Oceny na metacritic mówią same za siebie. Szczerzę, spodziewałem się tego...
http://www.metacritic.com/game/xbox-360/duke-nukem-forever
A czym innym miał się okazać (choć crap to za dużo powiedziane, znaczna przesada)? Gracze współcześnie oczekiwali od DNF tylko jednej rzeczy - że nigdy nie wyjdzie. Jeśli wyszedł, to już zawiódł oczekiwania. Wysokie oceny wezmą się z podejścia "bo to Duke", i to podejście jest w sumie... słuszne. Plus, pecetowe media i gracze spojrzą o wiele przychylniej.
OMG, jeszcze za wcześnie, za mało serwisów oceniło, żeby można było stwierdzić. A tak w ogóle, to crap jest grą 30 i mniej. Poza tym ocenianie gry tylko i wyłącznie na podstawie ocen jest głupie - należy przeczytać recenzje i coś z tego wynieść.
Gdyby nie patrzeć na markę to wszystkie dzisiejsze efpeesy prezentują się tak samo. Dodatkowo zwróciłbym uwagę na fakt, że amerykanie to tylko "strzelanie, strzelanie", a mimo tego stereotypu Duke Nukem to też fun z gry, który w tym wypadku jest niesamowity. Picie piwa, sterydy, egzekucje, pakowanie... to wszystko jest niesamowite.
To już było wiadome dawno, dawno temu przed premierą. DNF został zrobiony po prostu na siłę ,aby się sprzedać (siła marki). Większa część elementów gameplay'u wywodzi się jeszcze z lat 90 ,a przecież mamy 2011 rok. Z resztą sama grafika od tej gry odpycha. Efekty, wybuchy, modele postaci no nie wiem jak wam ,ale mi Max Payne 2 (2003) bardziej się podobał jeśli idzie o grafikę. Sam MP2 to oczywiście genialna gra ,a DNF to marny średniak..
Oceny na metacritic mówią same za siebie
oceny ma metacritic to jedna z najwiekszych zbrodni przeciwko grom komputerowym. Ludzie sugerujacy sie nimi sa dosc pocieszni:E
Nie bronie tu DNF bo nie gralem zwracam jednak uwage na fakt ze takie statystyki to gówno
oceny ma metacritic to jedna z najwiekszych zbrodni przeciwko grom komputerowym. Ludzie sugerujacy sie nimi sa dosc pocieszni:E
a czym się ma sugerować człowiek? jedną gazetą/serwisem, która nie wiadomo dlaczego może akurat danego tytułu nie lubić albo go wielbić?
oczywiście sam staram się pograć w demo, ale jak dema nie ma, albo jak w przypadku DNF nieliczni mają do niego dostęp, nie będę kupował Borderlandsa GOTY tylko dla dema DNF, bez sensu.
oceny ma metacritic to jedna z najwiekszych zbrodni przeciwko grom komputerowym. Ludzie sugerujacy sie nimi sa dosc pocieszni:E
Nie bronie tu DNF bo nie gralem zwracam jednak uwage na fakt ze takie statystyki to gówno
Głupszego stwierdzenia dawno nie słyszałem :E
W takim razie czym mamy się sugerować przy wyborze gry? Reklamami?
no dobra Gabe, pobawiłeś się a teraz robić Episode 3
no dobra Gabe, pobawiłeś się a teraz robić Episode 3
wut? coś ci się pomyliło?
W takim razie czym mamy się sugerować przy wyborze gry? Reklamami?
Recenzjami, oczywiście. Ocena nie powie Ci nic poza tym, jak ogólnie dany człowiek postrzega daną grę. Z recencji dowiesz się, dlaczego tak ją postrzega i czy jego kryteria w jakikoliek sposób odpowiadają Twoim. Kierowanie się jedną oceną (zwłaszcza w krótkiej skali, np.; 1-10) to jakieś nieporozumienie.
Dobrze, że po kolejnej obsuwie z premierą zrezygnowałem z PRE-ORDERA. DNF jest do dupy. Legenda umarła.
