Dlaczego stereotypowi menele w filmach jedzą fasolę z puszki? Dlaczego akurat fasolę?
Bo nie groszek.
puszka jest moze metafora zamkniecia sie na swiat i byciem w nalogu. fasola jest symbolem plodnosci, co moze oznaczac ubogie zycie seksualne (z racji bycia zulem).
Zacznij oglądać inne filmy, to zobaczysz, że żule to i kawiorem się zajadają.
Bardziej mnie ciekawi, dlaczego kogoś to interesuje na tyle, że zakłada wątek i pyta.
[7]
poczytałbyś wątki zapalonych kinomaniaków to byś się zdziwił, na jakie detale zwracają uwagę.
[1]
jakie filmy konkretnie? Chociaż z 3-5 wymienisz? Bo ja może tak z 1 kojarzę z takim motywem.
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/Hobos
tutaj jakiś trop
Jesli mowisz o USA (bo zapewne tam to widziales) to fasola jest chyba w grupie najtanszego jedzenia z puszki, do tego jest najbardziej pozywna, a im glownie o to chodzi. Wez pod uwage, ze tam jest inaczej niz u nas - jedzenie w sklepach jest dosc drogie, wiekszosc biednych amerykanow je jedzenie na wynos, lub gotowe dania. W Polsce mozna kupic tani chleb, ziemniaki ... Tam jest inny rynek.
Znam to z komiksów. Sknerus McKwacz zawsze zajada fasolę z puszki podczas wypraw. Proste, tanie i łatwe w przygotowaniu danie. :)
Myślę, że to pytanie do Amerykanów bardziej. Podejrzewam, że te żarcie jest najtańsze i pewnie są ogólnonarodowe akcje oddawania żarcia puszkowego (nawet przeterminowanego) menelom, coś mi się tak kojarzy :)
Sam też tak kojarzę menela w USA - czapka bawełniana - koniecznie rękawiczki bez palców - beczka w której się pali łogień - żarcie z puszki. Taki typowy był w filmie "Denis Rozrabiaka" zdaje się :)
bo są stereotypowi :)
A w bajkach z królkiem Bugsem jak pokazywali już taką mega biedę to zawsze w puszcze zostawała ostania fasolka :D
Bo kosztuje dwaijścija pensuf w JuKej
EspenLund -> Do tego Harpagon albo Donald zawsze wiedzą, jak ją ugotować i znają mnóstwo sposobów na przyrządzenie! :)