Otóż jakieś pół roku temu kupiłem lg optimus black. Wszystko fajnie ale chciałbym coś do muzyki, a w tym szału nie ma pod tym względem. Czasem zdarzają się przycięcia co jest bardzo drażniące. I teraz pytanie czy warto sprzedać go póki jest w dobrym stanie dołożyć i kupić iphona 4 lub 4s ?? :) nie powiem bo ios bardzo kusi tylko czy się opłaca
Ja bardzo chciałem kupić po wakacjach Iphone'a 4s, ale od kiedy się dowiedziałem, że bateria trzyma jakiś jeden dzień... na forach zresztą są ciągłe narzekania właśnie na słabą baterię... to stwierdziłem, że zostaje przy swojej Nokii E52. A podobno Apple taka zajebista firma i nawet nie potrafią baterii porządnej do telefonu włożyć. A to dla mnie bardzo ważne bo nie uśmiecha mi się codzienne ładowanie. Bateria ma trzymać przynajmniej 3 dni w telefonie przy normalnym użytkowaniu bo inaczej nawet takiego telefonu nie rozpatruję. Akurat moja Nokia E52 trzyma ok tygodnia więc jak dla mnie to rewelka.
A do słuchania muzyki mam mp4
Kazdy smartphone trzyma teraz okolo jednego dnia i nie jest to zadna tajemnica. A co do iphone 4s to sam zamierzam sie niedluga w taki zaopatrzyc
właśnie wiem że sporo :) bateria to nie tragedia bo w moim lg jak nic nie robię to dwa może trzy dni maks :) a że telefonu używam często to codziennie wieczorem pod ładowarkę. Będę się musiał zastanowić ale jak znajdę okazję to zamienię się chyba :) to oprogramowanie Ios jest genialne :) też byście tak zrobili czy raczej zostali przy tym co jest??
Jeśli zależy ci na oszczędności, bierz 4. Jak masz troszkę wiecej piniąszków i jesteś cierpliwy to jesienią bierz iphone'a 5.