Nawet nie szokuje, że ludzie w KOalicji takie akcje odstawiają, bo wiemy, że poziom moralności i przyzwoitości polityków jest dość niski, a w KO podobnie jak w PiS ławka ludzi uczciwych i kompetentnych jest bardzo krótka (a może i już pusta). Niestety jest to już niepierwszy przykład, że w rządzie Tuska nie ma wewnętrznej kontroli, że tego w ogóle nie wykryto i że do tego dopuszczono. Ja podejrzewam, że w tym zakresie różnica między PiS a KO jest taka, że w PiS Kaczyński o takich rzeczach wiedział i je po prostu akceptował, a w KO Tusk może o tym nie wiedzieć, a jak się dowiaduje to nie ma możliwości cokolwiek z tym zrobić.
Mnie to o tyle śmieszy, że w większości korporacji standardem jest kontrolowanie takich rzeczy i nawet wysoko postawieni managerowie i dyrektorzy nie mogą sobie latać/jeździć gdzie chcą i kiedy chcą. Po pierwsze, jakiekolwiek wyjazdy czy koszty musi zawsze zatwierdzić 1-2 przełożonych i dział księgowości, którzy pierwsze co sprawdzają to czy w ogóle dana podróż jest uzasadniona i potrzebna. Po drugie, regularnie koszty są audytowane po jakimś czasie i jeśli ktoś próbuje sobie robić wycieczki to po prostu prędzej czy później to wyjdzie.
Mnie zastanawia jedno: czy od czasu PO z lat ~2010 a KO z ~2024 lawka na prawde tak sie skrocila, czy PO wczesniej rowniez mialo tyle przyglupow (zawsze przypominaja mi sie "baronowie PO" szczegolnie z samorzadow), czy moze po prostu PO ukrywalo te przekrety lepiej a moze po prostu wtedy mniej kradli a dopiero teraz puscily hamulce? Bo szczerze mowiac, poza kilkoma osobami na piedestale, ktore wygladaja lepiej niz typowy pisior, cala reszta jest takim samym scierwem.
110 km dziennie jest niewykonalne wg was?
To ja jadąc z Łodzi do Zgierza robię 40.
Przez dobre 2 lata jezdzilem ok. 80-100km do/z pracy kazdego dnia (az nie przeprowadzilem sie blizej), wiec nie jest to jakas niemozliwa odleglosc...
Via Tenor
Ja podejrzewam, że w tym zakresie różnica między PiS a KO jest taka, że w PiS Kaczyński o takich rzeczach wiedział i je po prostu akceptował, a w KO Tusk może o tym nie wiedzieć, a jak się dowiaduje to nie ma możliwości cokolwiek z tym zrobić.
Dobry car, źli bojarzy...
Mnie zastanawia jedno: czy od czasu PO z lat ~2010 a KO z ~2024 lawka na prawde tak sie skrocila
Ja podejrzewam, że tak. Na pewno wtedy też kradli, ale pewnie się z tym lepiej kryli. Tylko PO w kadencji 2008-2015 już miało kadry przetrzepane czystkami Tuska. Nie każdy to pamięta, że Tusk podobnie jak Kaczyński też w pewnym momencie w swojej partii robił czystki i pozbywał się każdego, kto potencjalnie mógłby zagrozić jego przywództwu.
Niestety system partii wodzowskich w Polsce to system selekcji negatywnej, gdzie przez sito selekcji partyjnej nie przechodzą najlepsi, a najbardziej obślizgli. Prawie dekada rządów PiS (2015-2023), gdy PO większość czasu wykazywało sporą impotencję opozycyjną (do powrotu Tuska wyglądało, że PO się rozwali samo bez pomocy PiS), sprawiła, że dołączenie do tej partii, zarówno do młodzieżówki, jak i do głównych struktur wcale nie jawiło się jako atrakcyjne i głównie możliwe było z klucza znajomości z ich politykami. PO nawet nie potrafiło sobie zbudować sensownych think-tanków stanowiących zaplecze intelektualne.
Efekt? Prawie nikt nowy, mający inne możliwości realizacji swoich ambicji, nie chciał dołączać do tej partii. Zostali z samymi oportunistami i wiernymi ale miernymi, którzy trwali przy partii cały czas.
Przez dobre 2 lata jezdzilem ok. 80-100km do/z pracy kazdego dnia (az nie przeprowadzilem sie blizej), wiec nie jest to jakas niemozliwa odleglosc...
Tylko pytanie, czy sam płaciłeś za swoje dojazdy czy brałeś kilometrówkę i obciążałeś pracodawcę? Zapewne to całe branie kasy, jeżdżenie, latanie, jest w zupełności legalne. Pytanie czy jest moralne?
Głosuj na Adriana nanana nanana
Polonia z Chicago nie doceniła zaszczytu jaki ją spotkał i przegoniła Nawrockiego z mównicy, gdy chciał przemawiać na charytatywnej imprezie :))
Niezadowolenie z powodu mocnego akcentu politycznego na śniadaniu przed paradą wyraziła organizatorka. — To nie był dzisiaj dzień, żeby przeprowadzać jakąś polityczną agitację, jest mi przykro, ale było, co było — powiedziała Pawłowi Żuchowskiemu Marta Almodovar. Jak stwierdziła, obecność kandydata PiS zakłóciła uroczystość i, jej zdaniem, było to "wykorzystywanie charytatywnej imprezy na polityczny wiec".
przypadkowo spotkana, nieznana panu zuchowskiemu rozmówczyni.
Nieźle namieszał :)
- On się wbił na to śniadanie do Polonii. Organizatorka tego śniadania powiedziała, że wykupił sobie stoliki i zakłócił obchody świętowania wprowadzenia Konstytucji 3 Maja. To było po prostu nieeleganckie, chamskie, to się nie powinno wydarzyć, a tak się stało - podsumowała Magdalena Rigamonti, dziennikarka Onetu.
Z udziału Karola Nawrockiego w śniadaniu niezadowolona była jego organizatorka, Marta Almodovar, wiceprezydentka Chicago Society. W rozmowie z Pawłem Żuchowskim, korespondentem Radia RMF FM w Stanach Zjednoczonych, podkreśliła, że to nie jest polityczna impreza, a okazja m.in. do wręczenia stypendiów dla dzieci.
Lutz, ten "damage control", w twoim wykonaniu, to taki raczej toporny ;).
https://x.com/p_zuchowski/status/1919038502471164299
no popatrz koledzy pani almodovar też się pojawili.
toporna jest wyłącznie propaganda która próbuje się dyskredytować Nawrockiego
gdyby tylko ko mogło kontrolować social media tak jak telewizję i Onety....
marzenia lordpilota i reszty silniczków.
Tutaj będzie trochę smrodu, bo Batyr to szemrany typek - kombinator, zostanie kombinatorem:
https://x.com/olejnik_lukasz1/status/1919026646041960913
^^IMO ciekawy jest sposób w jaki Batyr został właścicielem tego mieszkania (a nie sam fakt, że ma drugie mieszkanie). To jest IMO klucz, dlaczego tą informację zataił.
Na mój nos, to śmierdzi tutaj jakąś patologiczną formą "odwróconej hipoteki", gdzie "pan Jerzy", pensjonariusz zakładu karnego, dostaje propozycję nie do odrzucenia, w zamian za spłatę długów oddaje mieszkanie.
A sam (po wyjściu z paki) ląduje w DPSie (tam bym go szukał, o ile żyje). Wszelkie sprawy ze skarbówką Batyr zapewne dopiął (w końcu żona pracuje w KAS, więc zdziwiłbym się, gdyby było inaczej), niemniej śmierdzi cwaniactwem, którego Polacy nie lubią.
Ofc, wyborcy PiS są na to zaimpregnowani.
No nic, czekam do czego się pismaki dokopią :).
możesz podać informacje o dps'ie czy po prostu po raz kolejny manipulujesz?
dlaczego większość twoich wypocin piszesz w trybie przypuszczającym ?
klasyczne smarowanie gównem.
ale desperacja całkowicie zrozumiała.
Lutz nie rozumie tego, co czyta, choć jest napisane kilka razy bardziej zrozumiałe, niż jego własny bełkot? Stare, znałem :)
A to nie byla po prostu umowa dozywocia? Bo troche brzmi jak umowa dozywocia a nie odwrocona hipoteka.
No i kwestia jest to, czy bylo to mieszkanie ujmowane w oswiadczeniach, czy nie. Jesli tak, to nie widze problemu.
Bo chyba do konca nie rozumiem o co sie rozbija. Jeśli tylko o kłamstwa na debacie, to wychodzi jaki jest kandydat, skoro w tak prostej sprawie nie mówi prawdy.
Lutz nie rozumie tego, co czyta
I pomyśleć, że miałem dostąpić zaszczytu zostania zignorowanym, widzę jednak że łaska pańska na pstrym koniu jeździ.
Jeśli tylko o kłamstwa na debacie, to wychodzi jaki jest kandydat, skoro w tak prostej sprawie nie mówi prawdy.
kwestie semantyczne czasem mogą sprawiać problemy interpretacyjne.
Zgadzam się jednak w 100%
ale podpiąłbym to jednak pod każdego kandydata zwłaszcza tego który za każdym razem mówi coś zupełnie innego niż poprzednio.
https://x.com/WaldemarKowall/status/1873385948127592930
w końcu żona pracuje w KAS
a moglaby pracować u funfla męża zajmującego się zawodowo produkcją paszkwili propagandowych za pieniądze podatnika.
W internecie już krążą teorie łączące przejęcie tego mieszkania w 2017/18 roku z jakąś aferą, która wtedy była w Trójmieście, że jakaś mafia mieszkaniowa z pomocą zaprzyjaźnionych notariuszy naciągała starszych ludzi na "pożyczki" zabezpieczone mieszkaniami, które potem przejmowali. Biorąc pod uwagę szemraną przeszłość i znajomości Batyra, wcale nie jest nieprawdopodobne, że jemu w udziale mogła wpaść jedna kawalerka.
O teorii z DPSem albo wręcz z zniknięciem gościa też słyszałem. Również krążą informacje, że podobno tego starszego człowieka od dłuższego czasu już nikt z sąsiadów nie widział.
Jeśli tylko o kłamstwa na debacie, to wychodzi jaki jest kandydat, skoro w tak prostej sprawie nie mówi prawdy.
Nawet jeśli sprawa nie ma drugiego dna, to ta sama debata pokazuje, że gość jest konfabulatorem. Pytanie tylko co to zmienia? Betonu PiS i tak to nie obchodzi, oni kochali Pinokia, więc kolejny patologiczny kłamca tylko wpisze się w ich preferencje. A wyborcy innych partii? I tak większość miała złe zdanie o Batyrze.
Również krążą informacje, że podobno tego starszego człowieka od dłuższego czasu już nikt z sąsiadów nie widział.
W stanie wyjątkowym było o tym. Andrzej Stankiewicz wie gdzie jest ten dziadek przebywa, tak z pamięci podaje i chyba raczej niczego nie przekręciłem.
z jakąś aferą, która wtedy była w Trójmieście
podejrzewam że bliżej będzie do tego Adamowiczowi, niz kolesiowi który kupił jedna kawalerkę
Jeśli tylko o kłamstwa na debacie, to wychodzi jaki jest kandydat, skoro w tak prostej sprawie nie mówi prawdy.
kwestie semantyczne czasem mogą sprawiać problemy interpretacyjne.