Nie ma znacznie jaki jest DNF. Po 12 latach to się nie mogło udać. Tzn. w takim sensie, że nie było możliwym by zaspokoić wybujałe w kosmos oczekiwania graczy.
Przecież spora część z oczekujących na DNF "wyrosła" z grania przez ten czas :P
przeczytaj jakikolwiek twój post.
Jak moje posty są głupie to w takim razie nie wiem co powiedzieć o twoich. Ujmę to delikatnie - twoje trzymają żenujące poziom.
oceny ma metacritic to jedna z najwiekszych zbrodni przeciwko grom komputerowym. Ludzie sugerujacy sie nimi sa dosc pocieszni:E
Nie bronie tu DNF bo nie gralem zwracam jednak uwage na fakt ze takie statystyki to gówno
Jeszcze raz sobie to wkleję ,abym miał z czego się pośmiać później.
oceny ma metacritic to jedna z najwiekszych zbrodni przeciwko grom komputerowym.
Mówisz o zebranych ocenach pism i serwisów branżowych czy user score?
Jak o tym pierwszy- wyjaśnisz dlaczego?
.:Jj:. ---> każda średnia z natury rzeczy jest kłamstwem.
Aby oceny serwisów i redakcji były w miarę wiarygodne trzeba by było od strzału odrzucić z 15% najgorszych ocen i z 5% najlepszych, a dopiero potem wyciągnąć średnią. Wcześniej trzeba by było odrzucić oceny jednoosobowych fanzinów które skaczą jak piłeczki pingpongowe.
Zwróć uwagę że częsć serwisów zawsze daje oceny krańcowe aby zwrócić na siebie uwagę.
Dla mnie gamespot.com ma siłę głosu 10 małych fanowskich stronek, a tak nie jest.
Zgadzam sie z opinią że takie średnie oceny to gówno, zgadzam się również z opinią że lepszych wskaźników nie mamy :)
"Jak o tym pierwszy- wyjaśnisz dlaczego?"
Przeciez Dzikouak juz wyzej napisal dlaczego niewiele sensu ma sugerowanie sie samym numerkiem przyznanym przez recenzenta, bez patrzenia na kryteria z ktorych mu dany numerek wyszedl. Toz wielokrotnie mniej sensu ma wyciaganie sredniej z wielu ocen wielu recenzentow, ocen wystawionych na podstawie kryteriow najrozniejszych. Jednemu moze sie gra nie podobac, bo jest za szybka akcja, drugiemu - bo za wolna. Obaj dadza ocene 6/10. Jaki jest sens zliczania tego razem?
Soul=> przed zakupem trudno znaleźć lepszy, legalny, sposób by sprawdzić jakość gry. Oczywiście mówię o czasie po samej premierze gdy nie ma masy gameplayów i opinii wielu graczy. Ja gdy czegoś nie znam zawsze sprawdzam MC, potem wchodzę na te serwisy których oceny tam zebrano i czytam też komentarze czytelników, tematy na forach.
Samo posiłkowanie się tym co prostu lud mówi jest zwodnicze. Zbyt wielu idiotów, buraków i hejterów jest w sieci :) Szkoda czasu, jak niedoskonały MC by nie był tak jak powiedziałeś nie ma wielu alternatyw.
wysiak=> przeczytałem po opublikowaniu mojego postu. Właśnie sugerowanie się samym numerkiem dobre nie jest. To ogólny obraz reakcji, podstawa to sprawdzenie co się kryje za poszczególnymi ocenami.
