takiej sytuacji z prądem? Warto kontaktować się z administracją bloku aby to wyjaśnić czy może lepiej oszczędzić sobie czasu i nerwów?
spoiler start
Wiem, że zapewne nie piszę się prąd tylko napięcie czy inny syf, więc możecie sobie takie uwagi darować bo marnotrwią tylko mój i wasz czas niczego nowego nie wnosząc.
spoiler stop
:D
Piękny opis problemu!
Ale żeby już nie marnotrawić Twojego drogocennego czasu szybko i zwięźle odpowiem na Twoje trzy pytania
1. NIE podpinal bym bezpośrednio
2. Zależy do czego. Tania listwa z (samym) bezpiecznikiem to jest dobra, ale jak chcesz się nią wychłostać.
3. Pierdyliard różnych rzeczy. (jak mam wróżyć z fusów to winny był ten stary telewizor) Z administracją warto się kontaktować, chociażby w sytuacji gdy chcesz wymienić instalację elektryczną w mieszkaniu. To znaczy: nie licz na to że Oni ją wymienią, Oni tylko muszą się na to zgodzić. I zakład energetyczny też.
Zapewne zdecydujesz sie na zakup listwy antyprzepięciowej więc zachęcam do skorzystania z szukajki na forum elektroda.pl :)
Mam nadzieję, że prąd jest dostarczany w sposób legalny. Ludziska takie cuda wymyślają, by zmniejszyć te zbójeckie, rabunkowe, złodziejskie, bandyckie, o długości pół metra, pisane lichwiarskim kodem rachunki za energię elektryczną, że ciągną kable naziemne, podziemne, napowietrzne i podwodne, byle tylko przyłączyć się na lewo z pominięciem licznika.
[3]
W pierwszej kolejności sprawdziłbym bezpieczniki w mieszkaniu przy tablicy rozdzielczej, szczególnie topikowe (wykręcane), do tego nie trzeba być elektrykiem, może są tuningowane jak to na stancji albo mają nie takie wartości, na obwody oświetlenia powinny mieć 6 A, na obwody gniazd powyżej tego. Generalnie jak żarówka efektownie kończy żywot powinno też wywalić bezpiecznik, jak nie wywala znaczy że trzeba go wymienić.
[edit]
Pewnie to stara kamienica i przedwojenna instalacja elektryczna, niewiele na to poradzisz (chyba że fundniesz właścicielowi remont :o)
Nie polecam kupować tanich listw z bilionem wejść.
Te lepiej sprawdźcie instalację żeby uniknąć pożaru. Zmuście właściciela. Osobiście byłem świadkiem jak probówka przyłożona do ściany świeciła :P
Pewnie to stara kamienica i przedwojenna instalacja elektryczna, niewiele na to poradzisz (chyba że fundniesz właścicielowi remont :o)
Raczej nie przedwojenna tylko z okresu PRL, przynajmniej tak myślę ;]
To w tygodniu postaram się skontaktować z kim trzeba, a na razie pomijając to 3 pytania skupmy się na 2, jaka listwa jest godna polecenia, listwę i tak i tak będę musiał kupić i chce wiedzieć na co warto wydać pieniądzę, bo już widzę że niektórzy nie polecają(Nie polecam kupować tanich listw z bilionem wejść.), ale ja proszę o to żebyście coś polecili a nie nie polecali, w poniedziałek albo wtorek przejdę się gdzie trzeba, tylko po prostu muszę wiedzieć co kupić, żebym nie kupił najzwyklejszej listwy z przełącznikiem po prostu, bo nie ma co się oszukiwać że w tym temacie jestem zielony kompletnie :]
stawiam ze masz jakiś kabel poluzowany przy bezpiecznikach lub liczniku.
jeżeli masz smykałkę to weź śrubokręt i podokręcaj
Dobre listwy robi ACAR. Sam używam, a wiem że dosyć dobrze sprawdzałem wszelkie testy i recenzje. A ta firma nie należy do robiących manianę.
