Moja 8 letnia siostra od małości ma dziwną fobię. Mianowicie brzydzą ją metki ( od ubrań), zbiera jej się na wymioty jak takową zobaczy, dziś np. jadła śniadanie w kuchni, obok leżały ubrania, i nasza matka podeszła do nich i wzięła je do prania, jedna koszulka została, i było widać metkę.Moja siostra od razu, zaczęła mówić że na wymioty jej się zbiera i że przy tej metce nie da rady zjeść czegokolwiek.
Szalenie mnie to zastanawia, spotkał się ktoś z was czymś podobnym? a może sami macie tę ,,przypadłość" lub podobną?
slabe 0/10
Nietypowe fobię często powstają, kiedy dziecko ma styczność z czynnikiem fobicznym (w przypadku Twojej siostry metki) i występuje czynnik stresogenny. Np. dużo ludzi boi się pająków, bo jak byli mali ktoś przy nich często krzyczał "pająk, aaaa!".
Być może Twoja siostra przeżyła coś silnie stresującego akurat kiedy patrzyła na metkę, lub trzymała. Jeśli to nie będzie malało powinniście iść z nią do dziecięcego psychologa. U dziecka znacznie łatwiej wyleczyć fobie niż u dorosłego.
Kilgul - daruj sobie oceny, to nie prowo, chociaż tak brzmi, moja siostra rzeczywiście tak ma, a do założenia wątku, zmusiło mnie zdarzenie z rana, które opisałem w pierwszym poście.
I zamiast rozwiązywać ten oczywisty problem u specjalisty, postanowiłeś omówić go na forum dla graczy ?
Kanon, to by mnie akurat nie zdziwiło. Nie wiesz nawet ile rodziców ignoruje takie rzeczy...
[6]
Wzorowy starszy brat. Po co zaciągać biedną dziewczynkę do jakiś znachorów, lapiduchów itd. Tylko jej namieszają w głowie i krzywdę zrobię.
Ja rozumiem, ze całe rodziny moga byc takie popieprzone ale zeby wpasowywać się w taki stereotyp na forum? To zbyt piękne zeby było prawdziwe.
[8] Fobie to zaburzenie nerwicowe i same nie przejda trzeba sie ze specjalista spotkac, fobia pozostawiona sama sobie poglebia sie i nieleczona moze calkowice uniemozliwic normalne zycie :P
[11]
I fuj nie wiem co gorsze, owlosione babochlopy feminazistki czy to.
[12]
Ale czemu jemu to piszesz?
Kiedyś pamiętałem tą fachową nazwę podobnego zjawiska że po iluś próbach można tak oszukać mózg
by na widok tego np wymiotować
o.k Child of Pain skończyłeś
[4] Akurat ludzie boja sie pajakow bo od zarania dziejow byly one dosyc niebezpieczne, kojarzyly sie z jadem i bolem i po prostu czlowiek ma cos w rodzaju wrodzonego strachu przed nimi. Tak mowili na Discovery...
[12]
Jeśli nie wyczułeś ironii to raczej Gęstochowe trzeba uświadomić a nie mnie. Oczywiście jeśli to nie jest deblina prowokacja.
[16] Niestety skutecznie zmylil mnie ton typowego golowego specjalisty jaki zastosowales w [6]
sir Qverty, z tymi fobiami to nie taka prosta sprawa. Dziecku się nic nie kojarzy z bólem, dopóki go coś nie ugryzie. A Polsce nie mamy takich pająków, które potrafią skórę przebić. Co najwyżej poswędzi. To rodzice/opiekunowie i otoczenie wpaja dziecku lęk do pająków przez okazywanie niechęci i strachu. Tak naprawdę można człowieka przekonać, żeby się bał pluszowych króliczków, jeśli się będzie tak reagować zawsze.
X-CODY - coś w tym jest.Mi kiedyś jak byłem mały, usiadł na klacie konik polny i poparzył odnóżami, do dzisiaj ich nienawidzę...
mam też coś takiego że nie cierpię brzuchów kobiet w ciąży,dziwne to jest...
Ja też nie lubię koników polnych, dla mnie te zielone wielkie mutanty są ohydne.
Ilu was jest w domu?
cwsthomas - mieszkamy w 5 osób.
x-cody - przed zostaniem ojcem to nie, obrzydzają mnie u kobiet w ciąży te brzuchy, pępki, i w ogóle poród, itd. Dzieci lubię, ale swoich nie chciałbym mieć, jakoś nie ma we mnie wcale tego przymusu przekazania genów itd.
Bo brzuchy kobiet w ciąży w ogóle nie pasują do telewizyjnej/medialnej estetyki, gdzie wszyscy są szczupli, piękni i doskonali. Poród to już w ogóle, krew, śluz i wypadające kawałki ciała ;)
Może Ci się jakoś utrwaliło. Poza tym jeśli nie chcesz mieć swoich dzieci to nie masz potrzeby 'lubienia' ciążowego brzuszka.