Koleżanka zakupiła taki telewizor. Doradził jej chłopak, bo serwis jest w Polsce więc w razie czego będzie blisko. LG 42".
Składałem do kupy kilka TV (swój, dwa brata etc.) ale pierwszy raz napotkałem na takie trudności. Złożenie LG assembled in Poland zajęło mi 1.5h - a polegało na wkręcaniu 8 metalowych śrubeczek oraz wcisnięcie podstawy w TV.
Ale do rzeczy:
- materiał użyty na wkręty był chyba brany z klocków lego, gwinciki mi się pozjeżdżały, wkręt zamiast wchodzić jak w masło zacinał się po prostu i tyle.
Sama podstawa nie wchodziła w TV - po prostu nie pasowała i tyle. Trzeba było użyć pilnika do paznokci i spiłować plastikowe elementy które zawadzały.
Koleżanka była o krok od oddania TV z powrotem - zresztą nie dziwię się jej ;)
e tam, to jeszcze nic
ja mam LG 37 cali, kupiony za jakies smieszne pieniadze 2.5 roku temu i obudowa po pol roku sie wybrzuszyla pod ekranem
wyglada to teraz tak, jakby jej tam bylo za duzo, odstaje nawet na 1cm od ekranu na dole...
shit i tyle:)
Bo lg to tandeta, czego sie spodziewales ?
..mam 32 calowy LG od kilku lat - (taki pierwszy HD ready, z 1080P i wejściami na HDMI - tandeta ;)) ..Sprawuje się doskonale, obraz cyfrowy odpowiada normie zarówno w tele jak i pod xboksa ;) ..nie ma "wybrzuszeń" czy jakichkolwiek innych usterek a kupowałem go przez internet więc "podróżował' ;)..nawet "zwykła" telewizja wygląda coraz lepiej bo korzystam z cyfry + która poprawia jakość nadawania
chciałbym zobaczyć minę sprzedawcy po wizycie koleżanki i familii zaświadczających, że dwie osoby do przykręcenia 8 śrubek to mało, więc tv nadaje się do zwrotu lub wymiany
może trzeba było zamówić transport i montaż ze sklepu do domu?
Ward - my jeszcze jestesmy w UK tu sie inaczej traktuje klienta. Na 100% reklamacja by została uznana.
Mark24 - ale montaż w domu pewnie płaty, więc może koleżanka chciała oszczędzić ;->
nie chcę się z ciebie zbyt mocno śmiać bo niemożność lekkiego skontrowania za pomocą cienkiego śrubokręta wewnętrzne ramy mocującej z dziurkami obudowy może wkurzyć, ale jak czytam wątki na forum i twoją aktywność to widzę taką regułę:
sony dało dupy na całym bożym świecie – ogólnie nic strasznego się nie stało
nie mogłem wkręcić 8 śrubek – skandal a LG jest do dupy
i to mnie zdeko rozśmieszło, no sorry ;->
wkręcenie ośmiu śrubek to żaden montaż, gdyby wkręty były wykonane z przyzwoitego stopu materiału (a nie, że paznokciem da się zjechać gwint).
Nie chodziło o to, że dziurki nie pasowały - bo to akurat pasowało idealnie - materiał po prostu był do bani.
A mnie rozśmiesza twój post - no sorry, ale pierwszy raz miałem z takim badziewiem do czynienia. Myślałem, ze czasy, gdy kupujemy sprzęt wartości kilku tysięcy złotych i aby złożyć go do kupy potrzeba kupa czasu + pilnik bo zachodzi ręczna potrzeba dopasowania poszczególnych elementów już mamy za sobą.
Zresztą typowo polska odpowiedz. Anglik by sprzęt odesłał do sklepu, posłał jobów, przeprosiliby go, i przysłali nowy TV.
Zakompleksiony polak uważa, że wina jest jego - powinien pobiec do sklepu kupić lepsze jakościowo wkręty, a do piłowania poszczególnych części by spasowały do siebie był przyzwyczajany przez kilkadziesiąt lat komunizmu - przecież wnętrze Elektron-a pasowało do Czajki jak się pokombinowało.. Więc uważa to za normę :)
bo tez i nie ma sie co oszukiwac, podstawki i ich materialy w lg sa dosyc slabe i sprawiaja problemy, nie ma sensu udawanie ze takie sytuacje sa ok. A sa czeste. Ale za to jakosc samych tv, jakosc matryc, funkcjonalnosc, elektronika, stosunek ceny do jakosci i mozliwosci - najlepszy na rynku :) konkurencje odsadza to o lata nie raz swietlne, a nawet modele za 800zl zadziwiaja mozliwosciami :)
Mark24 - ''Zakompleksiony polak uważa, że wina jest jego'' - ostro jak na Polaka mieszkającego w UK, ale co to za wybrakowany chłam sprowadzają do UK, że ma śrubki z mosiądzu, chyba że masz szpony nie paznokcie ;->
hee-hee
podstawę do LG (też) składałem, demontowałem ostatnio parę razy, jeden raz nawet musiałem się ''wysilić'' przy dopasowaniu źle wsuniętego elementu podstawy (czasem pomaga tajna technika znana z przykręcania zapasówki, ale kto to dzisiaj pamięta)
ale że nie wpadłem by wątek założyć? że też człowiek nie zawsze ma czas na pogaduchy na forum ;->
dla niewymagającego widza to są dobre telewizory, po co komuś jakieś sharpy i pioneery skoro ogląda tylko wiadomości, jakiś serial i film 2x w tygodniu?
tak btw, dobra cena dzisiaj na iboodzie: http://www.ibood.com/pl/pl/
[15] tak przegladam te forum ibooda, czy to naprawde jest tak piekne jak sie wydaje ?
A mnie rozśmiesza twój post - no sorry, ale pierwszy raz miałem z takim badziewiem do czynienia. Myślałem, ze czasy, gdy kupujemy sprzęt wartości kilku tysięcy złotych i aby złożyć go do kupy potrzeba kupa czasu + pilnik bo zachodzi ręczna potrzeba dopasowania poszczególnych elementów już mamy za sobą.
Jest to bzdura, po prostu pewnie pomyliles sruby lub nie potrafisz obslugiwac srubokreta, to jest najprostsza odpowiedz, i jest duzo bardziej prawdopodobna niz to ze 32 (edit: 42 calowe) calowe modele tv firmy LG maja niemontowalne podstawki.
Oczywiscie jest jeszcze mozliwosc ze dostaliscie zle srubki kupujac ten tv. Jest to dosc prawdopodobne laczac twoje zadzieranie nosa, i odpowiednia zlosliwosc sprzedawcy.
Jaki jest cel tego watku? Dlaczego 'do wlascicieli TV LG'?
Sam mam LG (dlatego tu zajrzalem), ale nie mialem takich problemow z 'montazem'.
"Właścicieli TV LG" uprzedzanie po fakcie.
Idiotyzm!
to tyle odnośnie tytułu.
a co do tematu ja nie miałem najmniejszych problemów z przykręcaniem jak i osadzaniem matrycy na podstawie..
Co do jakości, jak dla mnie rewelacja, a TV mam od pół roku. Model ten z postu [15].
yasiu --> we Wrocławiu nie produkuje się telewizorów :P
"LG Electronics Wrocław wyprodukuje w 2010 roku 4.5 mln LCD TV"
a to się podpinają :D LG Electronics ma niedaleko Wrocławia fabryki - LG Chem produkuje wyświetlacze, LG Display składa je do kupy, ale to Biskupice a nie Wrocław :D