Zgadzam się jednak w 100%
ale podpiąłbym to jednak pod każdego kandydata zwłaszcza tego który za każdym razem mówi coś zupełnie innego niż poprzednio.
https://x.com/WaldemarKowall/status/1873385948127592930
no sry, ale jednak czym innym jest, gdy kandydat zmienia poglądy pod wyborców (nie pochwalam, żeby nie było), a czym innym jest jak się mówi po prostu kłamstwo. Bo to nie jest niepamięć, może gdyby tych mieszkań było 15. Ale tutaj DOKTOR mówi, że ma jedno mieszkanie, gdy ma dwa.
ale masz przeciez oswiadczenia majatkowe, ktore mozna sprawdzic, tam figuruje jedno czy dwa mieszkania?
no sry, ale jednak czym innym jest, gdy kandydat zmienia poglądy pod wyborców
tutaj tak wlasciwie nie mam nic do powiedzenia, kazdy wybiera po swojemu.
... chociaz mogles jeszcze jako przyklad dac faszystowskie hajlowanie Muska, bo przeciez wiadomo, ze to faszol, no chyba ze jest inaczej?
Myślałem, że to jest jakiś żart:
https://tvn24.pl/swiat/usa-prezydent-donald-trump-jako-papiez-fala-krytyki-po-publikacji-prezydenta-usa-st8442766
W sumie Nowogrodzki wiedział co robi, cyknął sobie fotę i z prezydentem i papieżem w jednej osobie. Pisiory Brawo! Mam jedno tylko pytanko, czy wam się to spina?
Jak coś to nawrocki był u trumpa 1 maja, a trump wrzucił to zdjęcię 3 maja. Tobie się definitywnie coś nie spięło.
idź przodem, bo twoje metody rozmowy i przekazywania jakichkolwiek informacji, są na równi z tym, co tvpinfo emitowało na paskach przez X lat w tv
O tym, że Trump chce mieć wpływ na wybór papieża informowały już wszystkie agencje informacyjne dawno temu.Zamieszczenie swojego wizerunku wykreowanego przez AI na stronach Białego Domu jest pewnego rodzaju symboliką. Powiem dosłownie, jak krowie na granicy, że Trump nie zostanie papieżem!
Ta grafika jest tylko symbolem, takim samym jak Trump nie zostanie formalnie królem. Czy wszystko trzeba tłumaczyć? Spotykanie się z taką osobą, żeby zrobić sobie zdjęcie, nie jest dobrym pomysłem. A tu dla ciebie rebus Dafton:
https://x.com/szymon_holownia/status/1918581267492221063
Trump nie zostanie papieżem!
A szkoda, wtedy kościół w Polsce miałby jeszcze ciężej, niż już ma. :((
Spotykanie się z taką osobą, żeby zrobić sobie zdjęcie, nie jest dobrym pomysłem.
To coś nowego dla pisu, że jadą z kolejnym słabym pomysłem? Dziwi to kogoś?
Watykan to chyba największa organizacja przestępcza na świecie, jak dla mnie mogą ją ośmieszać non stop... a Trumpo jak najbardziej będzie chciał mieć po swojej stronie papieża i wpływ na jego wybór... bo jak wiadomo USa jest świetne w zaprowadzaniu demokracji tam gdzie państwa bliskiego wschodu niekoniecznie ją chcą...
Poza rozbiegówką bez sensownej treści większość artykułu jest za paywallem, więc jeśli możesz to napisz krótkie podsumowanie o co chodzi.
PiS próbowało wprowadzać dyktaturę, więc PO=\=PiS.
Zandberg pomija ten fakt i zrównuje te dwie partie ze sobą.
To tak w skrócie.
i nie ma racji bo "dyktatura" PiS w porównaniu do tego co wyprawia KO
to była zaledwie "Turcja" w porównaniu do obecnej "Białorusi"
Zandberg pomija ten fakt i zrównuje te dwie partie ze sobą.
Nie on jeden. Ale dlatego dla mnie Zandberg nie stanowi realnej alternatywy wyborczej.
Zandberg to w ogóle leci ostatnio mocno oportunistycznie. Wyciszenie i omijanie tematów skrajnej lewicy ideologicznej, pełny atak na po i pis. Jak po wyborach prezydenckich nie wróci do szafy, to ciekawe czy coś zdoła uciułać z tego, ucząc się na błędach nowej lewicy. Jak już było wspomniane, jest duża luka w sejmie do zapełnienia, która może największym graczom mocno zaszkodzić. Co również oznacza, że coraz częściej w mediach będzie pojawiać się negatywna narracja ku niemu.
Jeśli odejdzie od skrajności którą razem prezentowało, nie wróci do szafy po wyborach, to ma spore szanse kawałek tortu. Jakkolwiek różowo i kolorowo jego wizje nie wyglądają, to w sumie chciałbym zobaczyć, jak dużo tego co mówi, to tylko pieprzenie, a ile będzie jakiejś sprawczości. Na pewno nie podoba mi się też fakt ataku na po/pis, bo tak gada o wojnie polsko-polskiej, a sam się do niej przyczynia, grając narrację każdej partii, tj. mniej tego co zrobimy, a więcej tego co "oni" robią nie tak. No, ale to już się raczej nigdy nie zmieni.
Ogólnie ostatnio, to coraz bliżej mu do Mentzena, lecz z drugiej stron barykady. XD
Jeśli odejdzie od skrajności którą razem prezentowało, nie wróci do szafy po wyborach, to ma spore szanse kawałek tortu.
Moim zdaniem on nie ma wyjścia jak wrócić do skrajności. Raczej Zandberg nie jest w stanie zagospodarować elektoratu umiarkowanego lewicowo. Większości ludzi mojego pokroju do dziś pamięta jego postulaty o 75% podatkach.
Na pewno nie podoba mi się też fakt ataku na po/pis, bo tak gada o wojnie polsko-polskiej
Mi się generalnie nie podoba nikt kto teraz gada o "wojnie polsko-polskiej" i nawołuje do pojednania. Jak PiS rządził większość siedziała cicho, a dopiero jak PiS został postawiony na straconej pozycji (jak się wydawało w pewnym momencie) to nagle wielu symetrystów się odezwało, że trzeba się pojednać i zakończyć wojnę polsko-polską.
Moim zdaniem on nie ma wyjścia jak wrócić do skrajności.
To wtedy, może równie dobrze wrócić do szafy.
Mi się generalnie nie podoba nikt kto teraz gada o "wojnie polsko-polskiej" i nawołuje do pojednania. Jak PiS rządził większość siedziała cicho, a dopiero jak PiS został postawiony na straconej pozycji (jak się wydawało w pewnym momencie) to nagle wielu symetrystów się odezwało, że trzeba się pojednać i zakończyć wojnę polsko-polską.
Kto miał swoje ego podboostować, to to zrobił. Nagle, jak można z góry proponować "rozejm" i zgrywać tego rozsądnego, to się to robi. Aczkolwiek, też nie jestem fanem jakiegoś pacyfistycznego pojednania, żeby to wybrzmiało. Uważam, że bardziej wartościowe, jest skupienie się na tym co trzeba zrobić i to robić, bo czynami można się wybronić najlepiej. Tylko, że wtedy dochodzimy do podstaw systemu politycznego na świecie, który prawdopodobnie nigdy nie będzie działał w taki sposób. Im więcej się mówi, tym mniej trzeba robić. A o wrogach można mówić najwięcej, więc woda na młyn zawsze będzie.
Że się naczelny silniczek, czyli Znafca, nad tego rodzaju idiotycznym wywodem "pochyla", jest dla mnie w pełni zrozumiałe. Ale że się wy, panowie, dajecie złapać na taki haczyk liberałów, który służy wyłącznie podtrzymywaniu moralnego wzmożenia (jako elementu polaryzującego) wśród "obrońców demokracji" przed wyborami, to mnie nieco zaskakuje. Co więcej, haczyk ten oparty jest na wyjątkowo idiotycznej presupozycji (brak krytyki PiS-u w każdym wystąpieniu to "rozmiękczanie" tego, co robił PiS, albo wręcz ciche poparcie dla "antydemokratycznych" metod rządzenia), która na dodatek nie znajduje żadnego pokrycia w rzeczywistości (Zandberg nieraz krytycznie analizował "dokonania" PiS-u). Oskarżanie o "antydemokratyczność" partii, która od dwóch lat udowadnia, że - w przeciwieństwie do wielu innych ugrupowań - jest nie tylko po stronie obywateli, ale też szanuje, a nie "falandyzuje" i "prywatyzuje" zasady demokracji? Nawet zabawne. Takie w myśl zasady: "czarne jest białe, a białe jest czarne". Nieźle ten wątek wyewoluował.
Cieszy jednak fakt, że media przychylne Tuskowi zaczęły Zandberga atakować (nie tylko "Wyborcza", ale i TVN). Chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego to dobry znak. :)
Myślę, że Orliński i Giełzak dobrze podsumowali biegunkę liberałów:
https://x.com/marcingielzak/status/1918982680521171046
https://x.com/fiat_money/status/1918990960148566018
Bukart z tobą to nawet szkoda dyskutować.Każdy kto ma inne zdanie jest ' silniczkiem'
Powtarzasz za pissowskimi trollami słowo, które już tak wymemlałeś jak pies pluszaka.
Chłopie ogarnij się, Adrian nigdy nie będzie rządził bo to jest polityczny kapiszon.
Masz jednak z Adrianem wspólną cechę podobnie jak on pierdolisz bez sensu!
Wybory nie są dla ciebie, ty już wybrałeś faceta bez jajec.
Nie każdy, kto się ze mną w jakiejś sprawie nie zgadza, silniczku, jest tutaj silniczkiem. To określenie wymaga jednak pewnego zestawu cech, które uosabiasz w sposób idealny.
Tak więc ad rem, silniczku! A potem możesz dalej włazić do tyłka Tuskowi.
Dlatego powinni do ciebie się zwracać Bukary Łaskawy.
Bukary naucz się szacunku do ludzi i zacznij słuchać co inni maja do powiedzenia. Nie jesteś pępkiem świata!
Rozumiem, że masz naleciałości zawodowe, które ciebie ukształtowały.
Lepiej jak chcesz się bawić w nauczyciela to wyjaśnij Adrianowi co oznacza słowo Razem. Twoje odpowiedzi są infantylne i powtarzalne. Jesteś bardzo antyobywatelski, bo swoją postawą(oddania głosu nieważnego) promujesz światopogląd w którym autorytaryzm wygrywa, a demokracja jest zbędna. To właśnie przez takich jak ty, żyjących w politycznej iluzji, otrzymaliśmy osiem lat niszczenia państwa polskiego.Potem wynurzasz się i piszczysz, że jest źle, udając zwolennika demokracji. Twoje bożyszcze od 10 lat pobiera wynagrodzenie i co zrobiło dla ludzi?
