Witam.
Otóż dzisiaj usłyszałem historię mojego znajomego, który gra w piłkę nożną, lecz obecnie ma kontuzję. Kontuzję nogi, kontuzji doświadczył gdy próbował przeskoczyć przez płot uciekając przed czterema bandytami.
Wyjaśnię historię dokładniej. Poszedł do klubu z koleżankami, potem około pierwszej w nocy odprowadził je do domu, szedł jedną ulicą i podeszła to niego dziewczyna z zapytaniem czy grasz w Pydzie - obraźliwe określenie jednego klubu zaraz wyszło 4 idiotów jeden trzymając w ręku nóż.
On oczywiście od razu zaczął uciekać, a oni za nim, no i dalej była akcja z płotem.
Ale mam pytanie, wiem że zaraz znajdzie się masa ludzi, którzy napiszą, że mam kolegę, który nie umie przez płot przechodzić, albo coś innego głupiego, ale mnie interesuje to czy ten kraj ma szansę wyjść na prostą kiedyś skoro napastnicy mieli 20-25 lat, a oni powoli zaczynają kształtować ten kraj - skoro teraz jest źle, a poprzednie pokolenie jest jeszcze bardziej rygorystyczne to co będzie jak poprzednie pokolenie poumiera, a zostaną tylko takie buraki?
Wiem, że większość z Was wie, że ten kraj jest nienormalny, ale czy da radę temu zaradzić chociaż w jakimś stopniu?
A co, takich półgłówków-fanatyków nie ma nigdzie indziej na świecie?
Ale odprowadził każdą do innego domu, czy wszystkie mieszkały w jednym? Wyruchał chociaż jedną? To są ważne kwestie, bez nich nie odpowiem Ci na końcowe pytanie.
[2]
Tak nie ma nigdzie indziej(mówimy o krajach uważających się za cywilizowane) przynajmniej nie słyszałem, żeby w Niemczech pobili jakiegoś piłkarza kibole.
[3]
Przewidziałem to również, że ktoś coś takiego napisze, ale kilka lat siedzę na tym forum i odkąd zapanowała moda na dziwne teksty i tekściki postanowiłem nawet nie wdawać się w zbędną polemikę.
Pawelisto, uspokój się.
Ci goście byli "prawilni" a twój kolega wyglądał na "frajera".
Zamiast je odprowadzać do domu powinien je spić ciechanem i wykorzystać jak były nieprzytomne. Wtedy byłby ziomkiem na dzielni i by go nie ruszyli.
Jak dla mnie wpierdziel za to że się kibicuje komuś innemu jest powodem za nic. A za nic to wszędzie dostaniesz jak trafisz na idiotów.
Ty sobie nie zdajesz sprawy, co sie dzieje w innych krajach. Co do przykladu z Niemcami - znam kilku Polakow, co spedzili tam wiekszosc swojego zycia. Pobicia, napady z nozami, kradzieze to chleb powszedni. Co prawda glownie przez Turkow, ale na terenie Niemiec.
Ahaswer jestem mega spokojny :)
Nigdy nie szukam zbędnych kłótni, zazwyczaj staram się nie pisać zbyt wiele tutaj na forum, bo może mi się za wszystko oberwać, więc nie ingeruje wiele, ale po prostu chciałem zapytać, to jest aż tak złe?
Meeh, sam spieprzałem w biały dzień przed trzema koksami, którzy mieli źrenice większe niż głowy i byli tak naćpani, że mogliby na uszach biegać.
Nie ma to nic do państwa. Zresztą każdy kraj ma swoje Kielce. Teraz wręcz jest względnie spokojnie, bo większość takich myje talerze w Anglii.
P.S. Zapraszam na nocną przechadzkę po północy Marsylii ^_-
A ja do paru dzielnic w Glasgow.
Pobicia, napady z nozami, kradzieze to chleb powszedni. Co prawda glownie przez Turkow, ale na terenie Niemiec.
Poszło o Kebaba jestem pewny !
sto lat temu dawali po ryjach po zadaniu pytania "komu kobicujesz" i beda dawali po ryjach za sto lat, bo to jest najprostszy w świecie pretekst do zaczepki. i akurat nie jest to polski wynalazek.
Gdyby Twój kolega miał pistolet i jako tako umiał się nim posługiwać.
Aurelius: spina miesiąca, wtręt z piwem świeży jak buty wojskowe.
Najpierw odniosę się do pytania, czy Polska jest normalnym krajem?
Nie, pozwolę sobie się nie rozpisywać, bo mógłbym całą książkę o tym napisać, ogólnie to chodzi mi o to, że kraj powinien być definiowany przez prawo, które łamią wszyscy ( no dobra jest kilku pewnie obywateli, którzy nie ), ale chodzi mi, że nawet osoby je stanowiące to robią.
A teraz do właściwego pytania, bo jak rozumiem chodzi Ci co będzie w przyszłości, otóż obecnie jesteśmy ogłupiani co chyba wiemy wszyscy, także co Cię dziwi, niech się Twój kolega cieszy, że ogłupianie też idzie często w parze z brakiem aktywności fizycznej i dlatego go nie złapali.
@Eredin jak rozumiem masz na myśli legalizację dostępu do broni palnej, tylko, że to nie takie proste, bo jak on miałby broń, to pomyśl jaka szansa, że przestępcy by jej nie mieli, co ogólnie jest plusem, że obie strony je mają, a nie tylko jedna, ale w tym przypadku konkretnym, to stroną która by pierwsza oddała strzał to przestępcy.
