Nigdy mnie seria nie interesowała, gdy coś jest podobne do Baldura i jest tam drużyna od razu mnie to odrzuca, tak już mam. Z fantasy preferuję Gothic, Fable, Risen, Wieśka.. jednak lubię mechanikę serii Mass Effect a krew i smoki do ubicia też są okej(chociaż w Gothic 2 było to słabe), tak więc czy gra będzie mi odpowiadać? Serio, nie mam ochoty bawić się w zarządzanie drużyną, ostatecznym wyjściem jest dla mnie takie jak w ME, wybrać umiejętności, pogadać ale walczą sami. Nie wiem też czy mam 80h na poświęcenie samej jedynce. Może to znienawidzona 2ka będzie mi bardziej odpowiadać? Może to jest biadolenie, bo gre niemal każdy kocha ale zastanawiam się nad kupnem i zagraniem a jak włączę to już wolałbym przejść :)
PS: Ogółem chciałem pominąć obie części i zagrać jedynie w Inquisition ale coś mnie korci poznać nowe cRPG.
Jeżeli nie lubisz gry na aktywnej pauzie i rozkazywania całej drużynie to do jedynki nawet nie podchodź. Chyba, że chcesz się przekonać jaka to jest frajda mimo wszystko :)
W dwójkę nie grałem, więc się nie wypowiadam.
Generalnie na najniższym poziomie trudności, praktycznie nie ma potrzeby załączania aktywnej pauzy w walce. Pytanie tylko czy przechodzenie gry na takim poziomie Cię satysfakcjonuje? Jeśli grasz aby nadrobić fabułę, to jest dobra opcja.
BTW. Sam nadrabiam 1 i 2 przed Inquisition.
Ja też fanem latania z drużyną i zarządzania tym wszystkim nie jestem, ale dragon age'a spróbowałem i bardzo mi się spodobał. Pewne akcje można zautomatyzować swoim podwładnym, jest kilka slotów i można ustawić np. by dana postać użyła tej mocy w takiej sytuacji, a tej w takiej, by leczyła przy odpowiednim poziomie życia itd. Fabuła ciekawa.
Ja gorąco polecam sprawdzić. Dużo osób narzeka na dwójkę i muszę się z nimi zgodzić. Jak już masz zamiar przetestować coś z tej serii to jedynkę.
DA jest bardzo przystępne dla ludzi, którzy nie preferują takiego stylu crpg, ale jednak to nadal jest ten styl... czyli biegasz wszędzie i zawsze jak Shepard tylko po Cytadeli w jedynce, czytać musisz więcej, trochę więcej kombinować mimo znaaaacznie uproszczonej mechaniki w porównaniu do takich typowych taktycznych crpg, szczególnie na d'n'd stojących. Jest tej grze nawet dość blisko do pierwszego wieśka... bardzo upraszczając, jest to taki wiesiek, tylko z drużyną i tak jakbyś grał patrząc w większości czasu z góry, a nie zza pleców.
Myślę, że dla ciebie to raczej coś pokroju konsolowego Dragon's Dogma by się podobało, a nie DA...
A nie zastanawiałeś się nad erpegiem Game of Thrones? To jest takie wiedźminowate znacznie bardziej.
ta gra GoT podobno strasznie nudzi i ssie systemem walki; z innych gier wciąż szukam czasu na Dark Souls'y ale pomyślałem że może poznam DA o ile to będzie po prostu ME z klimatem fantasy, jednak jeśli zarządzanie drużyną w czasie walki jest wymagane to sam nie wiem, w ME kazałem im atakować konkretną bronią i nic więcej, poza tym gra była łatwa, dużo godzin grania i czytania oraz biegania też mi się nie uśmiecha, kiedyś to lubiłem i miałem czas, dziś niestety selekcja musi być
być może to przypomina walkę z KotORa a tam było całkiem fajnie, tylko że też z automatu towarzysze a ja sam robiłem większość, jednak sporo czasu straciłem na dobieranie im ekwipunku itd. nie przepadam za tym ;)
co do Fable'a.. też nie grałem heh.. ale wiem, że by mi sie podobał, pytanie tylko czy zagrać w odnowiona wersje, czy starą która mam :]
Podobne do Kotora w sumie. Jak ci pasował to graj. Wydawanie rozkazów towarzyszom z tego co pamiętam sprowadzało się do wybrania i zakolejkowania tego co mają robić a potem jak już puścisz pauze to idą sami.
mnie wciagnela i to konkretnie,przeszedlem dwukrotnie plus dodatki,zagralbym i trzeci raz ale zabraklo czasu bo pojawily sie nowe gry na rynku .
"Nigdy mnie seria nie interesowała, gdy coś jest podobne do Baldura i jest tam drużyna od razu mnie to odrzuca, tak już mam. Z fantasy preferuję Gothic, Fable, Risen, Wieśka"
Czyli nie lubisz cRPG tylko syf dla gimbazy.
Wlasnie korzystajac z promocji zakupilem ultimate edition i pytanko odnosnie tego jak to uruchamiac.
Konkretnie chodzi mi o wybor pomiedzy Origins a Awakening do odpalenia. Czy odpalajac dodatek mam podstawke z nowym kontentem czy tez grac najpierw podstawke a dodatek jest oddzielna przygoda?
Dodatek to osobna, nowa przygoda, fabularnie po podstawce, więc lepiej najpierw grać podstawkę.