Mógł Zandberg zacząć zmieniać świat ale wystraszył się odpowiedzialności, bo łatwiej jest tubalnym głosem pierdolić głupoty.
https://x.com/czardam/status/1919088975496761676
nie ma paywalla i są obrazki. można poczytać, bo to kolejny platformiany przekręt.
Zakładając, że podane informacje są prawdziwe (bardzo niepewne założenie w kontekście proPiSowskich aktywistów), choć na pewno nie pochwalam takich działań, nie rozumiem wzburzenia. Przecież w takim razie robią to samo co PiS robił przez 8 lat, więc w czym problem? Kali ukraść krowa być dobra?
a ja mam to d&pie, koalicja ma mieć swojego prezydenta nawet robiąc takie same przekręty jak robił to pis z dudą. chcę tego, bo jak dostaną swojego prezydenta i nie będzie już blokowania wszystkiego to skończą się wymówki, że nie mogą bo prezydent itp. bo jeśli mając swojego prezydenta nie zaczną się konkretne rozliczenia pisowskich złodziei to niech lepiej się tusk zabunkruje lepiej niż pis starał się bo na pewno ja i sporo innych osób nie zagłosuje na jego ekipę, a kolejna ekipa po nich to pewna koalicja z pisem i wtedy będą dopiero fajerwerki
Czyli mozna laczyc
"teorie łączące przejęcie tego mieszkania w 2017/18 roku z jakąś aferą, która wtedy była w Trójmieście, że jakaś mafia mieszkaniowa z pomocą zaprzyjaźnionych notariuszy naciągała starszych ludzi na "pożyczki" zabezpieczone mieszkaniami,"
ktore sa oparte na zdupy wzietych teoriach,...
ale juz zakladanie "że podane informacje są prawdziwe (bardzo niepewne założenie w kontekście proPiSowskich aktywistów)" to juz ryzyko jak ch....
wy naprawde musicie dla zdrowia czasem konkretnego baranka w sciane zrobic.
bo jak dostaną swojego prezydenta i nie będzie już blokowania wszystkiego to skończą się wymówki,
I po raz kolejny, bo widze, ze informacje docierajace do niektorych glow sa mocno ograniczone:
Zablokowane: Co najmniej 5 ustaw zawetowanych i 6 skierowanych do TK (np. ustawa okołobudżetowa, prawo farmaceutyczne, ustawa incydentalna).
Zatwierdzone: Ponad 150 ustaw podpisanych, w tym m.in. budżet na 2025, nowelizacje dotyczące ochrony zabytków, energii elektrycznej i ratyfikacje międzynarodowe.
Zatwierdzone: Ponad 150 ustaw podpisanych, w tym m.in. budżet na 2025, nowelizacje dotyczące ochrony zabytków, energii elektrycznej i ratyfikacje międzynarodowe.
To i ja powtórzę
https://wiadomosci.wp.pl/tk-przyznal-racje-dudzie-jest-decyzja-ws-przepisow-o-ncbr-7040204255583040a
a ja mam to d&pie, koalicja ma mieć swojego prezydenta nawet robiąc takie same przekręty jak robił to pis z dudą
No i wszystko jasne.
Bardzo dobre filmiki. Wreszcie konkretny przekaz bez pitolenia farmazonów. Chociaż niektórzy pewnie i tak zostaną na drugą turę w domu.
Oj, znowu mistrz ironii uderzył.
No i widzisz, Herr, miała być nowa jakość w polityce. A tu co chwilę się okazuje, że jest jednak po staremu. A ty i klaszczesz, i się cieszysz, na wszelki wypadek owijając wszystko w płaszczyk żarcików.
Nieważne, że złodziej. Ważne, że "nasz".
I tak: głos oddany w II turze na Trzaskowskiego czy Nawrockiego to głos za dalszym nurzaniem się w szambie. Trzaskowski tylko trochę przykryje odór perfumami. Ale to też nie dla wszystkich.
Oj, znowu mistrz ironii uderzył.
No i widzisz, Herr, miała być nowa jakość w polityce. A tu co chwilę się okazuje, że jest jednak po staremu. A ty i klaszczesz, i się cieszysz, na wszelki wypadek owijając wszystko w płaszczyk żarcików.
Nieważne, że złodziej. Ważne, że "nasz".
I tak: głos oddany w II turze na Trzaskowskiego czy Nawrockiego to głos za dalszym nurzaniem się w szambie. Trzaskowski tylko trochę przykryje odór perfumami. Ale to też nie dla wszystkich.
A ten znowu tylko narzeka, może idź sobie załóż partię, pozbieraj podpisy, po-agituj trochę by ludzie wiedzieli, że chcesz zmienić Polskę na lepszą, wprowadzić nową jakość w polityce! Ale to takie moje żarty, bo chyba każdy kto choć trochę był blisko "polityki" to wie jakie to śmierdzące bagno i wciągnie każdego ubranego na biało tak głęboko, że zmieni barwę szybciej niż dostanie zwrot za kilometrówki z sejmu...
Nie przepadam za platformowcami, zresztą chyba nikt z obecnych partii nie posiada prostego kręgosłupa moralnego ale jednak jakbym miał wybierać mniejsze zło to jednak zagłosuje na plastelinowego trzaskowskiego niż bezmUzgiego nawrockiego.
Smród unosi się, unosi się i bije...
https://x.com/EmiliaPob/status/1919112708580163898
^^Ciekawe czy Batyr zgłosił zaginięcie na policję, skoro od grudnia nie mógł się dostać do swojego mieszkania? Jest maj. Najprawdopodobniej, gdyby nie głupota kandydata (sam wyskoczył z tym, że ma jedno mieszkanie, więc dziennikarze powiedzieli "sprawdzam"), to w ogóle nie byłoby sprawy.
ps. Grabarz, tak, masz rację- to (po oświadczeniu rzeczniczki sztabu) wygląda na "umowę dożywocia ".
mogles kontynuowac w otwartym wczesniej watku ale domyslam sie ze nie o to chodzi zeby byc rzetelnym tylko zeby podsycac teoretyczny smrod.
A prawda jest taka, ze jedyny rzeczywisty smrod tej sprawy to uregulowania prawne przekazania Onetowi materialow ABW, ktore oczywiscie jest nielegalne, i wszyscy umoczeni bardzo nie chca zeby pojawily sie ich nazwiska. Jasne, ze na obecnym etapie kompletnego rozpieprzenia wymiaru sprawiedliwosci nie ma az takiego strachu, jednak gdyby nie daj Boze trend rumunski mial sie utrzymywac to istnieja realne podstawy zapelniania wiezien bodnarowcami w perspektywie kilku lat...
Reszta jak na razie, jest, uzywajac waszego ulubionego slowa, konfabulacja.
No ja tam czekam, co jeszcze pismaki ustalą.
Na przykład, jeszcze wczoraj, pan Jerzy był "bohaterem Solidarności ", dziś, rzeczniczka Nawrockiego otwartym tekstem przyznaje, że przestępcą.
Ciekawe też, ile tych pieniędzy (na wykup mieszkania) przekazał "kandydat obywatelski", w jakiej formie i czy ma na to jakiś papier? Gotówka w reklamówce? Czy przelew poszedł?
Ale to już zostawiam dziennikarzom. I myślę, Lutz, że prawda, może być dla ciebie trudna do przyjęcia, skoro to oświadczenie pani Wierzbicki nie wzbudza u Ciebie żadnych wątpliwości.
dziś, rzeczniczka Nawrockiego otwartym tekstem przyznaje, że przestępcą.
A to nie bylo tak, ze bohaterem solidarnosci byl w latach kiedy solidarnosc walczyla z komuna a do wiezenia trafil niedawno?
Najwiecej watpliwosci to wzbudza u mnie to co kompletnie pominales - ale pewnie jest to dla ciebie zupelnie normalne bo nie pierwszy raz informacje ktore nie mialy prawa dostac sie do rak dziennikarzy trafiaja do przecieku kontrolowanego.
Mysle rowniez, ze jezeli jest to jedyny hak na Nawrockiego to bedzie raczej slabo...
Nadzieja jeszcze w Banasiu ktory ciagle szuka juz od dwoch miesiecy.
Probuj, probuj, kazdy jakos na zycie zarabia
W mojej ocenie to śmierdzi - chce mi ktoś powiedzieć, że nawrocki ot tak sobie przekazał kasę na wykup mieszkania, które z kolei ma być mu przekazane? :D Toż to podwójna darowizna, przy wartości mieszkania 250k zł to sam podatek wyniesie gdzieś 80k, a przy dożywociu koło 50. Śmierdzi na kilometr, prawie tak, jak mercedesy od bezdomnego.
Przekazanie materiału dziennikarzowi. Cóż, skoro wydanie prywatnych smsów nie zainicjowało postępowania, to i to tego nie zrobi.
Edit
Dobra, teraz doczytałem ze to pisanie o abw to jakieś zdupy informacje.
Z drugiej strony, na tyle ile słyszę o tym, że batyr to alfons, że gangus itd., to już dawno coś by na niego wypłynęło,a.na razie mamy jakieś wyłącznie ploty i niedopowiedzenia
Z drugiej strony, na tyle ile słyszę o tym, że batyr to alfons, że gangus itd., to już dawno coś by na niego wypłynęło,a.na razie mamy jakieś wyłącznie ploty i niedopowiedzenia
i tutaj sie zgadzamy
Nie żebym pochwalał, zakładając, że to służby, ale...
nie pierwszy raz informacje ktore nie mialy prawa dostac sie do rak dziennikarzy trafiaja do przecieku kontrolowanego.
Kto mieczem wojuje, od miecza ginie Lutzuś. Teraz piecze duda, ale w przypadku Pegazusa nie piekła? Nagle jakie wzmożenie moralne, transparentmość i praworządność na sztandarach. ROTFL
makao i po makale
a teraz mozesz isc lulu,
I nie, to nie jest oswiadczenie Nawrockiego
No i co teraz próbujesz zasugerować? Że każda umowa dożywocia w Polsce jest podejrzana, bez względu na okoliczności?
A poza pisowcami ktoś się na takie tanie chwyty łapie?
domyslam sie, ze umowa Nawrockiego jest podejrzana bo to pisowiec, a Trzaskowskiego nie bo to KO'wiec
o ile mozna sie czepiac tego co powiedzial Nawrocki - a nawet okreslac to jako "klamstwo" co moim zdaniem jest juz lekko dyskusyjne,
to reszta jest raczej regulowana prawnie, i, zacytuje, Z drugiej strony, na tyle ile słyszę o tym, że batyr to alfons, że gangus itd., to już dawno coś by na niego wypłynęło,a.na razie mamy jakieś wyłącznie ploty i niedopowiedzenia od dawna bylyby juz jakies konkrety w tej sprawie, a tak, karmi sie plebejuszy "smrodem" bo niestety nic innego nie mozna pokazac.
Ten tydzien bedzie wesoly.
sorka ze nie ma punktow i max czterech slow w linijce, ale jednak nie mam zamiaru sie martwic tym ze ktos nie potrafi zrozumiec zdania zlozonego.