Osobiście mam ACAR P5.
listwy są gówno warte, wydaj z 400-500 zł na dobrego taniego upsa, tutaj polecam firmę APC i powinno styknąć
Nie ma to jak stara instalacja elektryczna, i kopiące ściany podczas gruntowania ;)
Musisz liczyć się z tym iż pociągniecie nowej instalacji do skrzynki, z bezpiecznikami oraz wyłącznikiem różnicowoprądowym może Cię sporo kosztować. Jeśli masz jakiegoś znajomego elektryka możesz sam to zrobić, tzn pociągnąć na nowo wszystkie przewody (zasilanie gniazdek/oświetlenie), kupić wyżej wspomnianą zawartość skrzynki (np. legrand'a) i poprosić go o same wpięcie przewodów do skrzynki, spr. napięcia oraz wystawienie dokumentu na wykonanie całości przez niego :)
Zmniejszyłoby to znacznie koszta.
listwy są gówno warte, wydaj z 400-500 zł na dobrego taniego upsa, tutaj polecam firmę APC i powinno styknąć
Jasne, 500 zł na półgodzinną baterię do kompa z wcale nie gorszymi parametrami bezpieczeństwa od dobrej listwy...
gnoll - na allegro nie ma p5, czy chodziło ci o f5?
Na pewno P5, ale F5 też możesz wsiąść, generalnie coś od ACAR. Albo P7, liczba oznacza po prostu ilość gniazd.
DOWN
Ażebyś wiedział że z doświadczenia :) Byłem w pracy na nocce, zostawiłem komp aby mi zassał grę na Steamie, rano zrobiła się taka burza, że w domu poszedł telewizor, lampka od kuchenki i radio, a moja listwa wzięła to wszystko na klatę. Co prawda zdechła :) Ale jednak uchroniła mi kompa, bo by na 100% poszedł w cholerę przy takim rąbnięciu pioruna, przez który sąsiad stracił dwie plazmy, dekoder Cyfry+ i router.
Jasne, 500 zł na półgodzinną baterię do kompa z wcale nie gorszymi parametrami bezpieczeństwa od dobrej listwy...
mówisz to z doświadczenia? bo mi się już komputer przez listwę spalił, burza była, piorun rąbnął i po zabawie, nie zdążyłem go bezpiecznie wyłączyć, UPS ma to do siebie że można go odłączyć od prądu a komputer się sam wyłączy jak zasilanie ginie
gnoll - a zamawiałeś tego p5 przez internet? Jeśli tak to na jakiej stronie, bo allegro usilnie nie chce mi nic powiedzieć, nawet ceneo znajduje tylko p7, chociaż w sumie tak jak piszesz to tylko większa ilość gniazd (które zawsze mogą się przydać), a skoro twierdzisz że ta listwa wzięła na klate piorun to raczej coś musi być na rzeczy :P
potwierdzam:
400-500 pln na UPSa sprawdzonej firmy i naprawdę jest spokój.
Dobierz tylko jego moc to mocy komputera.
nie musisz szaleć z długością czasu pracy - wystarczy 10 min żeby bezpiecznie zamknąć system jak padnie zasilanie.
Listwa nie uchroni Cię przed spadkami zasilania - a te bywają najgorsze (pada dysk twardy)
nie mówiąc o utracie danych.
Sam oceń.
Nie mam zamiaru wydawać 500 zł na jakiś syf który mi się do niczego nie przyda, znam tylko 1 osobę która z tego sprzętu korzysta, a jest to szef małej firmy, tam sytuacja jest jak najbardziej zrozumiała, ale dla mnie kupno tego jest kompletnie bez sensu, po co mam płacić 10 razy tyle za urządzenie które przyda mi się może raz na 5 lat? Pamiętajmy że nie mówimy tu o jakichś wyładowaniach atmosferycznych czy innych tego rodzaju rzeczach, tylko o małych spięciach, zresztą, skoro dla mojego współlokatora po tak długim czasie nie spalił się ani komputer, ani monitor, a korzysta tylko z listwy to raczej w moim wypadku będzie tak samo, a raczej w tamtym pokoju problem z prądem też występuje bo padły tam 2 żarówki w przeciągu jednego miesiąca, tak więc myśle że dobra listwa załatwi sprawę, wygląda na to że za naradą gnolla nabędę listwę marki acar, bo skoro bierze na klate pioruny to małe spięcia będą dla niej pikusiem :)
Wiesz to trochę jak z backupami:
Ludzie dzielą się na tych co robią backupy i tych co będą robili backupy.
