Ileś dni temu jak kurs dolara wzrósł o zaledwie 5 groszy, to natychmiastowo, w ciągu godziny sklepy podniosły ceny wielu rzeczy o średnio 20 złotych. Po 2 dniach kurs spadł o te 5 groszy i cen nie obniżyli w ogóle, następnie znowu kurs spadł o 5 groszy i znowu nie obniżyli cen, a dzisiaj kurs spadł o kolejne 5 groszy, czyli łącznie o 15 groszy i sklepy takie jak Morele i inne ani o grosz nie obniżyły cen od wielu dni mimo spadającego kursu dolara.
Dlaczego tak sklepy naciągają ludzi? Dlaczego konkurencyjne sklepy nie obniżą cen? Przecież w zdrowej konkurencji każdemu powinno zależeć by mieć coś odrobinę taniej od konkurenta i przez to ceny powinny spadać do poziomu opłacalności, a tymczasem tak nie ma, kurs o 15 groszy spadnie i nikt nie obniży cen nawet o 1 grosik, ale jak kurs podniesie się o 5 groszy zaledwie to dowalą do cen ze 20 zł. Swoją drogą jak kurs dolara był identyczny jak dzisiaj, to wiele rzeczy było tańszych o 40-60 złotych, a teraz mamy ten kurs z tamtych czasów i zerowa obniżka, przepłacamy 40-60 zł. Za grosz honoru nie mają.
dodatkowa marża, proste
zasada jest taka: jeżeli kurs waluty rośnie, wtedy cena towaru jest skorelowana ze wzrostem
jak wartość waluty spada, to wtedy cena nie jest skorelowana ze wzrostem
trzy zaproponuj sprzedawcy płatność w USD jeżeli odbije Ci piłeczkę, że wzrost jest spowodowany kursami walut i zatowarowaniem produktem w wyższych kosztach, a potem negocjuj obniżkę.
druga sprawa zależy czego szukasz i co chcesz kupić, bo jeszcze do wszystkiego dochodzi różnice kursu EUR/USD, a nie sama wartość USD/PLN
Bo w wolny rynek wierzy tylko ostatni dinozaur liberalnej ekonomii Balcerowicz. To fikcja dla naiwnych. Ceny są regulowane i ustalane przez korporacje i innych spekulantów.
Gdyby rynek był naprawdę wolny to nie przejmowałbyś się wahaniami kursów walut, bo bez względu na to i tak miałbyś więcej pieniędzy w kieszeni
ahh, nie tylko cena stoi miejscu ale w niektórych sklepach ceny znów PODROŻAŁY. Dosłownie dzisiaj cena sprzętu komputerowego podrożałą w niektórych przypadkach ponownie o 20 zł. Wtf? W sytuacji kiedy niemal do złotówki ma się odłożone fundusze na upgrade który ma się zrealizować w ciągu dwóch tygodni, czasem nawet taka podwyżka ma znaczenie w całym przedsięwzięciu.
Zgadzam się - w niedziele miałem złożyć zamówienie, w poniedziałek aukcja grafiki została zdjęta i powstała nowa +40 zł..
Swoją drogą polecam raty PayU na Allegro (można korzystać do końca marca) - 10 rat 0%
Czy jest jakakolwiek szansa, że w ciągu ~tygodnia cena może z powrotem zmaleć? Bo jakoś w to nie wierzę...