Jak to było Lutz? Klasyczne smarowanie gównem?
https://x.com/OnetWiadomosci/status/1919262330959102182
^^Gość się odnalazł.W DPSie. Dziennikarze w kilka godzin, ogarnęli to, czego Batyr nie był w stanie, w pięć miesięcy;-).
ps.Przepraszam za mój brak wrażliwości, w sprawie wycieków, ze służb, co tak bardzo ciebie oburza. Nie krytykowałem tego, kiedy "przez ostatnie osiem lat" CBA i ABW przypominały durszlak, a raporty z odpraw lądowały bezpośrednio na biurku Pereiry, Gmyza, Rachonia i Adamczyka... Ponieważ milczałeś wówczas, jak grób (i Manolito:D) uznałem,że to jest normalne. Przecież gdyby było to złamanie prawa, to pierwszy byś krzyczał - głośno i wyraźnie...
Paywall.
edit
ok, teraz widzę, że to nie jest oświadczenie doktora. Nie wiem w jakim celu jest to w takim razie wrzucone. Jakie makao, kto w ogóle z kim gra? Bo chyba sam ze sobą.
Tak, transakcja jest podejrzana - chociażby z tego tytułu, o którym pisałem wyżej. To "przekazanie" mieszkania wygląda jak
a) wykorzystanie starszej osoby, obietnica pomocy i rzucenie jej do dpsu
b) ktoś inny daje kasę, nawrocki dostaje mieszkanie - klasyk.
Rzeczniczka Nowogrodzkiego zesrała się że służby ujawniły. Potem przyszedł Lutz i też się zesrał że służby. A moim zdaniem żadne służby tylko "przyjaciel" Nowogrodzkiego z PiSu doniósł i tyle.
ahahahaha, to oświadczenie jest trzaskowskiego XD
Ależ spanikowali, że od razu zaczęli tam grzebać. Oczywiście przekaz dla zeromyślących jest taki, że taka sama sytuacja jest u czasko, jak u doktora, bez wskazania kogo dokładnie ta umowa dotyczy, jak i że w ogóle to nie czasko ją zawarł.
Cóż, jedyny wniosek jaki płynie z tego, to taki, że czasko nie potrafi wypełniać oświadczenia majątkowego, skoro wpisuje odrębny majątek małżonki do swojego papierka.
Wszytko jest w porządku. Nowogrodzki spełnia wszystkie pisowskie standardy.
To wybraniec Kaczafiego, a Kaczafi się nie myli, zawsze wybiera osobę o odpowiednich uwarunkowaniach psycho-fizycznych. Teraz jednak Kaczafi poszedł dalej i wybrał kandydata, który wybija się ponad pizdowską przeciętność.
Cóż, jedyny wniosek jaki płynie z tego, to taki, że czasko nie potrafi wypełniać oświadczenia majątkowego, skoro wpisuje odrębny majątek małżonki do swojego papierka.
^^Do tego Bążura sprawdził Stanowski i orzekł, że wszystko jest w porządku, także pisowcom mogę podpowiedzieć - chleba, z tej mąki, nie będzie :)
A nie jak Stanowski to co innego. To teraz jest medium opiniodawcze i sąd w jednym.
Dla pisowców, konforuskich oraz tych od tego gościa z Razem, Stanowski jawi się niemal jak wyrocznia. Co powie to święte.
Nie krytykowałem tego, kiedy "przez ostatnie osiem lat" CBA i ABW przypominały durszlak, a raporty z odpraw lądowały bezpośrednio na biurku Pereiry, Gmyza, Rachonia i Adamczyka... Ponieważ milczałeś wówczas, jak grób (i Manolito:D) uznałem,że to jest normalne.
Brutalne zaoranie :>
Poczta Polska nie ukrywa, że znacząca poprawa wyników finansowych była możliwa także dzięki uzyskaniu notyfikacji Komisji Europejskiej dla dopłat do usługi powszechnej oraz dyscyplinie kosztowej. W rezultacie w minionym roku spółka otrzymała 749 mln zł rekompensaty kosztów z tytułu realizacji świadczenia usługi powszechnej w latach 2021–2022.
Czyli to i tak pudrowanie trupa. Gdyby nie ta rekompensata to byłby miliard w plecy.
Łukasz Rzepecki, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, ogłosił poparcie dla Sławomira Mentzena i dołączył do Konfederacji.
Nie wierzę xd
Nawet nie sprawdzam czy faktycznie tak przebiegała ta rozmowa. W internecie chodzi przecież o to żeby rzucić gównem, a nuż się przyklei :->
Ona na pewno tak nie przebiegła. Nawet jakiś ćwierćinteligent przekonywał ostatnio, że kanał zer to i na pis coś mówi. A teraz wyobraźmy sobie identyczną sytuację ale z mieszkaniem trzaskowskiego :>
Na Ścieku 0 jest jeden materiał o sprawie mieszkania Nawrockiego, aż z ciekawości się poświęciłem i obejrzałem, ale choć go nie broni wprost, to jest w tradycyjnym tonie rozmydlania. Zaczyna się od stwierdzenia, że przedstawione zostaną fakty oddzielone od spekulacji, a potem teksty w stylu: miasto Gdańsk płaci za opiekę w DPS - ale w sumie Nawrocki nigdy nie twierdził, że płaci za opiekę tego pana w DPS + skoro nie widział, że pan jest w DPS to przecież nie mógł płacić za DPS. Do tego powielanie sugestii PiSiorów, że to służby pomogły Onetowi znaleźć tego pana w DPSie i dopowiadanie, że to dziwna koincydencja, że Onet wyciąga sprawę mieszkania tuż po spotkaniu Nawrockiego z Trumpem aby mu zaszkodzić (przypominajka z mojej strony: sprawa mieszkania wyszła przez spotkaniem z Trumpem, to raczej Nowogrodzka próbowała przykryć tą sprawę Trumpem niż odwrotnie).
Czy i wy zostaliście zaangażowani w uderzenie w doktora karola nawrockiego?
https://wpolityce.pl/polityka/728530-poslowie-pis-skorumpowana-wladza-chce-uderzyc-w-nawrockiego
Pytanie mocno retoryczne biorąc pod uwagę co się dzieje w mediach.
Nawet Kropiwnicki wyraził oburzenie
Kropiwnicki to se może się schować w jednym ze swoich mieszkań.
A co się dzieje w mediach niby? Dokładnie to samo, co przez ostatnią dekadę, tylko w drugą stronę.
Oczywiście, a Karol tak ładnie się uśmiecha, kaska się zgadza to i uśmiech od ucha do ucha
https://wiadomosci.wp.pl/mieszkania-kandydata-pis-co-i-za-ile-kupil-karol-nawrocki-7153432309222176a
Ten uśmiech jest przerażający, bo widać, że jest sztuczny i wygląda jak przyklejony.
Rzeczniczka Nawrockiego Emilia Wierzbicki w oświadczeniu napisała, że "Karol Nawrocki przekazał Panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które Pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc".
Nie wiemy, jaką kwotę Nawrocki przekazał na wykup mieszkania, ale w bazie transakcji nieruchomości znajdujemy podobne transakcje w tamtej okolicy. Wynika z nich, że np. w lipcu 2014 r. w budynku, gdzie mieszkał Jerzy Ż., jeden z mieszkańców wykupił od gminy mieszkanie z 90 proc. bonifikatą za cenę 223 zł za metr kwadratowy. Nie udało nam się znaleźć starszych transakcji (Jerzy Ż. wykupił lokal od miasta w 2012 r.), ale to może oznaczać, że Karol Nawrocki przekazał na wykup kawalerki ok. 12 000 zł.
Sprawdziliśmy też, ile jest warte mieszkanie, w którym obecnie mieszka Karol Nawrocki. Nie wiemy, ile za nie zapłacił w 2013 r., ale wiemy, że obciąża je kredyt hipoteczny w wysokości 571 tys. zł. Obecnie średnia cena za metr w tej okolicy to 12 tys. zł. A zatem szacunkowa wartość mieszkania Nawrockiego i jego żony to 720 tys. zł.
Onet zwraca uwagę na nieścisłości w oświadczeniu. Jerzy Ż. nigdy nie był sąsiadem Nawrockiego – mieszkali w odległości 20-minutowego spaceru. Zmieniła się też wersja wydarzeń, bo wcześniej Wierzbicki utrzymywała, że Nawrocki dostał prawo własności do kawalerki Jerzego Ż. w zamian za „za wkład finansowy oraz od lat sprawowaną opiekę nad właścicielem, w tym ponoszenie kosztów utrzymania mieszkania”.
Panem (Jerzym Ż. - przyp. red.) od 2007 r. zajmuje się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Od 2018 r. otrzymywał już profesjonalne usługi opiekuńcze, które zmieniały się z biegiem lat w zależności od potrzeb. W lutym 2024 r. w związku z brakiem możliwości zabezpieczenia pana w miejscu zamieszkania, MOPR zawnioskował do sądu o umieszczenie pana w Domu Pomocy Społecznej. Sąd na to się zgodził i od kwietnia 2024 r. pan przebywa pod całodobową specjalistyczną opieką, której koszty, zgodnie z prawem ponosi wyłącznie miasto Gdańsk i potrzebujący - przekazał Onetowi rzecznik prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, Daniel Stenzel.
Nie wiem jak wy, ale mi to wygląda na klasyczny przekręt na wnuczka, gdzie osobie schorowanej daje się do podpisania papier, który nie rozumie a pieniądze daje się do "ręki" więc nawet nie wiadomo, czy w ogóle doszło do wymiany. Sprawa już tak zaczyna śmierdzieć, że zaraz pan Jerzy się zabierze, bo może się okazać, że albo dziadek nie kojarzy już albo kojarzy i może coś wypaplać ekstra. Bo jeśli dziadek nie kojarzy to można przecież podważyć to co podpisał, że wtedy też nie kontaktował, a jeśli kojarzy to może się okazać, że został po prostu oszukany. Czas pokaże.
Tutaj bardzo ciekawa jest zbieżność dat - 2011 wykup mieszkania z bonifikatą, w 2016 r. upływa termin 5-cio letni, po którym można mieszkanie zbyć bez zwrócenia bonifikaty. Nawrocki mieszkanie przejmuje w... 2017 rok później. W 2018 - a więc znowu rok później - Pan Jerzy trafia pod opiekę MOPS.
Pomijam fakt że już rok po przejęciu mieszkania MOPS musiał interweniować (jak więc wyglądała ta troskliwa opieka?), jakim cudem ktokolwiek kto ma choć połowę działającego mózgu nie zada sobie pytanie, dlaczego "dobry społecznik, sąsiad" nie wiedział o tym? Gdy "przynosił zakupy i opłacał rachunki", podopieczny ani razu nie wspomniał o ich wizytach i w związku z tym w 2024 r. gdy drzwi mu nikt nie otworzył, nie zrobił czegoś kompletnie naturalnego w postaci złapania za telefon i zadzwonieniu do MOPS?
Tego nie da się obronić. Zgadzam się że to z daleka pachnie niczym przekręt a sposób w jaki Nawrocki się broni jedynie upewnia mnie w tym.
Nie no, ale jak już komentujemy, to nie piszmy bzdur.
Skoro mops albo dps wysłał wniosek do sądu i ten się zgodził na umieszczenie człowieka w ośrodku, to wymagał pomocy, której brak zagrażał jego życiu lub zdrowiu. Czyli nikt już nie będzie podważać umowy, bo mogłaby to zrobić jego rodzina, której zakładam, że nie ma.