Może się okazać że dużo osób wymienia coś co nam akurat nie sprawia problemu/ nie obchodzi nas. Wtedy od razu ocena trochę wyżej.
jak dla mnie najlepszym sposobem jest po prostu wybranie sobie 3 ulubionych, porządnych serwisów growych i wyrabianie sobie opinii (jesli juz nie mozemy sami) wlasnie na nich. Metacrtitic zawiera wiele serwisów prowadzonych przez kompletnych amatorów, niekiedy specjalnie zaniżających ocenę aby na nich zwrócono uwagę.
ja mam zaufanie np. do ign-a czy pc gamera, gamespotu już gorzej bo mnie ta strona odstrasza lenistwem - wygląda tak samo od jakiś 10 lat, a jest masa rzeczy, które powinno się w niej zmienic.
o - taki PC gamer dał 80/100.
http://www.pcgamer.com/2011/06/10/duke-nukem-forever-review/
A ja mam to gdzieś :) Mam głęboko w poważaniu oceny na gameshitach czy innych metacrapach. Ważne, że się dobrze bawię przy tej grze :P Jeżeli u Was ocena z jakiegoś portalu wpływa na to, czy się dobrze będziecie bawić przy danej grze - to nic tylko współczuć :)
Nie piszę tu o recenzjach, tylko o ocenach. Dobra, rzeczowa recenzja da mi pogląd na grę, czy warto kupić czy nie i czego się spodziewać, ale żadna ocena nie wpłynie na to jaki fun mi da ta gra.
Te wszystkie "gamespot dał im 75/100! Na pewno nie kupię takiego shitu! Co za gówno a nie gra!", to już nawet nie dziecinada - to oznaka upośledzenia umysłowego.
Wyrabiać sobie zdanie na temat gry na podstawie idiotycznej oceny, to jakaś porażka.
I żebyście wiedzieli - pomimo żałosnych ocen doskonale się bawię grając w Duke'a :)
I żebyście wiedzieli - pomimo żałosnych ocen doskonale się bawię grając w Duke'a :)
to samo ja, opisałęm swoje odczucia w wątku, który założyłem o demie :) gra mi się świetnie :D
"Lukas172_Nomad_ [ gry online level: 18 - Still Alive ]
To już było wiadome dawno, dawno temu przed premierą. DNF został zrobiony po prostu na siłę ,aby się sprzedać (siła marki). Większa część elementów gameplay'u wywodzi się jeszcze z lat 90 ,a przecież mamy 2011 rok. Z resztą sama grafika od tej gry odpycha. Efekty, wybuchy, modele postaci no nie wiem jak wam ,ale mi Max Payne 2 (2003) bardziej się podobał jeśli idzie o grafikę. Sam MP2 to oczywiście genialna gra ,a DNF to marny średniak.. "
Dokładnie to samo jest z Call of Duty.
Nie warto tego odpalac nawet, crap na maxa , wyglada jak rzygi , do bani sterowanie , ogolnie nie bylo na co czekac, dobrze ze od wielu lat juz mialem gdzies ten tytul :)
[27] ha, hahhaa, haaaaahahahah :P
skoro miales ten tytul gdzies to po co go kupowales? :>
A kto tutaj napisal, ze ja to kupilem ? Albo ze to moje przezycia , ze w to gralem ? :P
Szkoda by mi bylo kasy na to, nigdy tego nie zamierzalem kupic. Poki co malo interesujacych mnie gier wychodzi, a pozatym to teraz cieplo jest wiec nie mam kiedy grac, jedynie w deszczowe dni moge sobie na to pozwolic.
A kto tutaj napisal, ze ja to kupilem ?
więc albo spiraciłeś, albo dostałeś, albo nie grałeś...:>
Albo ze to moje przezycia , ze w to gralem ? :P
oceniaj jeśli grałeś a jeśli nie grałeś to...nie oceniaj :> proste
Tyle mam do przekazania narzekaczom;) ----->
Gra to duchowy spadkobierca DN3D i jeśli ktoś oczekiwał:
- Crysisa 3
- Half Life 3
- Unreala 3
Bo Forever to jajcarska strzelanka, pełna rubasznego humoru. Nie jest ładna, nie jest rozbudowana, nie jest skomplikowana. Jest po prostu Djukowata. Po godzinie gry jestem zadowolony. Nie skaczę z radości, ale nie czuję zażenowania. Ciężko było oczekiwać czegoś rewelacyjnego. Duke jest w formie.
eJay wyłącz post processing czy jak tam sie ostatnia opcja nazywa w ustawieniach, wtedy coś widac nawet ;)
[33] lol :D rozbawiło mnie to :D