Od pewnego czasu spotykam dresów, zwykle chodzą w pojedynkę lub 2 osoby. Raz chcieli "pożyczyć" telefon, ale się wywinąłem tym że kibicuję ich klubowi (kłamałem). Przydała by się jakaś bron, ale minigun'a mi raczej nie sprzedadzą. Moja dziewczyna dostała kiedyś od ojca gaz obronny chyba perfekta police czy jakoś tak. Wiem że jak raz (przez przypadek) mi prysła to bolało jak skur......(czybyk, żeby nie że klnę). Chciałbym sobie też taki kupić tylko nie wiem jaki nie stać mnie na gaz za 40zł i wyżej. W internecie znalazłem taki http://www.militaria.pl/uzi/gaz_pieprzowy_uzi_25_ml_%281251%29_p3100.xml?cat=122 ma 15% OC(chyba pieprz), znalazłem też gaz dziewczyny tylko że on ma 9-10% OC. Jak myślicie sprawdzi się? W razie czego mam jeszcze pałkę rozkładaną (zaliczyłem kurs) ale wole jej nie używać, tylko prysnąć i odejść.
Jesteś pewien, że wolisz prysnąć i odejść? Następnego dnia spotkasz 10 dresów, które będą chciało pożyczyć telefon, w zamian darmowe łamanie nóg. Notabene ciekawi mnie, jak się wykłamałeś z tą drużyną? "Stary, mam telefon, kibicuję tej drużynie co ty, więc ci nie dam zadzwonić"?
Wiesz w takiej sytuacji lepiej nie pokazywać pałki, czy w grupie, czy pojedynczo, ta pałka jest dosyć ciężka (936g) 28" więc mogłyby być gorsze obrażenia. Gazu potrzebuje np. gdy idę po poligonie z kolegą, koleżanką, czy chociażby na jakiś spacer po parku o godz 22-23 tak jak lubię (wiem jestem nienormalny by o tej godzinie po parku łazić)
E: [2] to była coś takiego
-słyszałem że dasz mi telefon
-ty jesteś ze stilonu nie?
-no a co?
-znam starą gwardię i im by się to nie spodobało, co?
-trzeba było tak od razu
Nie lepiej pozyczac gaz pieprzowy od dziewczyny?
Nie.
No to dalej się tym Stilonem wykręcaj - skoro raz już to powiedziałeś i na nich znowu trafisz, to w czym rzecz?
Stary jak oni w to uwierzyli to Ci żaden gaz nie potrzeby wciskaj im te bajeczki i będzie gir. Swoją drogą to jacyś łatwowierni Ci twoi ''koledzy''
Jak się przypieprzą o tę wymówkę to powiedz, że znasz się z "Łysym". Zawsze ktoś ma tę ksywę w tych kręgach :D
[*]
spoiler start
Tak na zaś, żebym potem nie zapomniał
spoiler stop
Jeśli poważnie traktujesz użycie gazu w obronie własnej, to nie możesz na nim oszczędzać. Gaz nie może Cię zawieść, bo drugiej szansy obrony możesz nie mieć. Dlatego nie kupuj tych tanich podróbek. Dobry gaz kosztuje ponad 100 zł, polecam firmy FOX LABS
http://www.youtube.com/watch?v=EQb5Ue5Yl_U&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=64p36TYhDVA&feature=related
Tani gaz tylko rozjuszy napastnika, nie podziała na nietrzeźwego.
[*]
tak na wszelki wypadek, coby potem watku nie szukac.
Czy do samoobrony na pewno potrzebujesz narzędzia? Co oni mają?
Polecam kurs Krav Maga, ale jezeli fundusz slabszy...
To gaz pieprzowy rozwali kazdego (nawet chucka norrisa) kto nie nosi gazmaski.