Czy był wtedy schorowany czy nie, to nikt nie wie. Zakładam, że do wykupu faktycznie doszło, czyli dziadek podpisał papiery ergo musiał mieć zachowaną świadomość. Jeśli odbywało się to za pełnomocnictwem notarialnym, to to wyjdzie.
Generalnie jedynym pokrzywdzonym jest skarb państwa, bo pobyt w dpsie pokrywa emerytura dziadka do pewnego poziomu, a potem robi do sp. Po śmierci mieszkanie przeszłoby na gminę, a tak przeszło na doktora, który nie ponosi kosztów utrzymania dziadka.
Klasyczny przekręt na wnuczka polega na podszyciu się pod bliską osobę i wyciągnięciu pieniedzy z rachunku bankowego, nie na przepisaniu nieruchomości.
Klasyczny przekręt na wnuczka polega na podszyciu się pod bliską osobę i wyciągnięciu pieniedzy z rachunku bankowego, nie na przepisaniu nieruchomości.
Fakt, miałem na myśli, że metoda przekrętu na wnuczka jest prawie że identyczna, tj. wykorzystanie niewiedzy osoby starszej by się wzbogacić. Ale biję się w pierś, że nazewnictwo nie jest prawidłowe.
znafcatematu60Konsul
Przerażające jest to, że ludzie chcą na tego człowieka głosować.
Ja juz wypelnilem formularz dla mieszkajacych za granica i nie moge sie doczekac.
Przecież on już dawno dał do zrozumienia, że nie widzi problemu w największym zrobionym przez PiSowca. Zabicie człowieka to dla niego "wyrwanie chwasta", przekręt na starym zniedołężniałym człowieku - "jak można tak obrażać Nawrockiego"...
Bez komentarza
Już zaczynają się polityczne fikołki sztabu Nowogrodzkiego, ale to Anżej, prezydent wszystkich Polaków, zaangażował się politycznie. To Anżej nie zrozumiał roli prezydenta, który powinien być apolityczny. Oczywiście może promować swój światopogląd, ale jawne popieranie jednego kandydata jest obrzydliwe.
https://wiadomosci.wp.pl/sztab-nawrockiego-oskarza-sluzby-szef-abw-reaguje-7153466203511616a
Kilka przemyśleń na temat mieszkania Nawrockiego
- czy jet ktokolwiek z PiS (a przynajmniej wierchuszki) który nie jest w czymś uwalony?
- no ale z drugiej strony ciekawe, że temat wypłynął praktycznie dwa tygodnie przed wyborami
- Nawrockiemu wiele to nie zaszkodzi, beton i tak ma mocny
- przynajmniej są dobre memy
Dodatkowo:
- czy ktokolwiek z "katolickiej prawicy" ma w ogole kregoslup moralny?
Ale jak juz napisales: nie szkodzi im to, beton trzyma twardo.
Wam powtarzać że PiS to nie prawica, tylko socjaliści wycierający sobie mordy religią i patriotyzmem gdy im pasuje... W sumie w tym kraju nawet Lewicy w rządzie zmiękła faja, gdy doszło do tematu religii w szkole i ogólnie w życiu społecznym, więc o czym mowa.
Ja już od dawna powtarzam że u nas nie ma prawdziwej prawicy (np Chadecji) jedyne co aktualnie mamy w sejmie to partia populistyczna czyli PiS i nacjonalistów którzy ubrali się w wolnościowe garnitury czyli Konfe
Nie ma znaczenia ile ten debil ukradł i nakłamał, nikt normalny na niego nie zagłosuje i tak, a pisowcy mają to gdzieś
Ja już od dawna powtarzam że u nas nie ma prawdziwej prawicy (np Chadecji)
Jest:
PSL
Hołownia
ja
Co prawda dzisiaj jakiś konfederata mnie przekonywał że Hołownia to agent żydowskiego TVN ale to konfederata więc debil.
kurcze, kiedy myślisz, że pis w końcu po długim grzebaniu znalazł w miarę czystego kandydata, a tutaj taki klops :D
Najlepsze jest to, że ludzie w komentarzach pod newsami walą tekstami typu: no i dobrze, niech sobie radzi, umie kombinować! XD Wielu z nich zapewne pierwsze rzędy ławek w kościele.
Albo robienie z siebie takiego co ma to wszystko w dupie i się jeszcze szczyci tym, że i tak zagłosuje. Smutne to.
W PiS nie ma ludzi z wysokimi standardami moralnymi. Kaczyński prawdopodobnie wskazał Nawrockiego na kandydata tylko dlatego, że miał na niego haki i teczki. Kaczor nie potrafi w inny sposób kontrolować ludzi, a nie pozwoliłby sobie na wskazanie kogoś kto potencjalnie mógłby się wybić na niezależność.
A że sprawa wypłynęła przed wyborami? Bo Onet pewnie wiedział, że w tym momencie odpalenie tego zrobi im największą publikę. Nie wykluczone też, że dostali od kogoś cynk gdzie szukać informacji, choć prędzej od samych PiSowców z innych frakcji niż ze służb.
Beton i tak zagłosuje. Polecam przeczytać komentarze pod filmikiem na ten temat na Ścieku 0 (samego filmiku nie polecam, bo tradycyjne rozmydlanie afer PiS), gdzie ludzie się podniecają przeciwko Tuskowi (co on ma do tej sprawy to nie wiem?) i bronią Nawrockiego. Co jednak istotne, ludzie spoza betonowego elektoratu może zostaną zniechęceni, a wyborów prezydenckich się nie wygrywa betonem, a głosami niezdecydowanych i frekwencją.
By the way - Iselor, a Ty wiesz, że to m.in. dzięki głosom z PSL Nawrocki został szefem IPN bo PSL dogadał jakiegoś deala z PiSem w tamtym czasie?
https://tvn24.pl/polska/karol-nawrocki-prezesem-ipn-trzech-poslow-kp-psl-zaglosowalo-za-st5107093
To nie służby, nie Onet, nie dziennikarze- to sam Batyr się podłożył.
Podczas debaty Super Expressu Magdalena Biejat spytała go o podatek katastralny i gość chlapnął, że "jak wielu Polaków " ma jedno mieszkanie.
Dziennikarze powiedzieli "sprawdzam" i szambo wybiło. Teraz to już mamy efekt śnieżnej kuli, kontrkandydaci dostali swoje złoto,ale to Nawrocki zaczął i sam na siebie bat ukręcił.
Co jednak istotne, ludzie spoza betonowego elektoratu może zostaną zniechęceni, a wyborów prezydenckich się nie wygrywa betonem, a głosami niezdecydowanych i frekwencją.
Zgadza się. W kontekście wyborców niezdecydowanych (zwłaszcza po porażce kandydata pierwszego wyboru 18 maja) sprawa raczej zaszkodzi Nawrockiemu. Niby wszystko lege artis pod względem prawnym, ale gdy idzie o moralność i "imidż" kandydata jako człowieka troszczącego się o zwykłych ludzi (a nie elity i burżujów) Nawrocki może być spalony. Dzisiejsza "konferencja prasowa" kandydata PiS-u okazał się zresztą tragiczna, a kapiszon wymierzony w Trzaskowskiego (i nieopacznie rozbrojony m.in. przez Stanowskiego) właściwie w ogóle nie wystrzelił. Poza tym media antypisowskie wyczuły krew i szybko nie odpuszczą. Hasło "miał się zaopiekować panem Jerzym, a zaopiekował się jego mieszkaniem" łatwo wpada w ucho. :) Co więcej, niesławne "oświadczenie" tylko pogorszyło sprawę, a zrzucanie winy na służby, żeby przykryć brak dementi, odsłania przede wszystkim hipokryzję środowiska PiS-u. Siedem nieszczęść. No i jeszcze wysyp memów.
Z perspektywy "medialnej": Nawrocki nie tylko "uwłaszczył się" na majątku publicznym, ale jeszcze "porzucił" starszego człowieka, choć dostał od niego "zadośćuczynienie" za opiekę, którą teraz sprawuje nad "panem Jerzym" państwo (czyli podatnicy). Zalatuje cwaniaczkiem, któremu emeryt już niekoniecznie zaufa.
Trzaskowski powinien kupić Biejat jakieś dobre wino. ;)
BTW, wiecie, jaki wniosek Mentzen wyciągnął z tej historii? Taki, że państwo nie powinno budować mieszkań:
https://x.com/SlawomirMentzen/status/1919409252369621133
:)
gość chlapnął, że "jak wielu Polaków " ma jedno mieszkanie.
Dzisiaj jebnął, że ma mieszkanie na kredyt jak każdy uczciwy polak. Już jakiś czas temu pisałem, że typ nie myśli o konsekwencjach swoich wypowiedzi.
Ale jak ładnie trafiłem z tym, że miesięcznie płacił 300 zł ^^
87 tysięcy dla Konfy to pewnie małe miki, ale 11 baniek dla PiS to już pewnie ich zaboli.
Zaraz będą jęki o ataku na demokrację i skargi do jego pomarańczowej wysokości za wielką wodą. :D
Kolejny dowód że KO i Lewica to partie antydemokratyczne i powinny zostać zdelegalizowane.
Zaraz będą jęki o ataku na demokrację i skargi do jego pomarańczowej wysokości za wielką wodą. :D
Tak? A kto wspierał sankcje na Polskę by nam zablokować KPO w czasie gdy wspieraliśmy Ukrianę w jej wojnie z rosją i kasa była nam wyjątkowo potrzebna? O to wtedy dobre było! Tyle lat pierdolenia o zagrożeniu demokracji, wojsku na ulicach, wsadzaniu do więźnia, o jakichś neosędziach,, nie ważnych wyrokach, ruskiej agenturze - a jak wygrali wybory to zrobili to wszystko o co oskarżali PIS, tyle że do kwadratu! O takie standardy walczyliście - Demokracja - To wam pasuje, im ktoś bardziej drze mordę o zagrożeniu demokracji tym jest dla niej większym zagrożeniem.
Tak? A kto wspierał sankcje na Polskę by nam zablokować KPO w czasie gdy wspieraliśmy Ukrianę w jej wojnie z rosją i kasa była nam wyjątkowo potrzebna?
Po tym wszystkich przekrętach z wyprowadzaniem państwowej kasy różnymi środkami jestem święcie przekonany, że pieniądze z KPO nie dość, że by zajumali to myśmy pewnie teraz musieliby oddawać część bo komisja dopatrzyłaby się uchybień. Pisozłodzieje dostają małpiej gorączki jak wpadnie im w ręce sytuacja lub okazja by móc coś ukręcić.
Po tym wszystkich przekrętach z wyprowadzaniem państwowej kasy różnymi środkami jestem święcie przekonany, że pieniądze z KPO nie dość, że by zajumali to myśmy pewnie teraz musieliby oddawać część bo komisja dopatrzyłaby się uchybień. Pisozłodzieje dostają małpiej gorączki jak wpadnie im w ręce sytuacja lub okazja by móc coś ukręcić.
Dobre, ale widać nie jesteś na czasie - chronologicznie było tak:
- Budka, kto będzie przeciw KPO to pod trybunał stanu!