Mieszkałem na stancji gdzie były takie przygody jak Twoje. Do czasu.
Ale nie namawiam. Listwa pewnie Ci się sprawdzi w 99% przypadków.
Mnie martwił a w zasadzie zaskoczył kiedyś ten 1% i od tego czasu pod biurkiem czuwa UPS.
Z racji tego że teraz jestem poza stancją to wasze rady nt. prób naprawy tego problemu zastosuje w najbliższym tygodniu, choć ze mnie to taki elektryk jak z koziej dupy trąba, jeszcze nie tam gdzie trzeba wsadze łapy to ambaras się narobi totalny :]
YogiYogi - to zafunduj mi taki sprzęcik, w końcu na horyzoncie święta, jakby co podam dane na które możesz wysłać ta urządzonko :]
to zafunduj mi taki sprzęcik
Jak nie zafundujesz sobie takiego sprzęciku, to zafundujesz sobie fajniejszy i droższy w przyszłości, być może niedalekiej :]
Ech, według ludzi UPS ma za zadanie jedynie podtrzymanie napięcia....
Kupilem nowego Pc z super zasilaczem 6-7 filtrow anty to anty tamto :)
Podlaczam pod gniazdko :) odpalam pc 1 sek i odrazu sie wylacza. Pierwsza mysl : Kochany zasilacz pewnie chce mi cos powiedziec.
Siagam gniazdko w mieszkaniu a tam uziemienie nie podlaczone... podlaczylem a tam znowu to samo :) pobieglem po listwe... problem znikl :) co nie zmienia faktu iz na nastepny dzien przynioslem sobie z pracy UPSa :)
legrooch --> oj tam oj tam stabilizuje przy okazji ;)
Od razu gdy tylko przyjechałem na stancję poszedłem do media marktu po listwę, kupiłem listwę tracera za 40 zł antyprzepięciową i nic się nie dzieje czyli swoje zadanie raczej spełnia, co do samego problemu to raczej nie wnikałem na razie żeby doszukać się źródła, choć nie głupim pomysłem byłoby to w końcu zrobić, od czasu założenia tego wątku kolejna żarówka u współolokatorki zakończyła swój krótki, bo niecałomiesięczny żywot.
tak jak pisałem wyżej . objawy wskazują na poluzowanie głównych przewodów . oświetlenie i gniazdka to 2 oddzielne linie . jeżeli szwankują obie to szukałbym przy główmy zasilaniu lub przy bezpieczniku na klatce schodowej (może watowany i smaży ) prawdopodobnie na klatce schodowej jest tablica z bezpiecznikami do poszczególnych mieszkań . zlokalizuj który jest od twojego mieszkania i sprawdź może tylko jest poluzowań.
ja miałem numer mieszkając na 4 pietrze ze samoczynnie mi sie dzwonek uruchamiał.
okazało sie ze sąsiadka z 2 nie miała przykręconego do ściany dzwonka a sprytnie wciśnięty za rurkę od pionu CO. jak miała gościa to mnie podrywała. sa na tym świecie sprawy co sie nawet fizjonomom nie śniły
Opakowanie głosi że to Tracer Power Guard Plus
A tych bezpieczników ciągle nie mogę się zabrać i sprawdzić, niby mógłbym to zrobić nawet teraz, ale mi się nie chce
Stancja :D...Cholera, uwielbiam to słowo, kojarzy mi się z czasami międzywojennymi...
Musiałem...