- PIS był za, to nagle KO stwierdziło, że jest przeciw bo rozkradną! (ty się na tym etapie zatrzymałeś)
- wtedy wraca na białym koniu Donald kasa jest tylko PIS nie chce brać, bo nie zgadza się na reformę ID - znaczy się nagle przestał kraść tylko nie chce brać
- PIS robi reformę ID
- Ale UE stwierdza, ok, ale najpierw przedstawcie projekty
- PIS przedstawia projekty
- UE, ok to najpierw je zróbcie za własną kasę i dostaniecie zwrot - czyli robili wszystko by tą kasę zablokować przy akompaniamencie tych samych debili którzy wspierali Łukaszenkę w jego wojnie hybrydowej na granicy
Dobrze, prześledziłem ten temat, bo nic tak nie obrazuje mentalu drobnozmianowców, bezmyślnie powtarzają co mówi centrala, najpierw, pod trybunał jeśli PIS będzie przeciw!, potem zablokować bo rozkradną!, a następnie, brać, ale PIS nie chce brać blokują reformy! - i tak towarzystwo odbijało się od ściany do ściany tuż za partyjnym przekazem :)
Dobre, ale widać nie jesteś na czasie - chronologicznie było tak:
- Budka, kto będzie przeciw KPO to pod trybunał stanu!
- PIS był za, to nagle KO stwierdziło, że jest przeciw bo rozkradną! (ty się na tym etapie zatrzymałeś)
- wtedy wraca na białym koniu Donald kasa jest tylko PIS nie chce brać, bo nie zgadza się na reformę ID - znaczy się nagle przestał kraść tylko nie chce brać
- PIS robi reformę ID
- Ale UE stwierdza, ok, ale najpierw przedstawcie projekty
- PIS przedstawia projekty
- UE, ok to najpierw je zróbcie za własną kasę i dostaniecie zwrot - czyli robili wszystko by tą kasę zablokować przy akompaniamencie tych samych debili którzy wspierali Łukaszenkę w jego wojnie hybrydowej na granicy
Dobrze, prześledziłem ten temat, bo nic tak nie obrazuje mentalu drobnozmianowców, bezmyślnie powtarzają co mówi centrala, najpierw, pod trybunał jeśli PIS będzie przeciw!, potem zablokować bo rozkradną!, a następnie, brać, ale PIS nie chce brać blokują reformy! - i tak towarzystwo odbijało się od ściany do ściany tuż za partyjnym przekazem :)
Moja mentalność dobrozmianowa podpowiada mi, że pominąłeś parę istotnych faktów:
-Platformowcy faktycznie zmienili stanowisko, ale to była reakcja na dynamiczną sytuację. Początkowo pisozłodzieje popierali KPO, ale spór o reformę sądownictwa (tzw. te przeklęte kamienie milowe, które negocjował król kłamców) zablokował fundusze. Platfusy krytykowały pisozłodziei za opieszałość w reformach, a nie samo KPO.
-Reforma sądownictwa była warunkiem UE, nie wymysłem platformersów o dziwo!. Pisozłodzieje wprowadzili zmiany, ale UE uznała je za niewystarczające (np. brak pełnej niezależności sądów, które pinokio gwarantował w negocjacjach). Stąd dalsze wymagania – projekty i finansowanie wstępne, co jest oczywiste dla Unii przy dawaniu kasy.
- UE nie „blokowała kasy” dla zabawy – wymóg realizacji projektów przed wypłatą to standard w funduszach unijnych (słowo standardy nie istnieje w słownikach pisozłodziejów). Pisozłodzieje mogli szybciej działać, ale spory polityczne (też wewnętrzne) opóźniły proces bo nic tak nie łączy jak kłótnie prawda zwłaszcza w ważnych dla Polski momentach.
-A porównanie sporu o KPO do sytuacji na granicy z białoruskimi to trochę wrzucanie wszystkiego do jednego worka. Inne konteksty, inne stawki, temat na zupełnie inną dyskusję.
Kurka wodna, niestety tylko tyle bo pewnie w centrali skończył się transfer internetowy.
No jeżeli po tej sprawie z mieszkaniem Nawrocki dalej będzie na drugim miejscu to znaczy że żyjemy w kraju błaznów.
By the way - Iselor, a Ty wiesz, że to m.in. dzięki głosom z PSL Nawrocki został szefem IPN bo PSL dogadał jakiegoś deala z PiSem w tamtym czasie?
I byłoby lepiej gdyby dalej siedział w tym IPN. Mniej szkód niż jako Prezydent Polski. I powtarzam że nie jestem w PSL ponad rok a moje podejście do tej partii jest ambiwalentne.
I ja też wiem, że będzie.
Gość znikąd, bez rozpoznawalności, miał na starcie w sondażach ok. 25% poparcia na urząd prezydenta tylko dlatego, że boss partyjny go namaścił. Samo to świadczyło źle. I nie, nie żyjemy w kraju błaznów, a w kraju, gdzie sentyment do PRL i życia w ustroju totalitarnym jest nadal mocny, gdzie ktoś musi ludowi powiedzieć co ma myśleć, gdzie ludzie woleliby żyć w biedzie, ale wierząc w ideę "wielkiej patriotycznej Polski". Nomen omen, to ruska mentalność.
A co gorsze, 10 lat prezydentury Dudy niczego nie nauczyło Polaków i w pewnym momencie akceptacja dla Nowogrodzkiego sięgała ok. 45% (szacowane w sondażach poparcie w drugiej turze wyborów). Czyli prawie połowa naszego społeczeństwa była gotowa oddać jeden z najważniejszych urzędów w ręce człowieka miernego, który nic sobą realnie nie reprezentuje. O ile beton partyjny rozumiem, to gdzie są ludzie, którzy się wkurzali na PADa, gdy ten sobie jechał na narty jak na nas nakładano obostrzenia covidowe, gdy robił sobie dożynki jak ludzie tracili majątki całego życia przez powódź, gdy łamał konstytucję, gdy odbijało mu od władzy i wiary w świętość prerogatyw prezydenckich, gdy ośmieszał nas za granicą, często pokazując poddańczą uległość, itd.?
Jakiś lutzki pan gdzieś wyżej wrzucał obrazki z powiązaniami stronniczej Polonii i jednej opcji politycznej. W sieci pojawiło się więcej takich ciekawych zdjęć z kreskami.
https://www.instagram.com/p/DJSFCMEPPMM/
Obywatelski kandydat otwarcie twierdzi, że nie ma tylu środków na kampanię co czasko, bo pis nie dostał subwencji, a jego przedstawicielem jest bocheński. Czego nie rozumiecie :D
https://wpolityce.pl/polityka/728615-sprawa-kawalerki-miazdzaca-riposta-bochenskiego-do-rosy
Plus uwielbiam te stwierdzenia.
Jak każdy Polak mam jedno mieszkanie.
Jak każdy uczciwy Polak na kredyt.
Jak każdy Polak mieszka w 50m2 mieszkaniu.
Trzaskowski ma komfort posiadania i subwencji i dodatkowo fundacji profrekwencyjnych.
a że jest obstawiony z każdej strony to nic się nie stanie, zupełnie jak z sepsa.
Niesamowite jest to że lutz zamiast 3 dniowy weekend spędzić na majówce z rodziną, zamknął się w piwnicy i napier…a pisowską propagandę:)
kto to taki ?
Opiekun osób starszych w sąsiedztwie.
Opiekun gości hotelowych.
Opiekun ludzi skonfliktowanych z prawem oraz innych kiboli.
Opiekun pamięci o członkach mafii.
Opiekun pamięci o byłych żołnierzach Ludowego Wojska Polskiego.
A przy tym mąż, ojczym i ojciec.
Wielki to człowiek, powiadam Wam.
Opiekunka pana Jerzego:
Nawrocki nie zrobił dla pana Jerzego nic poza przejęciem mieszkania.
I do tego kłamie że płacił rachunki.
To się w głowie nie mieści, że tak bezczelny typ kandyduje na prezydenta Polski :/. Powinien przeprosić i spieprzać, nic więcej. Żenada.
ps. Nie spodziewałem się, że to napiszę, ale muszę - Duda, jaki był, taki był, ALE zanim został prezydentem, to nie łamał prawa, nie kolegował się z jakimiś bandziorami, nie kombinował, jak tu "po taniości" przejąć od jakiegoś schorowanego dziadka mieszkanko, itd. Kaczor, to ma nieźle we łbie nasrane, że kogoś takiego chce wcisnąć Polakom, na prezydenta. Dno.
EDYCJA:
Jest oświadczenie majątkowe Batyra. Pani Wierzbicki, jak i cały sztab, jak dzieci we mgle - w ogóle nie wiedzą, o co ludzie mają pretensje. Albo udają, że nie wiedzą:
https://x.com/PersElection/status/1919662775304876178
Uh. Zwykły kłamca bez krzty sumienia, odrażający typ. Zagłosują na niego podobni - bo jaki kandydat tacy wyborcy. Idę też o zakład, że teraz zacznie się grzebanie pisiorskich mend i podległych im szczujni w życiorysie opiekunki. Ciekawe jakiego fikołka logicznego zrobią oni i ich chodzący na krótkiej smyczy internetowi wyznawcy.
Jest oświadczenie majątkowe Batyra.
Potwierdzające tylko, że z pełną premedytacją okłamał ludzi.
A jakieś pieniądze zobowiązali się zapłacić?
Nie było tam mowy o pieniądzach. Na pewno pan Jerzy nie miał pieniędzy.
czyli lepienie gówna na całego, ale to już generalnie końcówka afery, dzien dwa i będzie coś nowego. W międzyczasie można zobaczyć oświadczenie Nawrockiego.
ty sobie jaja robisz? Chłop kłamie w żywe oczy, że ma jedno mieszkanie, a ty go jeszcze bronisz.
Edit: Z resztą o czym tu w ogóle dyskutować. To, że kandydat na prezydenta jest zamieszany w taką sprawę to jedno. Nie potrafi się rzetelnie z tego wybronić, kluczy jak ślepy po omacku. Gdyby w tym nie było choć ziarnka prawdy, to takie rzeczy łatwo jest udowodnić. Jak ktoś taki ma reprezentować kraj, to jest naplucie całemu swojemu starszemu elektoratowi w twarz, a wiemy, że PiS ma ich dużo. Najgorsze jest to, że większość tych ludzi się nawet o tym nie dowie, bo jest niestety manipulowana, tym co stacji wiadomej jest siane. Starsi ludzie mają problem z odpowiednią selekcją informacji, szczególnie tą podawaną w telewizji. To, że taka osoba jest wybrana na kandydata, to jest jeden z najsmutniejszych obrazów paradoksu jakim jest ludzkość.
Być emerytem, zmanipulowanym przez media to pół biedy. Wiedzieć o tym wszystkim i dalej popierać, to już wyższy poziom.
Zadziwiające jest to jak prawica trzyma się tych oświadczeń.
CO Z TEGO, ŻE UKRADŁ, WAŻNE ŻE SIĘ NIE WSTYDZIŁ UJAWNIĆ! :D
Tak, tak Lutz, teraz można przejść z tym do porządku dziennego. Oskubano frajera, teraz to jego problem.
Jak była darowizna to czy był zapłacony podatek ? Przecież to chyba nie była rodzina.... Fiskusie do roboty!
No cóż frajerami są też tacy wyborcy jak Lutz, którzy dają się robić w balona, ale nie widzą problemu, bo w końcu to pomazaniec samego prezesa Kaczafiego. Koniec kropka i można wyłączyć myślenie.
A teraz wyobraźcie sobie narrację pisowskich czopków w swoich mediach i w sieci, gdyby ta sama sprawa dotyczyła Trzaskowskiego.
Trzecie w 50%, więc zaraz będą jakieś fikoły, że to nie jego mieszkanie, do drugiego nie ma kluczy - dlatego powiedział, że ma tylko 1!!!!!
Trzeciw to tyljo współwłasność.
Bardziej mnie ciekawi dlaczego papier jest z 21 r.
Ktoś może wrzucić artykuł zza paywalla onetu?
Nie pasuje mi w tym wszystkim twierdzenie, że dożywocie zostało ręcznie spisane przez właściciela. Nie da się tak.
Pod względem prawnym Nawrocki się pewnie zabezpieczył odpowiednio, kiedy "wycwaniakował" mieszkanie. (Choć tu liczę na opinię Grabarza). Ale ten wywiad z opiekunką (o ile nie jest "podkoloryzowany") to już rzeczywiście gwóźdź do jego prezydenckiej trumny.
Sprawa nie do obrony. :P
Trzaskowski już może otwierać szampana. Nie sądzę, żeby wszystko ucichło w ciągu dwóch-trzech dni.
Ktoś może wrzucić artykuł zza paywalla onetu?
Chodzi o ten?
Ja się trochę boje, że ten wywiad z opiekunką mógł być przeszarżowany. Jakakolwiek wtopa i manipulacja onetu, może skutkować wtopieniem.
Teraz to już jednak przekazanie w formie spadku.
https://wpolityce.pl/polityka/728642-ujawniamy-mamy-testament-pana-jerzego-z
Nawet jeśli to spadek, a cała procedura odbyła się lege artis, to - jak pisałem - IMHO sprawa jest nie do obrony, gdy weźmiemy pod uwagę aspekt moralny i polityczny "imidż" Nawrockiego.
Ale jaki testament, jaki spadek, skoro pan Jerzy żyje? :D
Nie można być właścicielem czegoś, co zostało zapisane w testamencie, jak długo żyje dany testator (bo nowy testament można sobie bez problemu sporządzać co tydzień do poniedziałkowej kawki), więc skąd to mieszkanie wtedy w oświadczeniach Batyra? :D
Coraz durniejsze te wytłumaczenia jego sztabu :D.
Od której strony na to nie spojrzę to mi się nie spina.
Najpierw “testament”, po 6 latach umowa kupna ( znudziło się czekanie aż Jerzy wywinie kopyta? Czy regulacje dotyczące wykupu mieszkań komunalnych)), pożyczka kasy na wykup od miasta ( ładne fikołki prawne tutaj), a potem Jerzy sobie dalej tam mieszka, ale na jakiej podstawie?
Tak, rozpierdala mnie od początku to że on to mieszkanie wpisał mimo że cały czas, formalnie do śmierci Pana Jerzego, właścicielem jest Pan Jerzy. Nie Batyr xd To są jaja do kwadratu. Trzaskowski, Mentzen i reszta mogą pić szampana bo nie wierzę że to sie w poparciu nie odbije.
Edit: OK, testament z 2011 r., czyli jak rozumiem ma tylko dowieść czystości intencji, a nawet szlachetności Nawrockiego, bo ten nie tylko bezinteresownie dał kasę na wykup, ale potem odkupił mieszkanie, choć mógłby je przecież za darmo odziedziczyć!
A te wcześniejsze opowieści o sąsiedzie (z lat młodości?), o pomocy, o wdzięczności - po co on to wymyślał?
Dziwne, nie można od tak "wydziedziczyć" żony i dzieci. W Polsce jest to mega trudne i wymagana jest zgoda sądu - w przypadku dzieci nawet intercyza nie wystarczy. Ten dokument jest więc bez wartości nie tylko ze względu na to że osoba go wystawiająca żyje i w związku z tym może zmienić swoją decyzję w każdej chwili.
Karol "Doktor" Nawrocki powinien zdawać sobie z tego sprawę. I pewnie zdawał, bo mieszkanie znalazło się w jego rękach już ładnych parę lat temu a nie w bliżej nieokreślonej przyszłości do odejściu obecnego lokatora.
Co więc ten testament ma udowodnić? To że w sprawie faktycznie coś śmierdzi?
Edit: sprawa pewnie się przedawniła, ale widzę tutaj niezłe pole do popisu dla prawników - jeżeli faktycznie zapłacił w 2012 r. a do sprzedaży (sporządzenie umowy i wpis do księgi) doszło w 2017, to na kilometr śmierdzi to przekrętem na unikniecie konieczności zwrotu bonifikaty i podatku od sprzedaży.
W żadnym dokumencie urzędowym nie ma mowy o jakiejkolwiek darowiznie, nie ma jakiegokolwiek zobowiązania do opieki i żadnej mowy o tym, że mieszkanie jest nabyte z powodu przejęcia opieki nad panem Jerzym Ż. – podkreślił Przemysław Czarnek.
( https://wpolityce.pl/polityka/728642-ujawniamy-mamy-testament-pana-jerzego-z )
Czyli: najpierw Nawrocki kłamał "lekko", że ma tylko jedno mieszkanie. A potem już kłamał "twardo" na temat opieki nad "panem Jerzym"? ;)
Tak jak powiedziałam — ja byłam u pana Jerzego codziennie, także w święta. I nigdy Nawrockiego nie spotkałam. Ale być w Boże Narodzenie 2024 r. roku zrobił wyjątek i postanowił odwiedzić pana Jerzego, bo było już wiadomo, że startuje na prezydenta. Szkopuł w tym, że pan Jerzy przebywa w Domu Pomocy Społecznej od kwietnia 2024 r. A zatem jeśli Nawrocki chciał go odwiedzić w grudniu, to znaczy, że od miesięcy nie miał pojęcia o jego losie. W dodatku, gdy się okazało, że nikt Nawrockiemu nie otworzył, to przez kolejne miesiące w ogóle nie szukał pana Jerzego. Było mu po prostu obojętne, co się z nim dzieje.
( https://archive.ph/iYlDY )
------------------------------------------------
Tak, Karol Nawrocki formalnie ma drugie mieszkanie, ale dostał je z wdzięczności za wcześniejszą pomoc od pana Jerzego, z którym szef IPN aktualnie nie ma kontaktu - pisze w komunikacie na platformie X Emilia Wierzbicki.
( https://tvn24.pl/polska/karol-nawrocki-i-jego-mieszkania-rzeczniczka-dostal-z-wdziecznosci-st8443678 )
Odkąd mieszkanie stało się formalnie własnością Karola Nawrockiego, ten nadal pomagał Panu Jerzemu, regularnie opłacając rachunki, robiąc zakupy spożywcze, wykupując leki itp.
( https://x.com/EmiliaPob/status/1919112708580163898 )
Raz testament, raz darowizna, raz zakup. Raz pomoc, raz niewiedza. Kociokwik. :) Sztab Nawrockiego popełnił PR-owe samobójstwo.
Czekaj czekaj, to miał byc ten bezpartyjny kandydat, co nie zagrozi prezesowi i nie jest w nic umoczony??? :D
Emilka to chodzący dowód na to że pracownicy republiki to ameby i powinno się ich trzymać z daleka od poważnych spraw :)
Teraz taki pożar w burdelu że cała pisowska śmietanka musi bronić i tlumaczyc obywatelskiego kandydata :)
Cóż, już wiadomo skąd zmiana podejścia z "społecznik z dobroci serca opiekował się staruszkiem" na "kupił mieszkanie i do niczego się nie zobowiązał". Jedna z opiekunek, która zajmowała się lokatorem od 2022 do 2023 potwierdza, że Nawrocki po przejęciu mieszkania, losem tego człowieka kompletnie się nie przejmował:
edit: Onet podaje, ze ta opiekunka twierdzi że znalazła kolejny "odręczny" dokument - tym razem oświadczenie o dożywotnej opiece. Próbowała się w tej sprawie skontaktować z Nawrockim ale bez rezultatu. Jeśli to prawda, ciekawe czy dokument nadal istnieje?
Thorvik, spytam raz jeszcze , jaką wartość ma taki papier?
Nawrocki: tak był taki dokument ale Jerzy się rozmyślił i nie potwierdziliśmy go notarialnie , one one!
Oświadczenie o opiece, jeżeli faktycznie (jak sugeruje to artykuł) jest podpisane przez Nawrockich ma "trochę" większą moc niż testament który jest mocno ograniczony prawnie. Umowa nie musi być potwierdzona notarialnie aby funkcjonować, choć bez formalnego potwierdzenia o wiele trudniej ją wyegzekwować.
Tutaj nie chodzi o sprawy naruszenia lub nie prawa, bo ze stanem faktycznym się nie dyskutuje, a faktem jest że Nawrocki dysponuje aktem notarialnym i jest wpisany do księgi. Można by ewentualnie spróbować podważyć bonifikatę twierdząc, że zakup był w 2012 r. a nie w 2017, ale nawet jeśli jest to realne pewnie zobowiązania się przeterminowały.
Taki dokument - jakby istniał - byłby moim zdaniem dostatecznym dowodem na to, że Nawrocki tego starca po prostu oszukał wmawiając, że będzie się nim opiekował jako potwierdzenie dając kawałek papieru doskonale wiedząc że ten nie będzie miał sił, środków ani zdrowia aby walczyć o jego respektowanie w sądzie.
Nie no tu nie ma zabezpieczenia, zrobili akt sprzedaży z unowa przedwstępna i na wszelki wypadek testament, gdyby padł przed okresem 5 lat.
Na moje oko bylo tak, że byl możliwy wykup, doktor dal kase, moze cos dali też tamtemu, umowili sie na płatność czynszu, zrobili umowe przedwstwpna z terminem za 5 lat celem obejścia zakazu sprzedazy, na wszelki wypadek testament z wydziedziczeniem gdyby padl szybciej niz 5 lat. Oswiadczenie o opiece tylko dla uwiarygodniebia testamentu i wydziedziczenia
Rzepa podpowiada że urząd skarbowy mógłby jednak sprawą się zainteresować:
Przyjęcie wysokiej zaliczki lub 100 proc. ceny sprzedaży nieruchomości w momencie zawierania umowy przedwstępnej jest również ryzykowne dla sprzedającego, choć z innych powodów. Może się okazać, że organ podatkowy potraktuje taką umowę jako zawartą dla pozoru w celu obejścia prawa i uniknięcia zapłaty podatku. Kwestionowanie czynności pozornych umożliwia organom podatkowym art. 199a ordynacji podatkowej
Choć jestem w zasadzie pewien że nie ma to sensu bo należności podatkowe się przeterminowały... nie mówiąc o tym że konsekwencje dotyczyłyby raczej Pana Jerzego, a patrząc na późniejsze zachowanie Nawrockiego jestem w 100% pewien że zostawiłby go tutaj na lodzie twierdząc że to nie jego problem...
Co by nie powiedzieć to jest pożar w burdelu...
https://x.com/pisorgpl/status/1919666966572278218?t=0MulYxEvXE0DpoXRNaLy5g&s=19
Z Karbowskim też się zgadzam ;).
https://x.com/RadekKar/status/1919671552729133267?t=UqP3YGKwWHrZcINICnJR_w&s=19
Owszem, Mentzen mógłby wykorzystać szansę, ale już na początku afery ruszył w złym kierunku:
https://x.com/SlawomirMentzen/status/1919409252369621133
Państwo nie powinno budować ani posiadać mieszkań, bo prowadzi to do patologii. Politycy i inni ludzie z układami po prostu z czasem te mieszkania przejmują za bezcen, a my wszyscy za to płacimy.
Trochę "nietrafione" stanowisko w kontekście sprawy "pana Jerzego", która znakomicie pokazuje, jak ważna bywa rola państwa w życiu starszych ludzi. ;)
Państwo nie powinno budować ani posiadać mieszkań, bo prowadzi to do patologii. Politycy i inni ludzie z układami po prostu z czasem te mieszkania przejmują za bezcen, a my wszyscy za to płacimy.
Czyli ogół ludzi, nie powinien mieć łatwiejszego dostępu do mieszkalnictwa, bo promil ludzi je przejmuje manipulacjami? Co to za logika pokrętna. XD Trzeba zatem zakazać sprzedaży noży w sklepach, bo zdarza się, że ktoś nimi morduje ludzi.
Akurat Mentzen ją marnuje koncertowo.
On pierwszy powinien walić w Nawrockiego krzycząc o wartościach chrześcijańskich, odżegnując go od hipokrytów, grzechów wołających o pomstę do nieba itd. Ale tego nie robi, za to atakuje mieszkania socjalne. Tutaj aż się prosi o atak z tej strony przez jakiegokolwiek kandydata na prawicy.
Ciekawy czy Hołownia próbuje ataku z tej strony, choć to dla niego bardziej ryzykowne niż dla Mentzena, bo Hołownia jednak stara się unikać religijnej narracji.
Owszem, Mentzen mógłby wykorzystać szansę, ale już na początku afery ruszył w złym kierunku:
Nie no, jest to kierunek spójny z jego poglądami, inna sprawa czy powinien w ogóle zabierać głos w tej sprawie na tym etapie.
W mojej ocenie bardziej elegancko byłoby to zostawić swoim ludziom, Zajączkowska czy Wawer bez problemu zrobiliby z tego zadymę, on mógł w mojej ocenie póki co zostać ponadto, tak by było bardziej elegancko, bardziej po prezydencku :).
On pierwszy powinien walić w Nawrockiego krzycząc o wartościach chrześcijańskich, odżegnując go od hipokrytów, grzechów wołających o pomstę do nieba itd
Tak jak pisałem wyżej wcale nie jestem pewien czy powinien. Mentzen ma ludzi którzy potrafią w te twitterowe napierdzielanki, sam powinien zachować pewną powagę.
On pierwszy powinien walić w Nawrockiego krzycząc o wartościach chrześcijańskich, odżegnując go od hipokrytów, grzechów wołających o pomstę do nieba itd.
Też na początku doszedłem do podobnego wniosku, ale jednak... nie. Franciszkanizm, bezinteresowna pomoc ubogim, potrzebującym, starszym itp. to postawy i zachowania, które kompletnie nie pasują do wizerunku Mentzena. Wciskając tutaj na siłę wątek "prywatyzacji" czy też "likwidacji" pewnych funkcji państwa, zachował się "spójnie", ale popełnił błąd, bo - gdy idzie o wymiar moralny - w przypadku konfederatów, którzy maja na sztandarach wolny rynek, tego rodzaju afera niezbyt się nadaje na "polityczne złoto".
Z tej mąki chyba jednak nie będzie chleba dla Konfederacji. I pewnie masz rację: Hołownia może tutaj więcej ugrać.
No jednak stara się to zagospodarować z głową.
No i w kontekście grzechów wołających o pomstę do nieba i tego kierunku. Tutaj mamy dwa skupione nie tyle na bezinteresownej pomocy itd. co na dotrzymywaniu umów kluczowych dla stabilności społeczeństwa:
1) gnębienie/wykorzystywanie ubogich, wdów i sierot
2) nie wypłacanie uczciwego wynagrodzenia za pracę (podepnijmy tutaj pieniądze za wykup mieszkania)
Tak wiec można to zaatakować nie tylko od strony Franiciszkańskiej ale też w konfowym podejściu do religii skupionym na legalizmie i prawodawstwie. Czyli od strony tego, że dotrzymywanie zawartych umów jest kluczowe dla społeczeństwa co też wynika zarówno z Prawa bożego jak i naturalnego.
Wpisuje się też to w role państwa jako strażnika, zamiast płacić na DPS państwo powinno dopilnować wywiązania się z umowy przez Nawrockiego.
Wymagam od Ciebie synu, abyś głosował na PiS. Jeśli tego nie zrobisz to ci nie kupię spodni.
Humor to się poprawi, jak Braun zostanie skazany za popełniane przestępstwa. Biorąc pod uwagę wiele innych przypadków, które mogliśmy obserwować w ostatnich miesiącach, raczej bym szampana nie otwierał. ;)
Jak widać przejął się niezmiernie...
https://x.com/WolnoscTV/status/1919704800108622009?t=-h4d3X0X64CdNP6oUxaY2A&s=19
Imho, powinien stracić mandat posła
Nie ma chyba takiej prawnej możliwości. Parlament może posła pozbawić immunitetu albo nałożyć kary dyscyplinarne. Nie jest w stanie wygasić mandatu bez wyroku sądu (skazania za przestępstwo).
Takiego debila Polacy wybrali. I teraz trzeba zaciskać zęby. ;)
Jak widać przejął się niezmiernie...
A co mu pozostaje? Tylko pajacowanie, jak na klauna przystało. Pod tyłkiem mu się zaczyna palić, to ten pali unijną flagę.
A u Rymanowskiego Batryr twierdzi, że nie jest współwłaścicielem mieszkania swojej matki. Wpisał to przezornie jakby miał je odziedziczyć bo mama nadal żyje i ma się dobrze. Przecież to jest jakiś eksperyment społeczny.
I ten człowiek jest doktorem :)
Dziś mamy taką dewaluacje tytułów w Polsce, że do mba czy doktora to “wstyd” się przyznawać :)
Jeszcze lepsza jest logika Morawieckiego: jak ktoś ma dwa mieszkania, ale w jednym nie mieszka, to znaczy, że ma tylko jedno mieszkanie.
Całe szczęście, że istnieją telefony komórkowe ... teraz weź, spróbuj takiego krezusa pod domowym złapać
Jeszcze lepsza jest logika Morawieckiego: jak ktoś ma dwa mieszkania, ale w jednym nie mieszka, to znaczy, że ma tylko jedno mieszkanie.
Ależ oni są obsrani :O
- Dzisiaj słyszałem, że jakaś opiekunka społeczna zarzucała, że nie pomagałem (...)
- Jest to pani, która ma osobistą nienawiść nie tylko do mnie, ale i do formacji, która mnie popiera - dodał Nawrocki.
Zaczyna się. Zaraz się dowiemy, że chociaż nie wie co to za opiekunka to na pewno z KODu czy czegoś podobnego. Na razie chociaż nie zna to jest przekonany, że syczy nienawiścią do niego i PiSu a tak naprawdę to we wszystko zaangażowane są jakieś nieokreślone, tajne służby Tuska xD Ten gość to dramat.
Ależ oni są obsrani :O
A no są z dwóch powodów:
1) w przeciwieństwie do masowych wałów na miliardy ten przypadek jest całkowicie w stanie pojąc każdy jeden wyborca niezależnie od wieku i zdolności pojmowania, wiedzy czy zainteresowania polityką
2) jest to przypadek osobisty, pokrzywdzony nie jest skarb państwa czy naród a konkretna osoba, w dodatku jest to osoba należąca do podstawowej grupy wyborców PiS czyli biednych emerytów/rencistów. To nie jest case gdzie obrywają ogół czy młodzi z wielkich miast albo politycy innej opcji. To jest przypadek gdzie obrywa wprost więc książkowy wyborca PiS, osoba, z którą utożsamiać się może wiele inny wyborców tej partii czy to bezpośrednio czy też poprzez to, ze znają inne osoby mogące paść potencjalnie ofiarą tego typu oszustwa.
Tak więc to jest z punktu widzenia wyborów, zwłaszcza kandydata PiSu dosłownie afera na miarę przejechania zakonnicy na pasach prowadząc po pijanemu.
I ten człowiek jest doktorem :)
Akurat jego doktora to przekręt jeszcze większy niż u Dudy (mu załatwiła matka). Potrzebował go do roboty, więc jego najpierw współpracownik (w IPN) a potem podwładny (M2WŚ) zdecydował się zostać jego promotorem i go przepchnął na siłę, a w zamian Nowogrodzki pociągnął go za sobą w górę zostając szefem IPNu.
A jednak się myliłem. Lepsza od Morawieckiego jest TV Republika: Nawrocki dzieli wszystko z żoną na zasadzie współwłasności, a więc nie jest właścicielem mieszkania. Tak naprawdę nie ma ŻADNEGO mieszkania.
Nawrocki, dopytywany, czy przekazał 120 tysięcy złotych Jerzemu Ż. jednorazowo, odpowiada, że "przekazanie całej kwoty byłoby zagrożeniem dla jego zdrowia i życia". Zapewnia, że wspierał Jerzego Ż. przez lata. Dopytywany, czy pokaże wszystkie przelewy, mówi, że to "skomplikowany mechanizm", a część dokonywana była gotówką. Twierdzi też, że obecnie "pan Jerzy jest zakładnikiem kampanii wyborczej".
Sławomir Mentzen o mieszkaniu Nawrockiego: przyznał, że nie zapłacił za mieszkanie Jerzemu Ż. i oszukał notariusza twierdząc, że już mu za nie zapłacił. Bo w akcie notarialnym umowy wstępnej jest oświadczenie, że zapłacił już całość, czyli 120 tysięcy złotych! Twierdzi, że późniejsze przelewy za rachunki są spłatą tego mieszkania. A wcześniej mówił, że płaci rachunki w ramach pomocy. Przejął mieszkanie, nie płacąc za nie! Wykorzystał starszą i schorowaną, będącą w trudnej sytuacji osobę, do przejęcia jego mieszkania. Nie kupił go za 120 tysięcy, nie ma dowodów, że za mieszkanie kiedykolwiek zapłacił!
Nawrocki stwierdził, że Mentzen "głęboko mija się z prawdą". Powtórzył, że "nie mógł" jednorazowo przekazać całej sumy z powodu sytuacji pana Jerzego, ale zapewni, że całość została spłacona "w takich ratach, jakie ustalili" z Jerzym Ż.
Ja pierdziele, on nawet nie pomyślał, żeby stworzyć jakąś bajkę na podkładkę tego przekrętu... Raz za razem strzela sobie w kolano, sam sobie zaprzecza, a jego partyjni koledzy chyba specjalnie robią mu za V kolumnę :D
Patrzcie, to jest właśnie idol Lutza...