Przeciętny RTS, strategia polega na tym, że mamy jedną bazę i jej chronimy, przeciwnik również ma tylko jedną bazę i jej chroni. Interesują mnie gry, w których mogę zakładać kolejne bazy, mieć np. bazę główną oraz 2, 3 mniejsze. W takim strongholdzie przeciwnik mógłby mieć bazę główną z 3 sadami oraz drugą bazę, w której byłoby pełno farm, sadów, budynków produkcyjnych, wszystko otoczone murami i wojskami. Gdybym mu rozwalił tę bazę, odczułby to, straciłby dochody, miałby problem z wyżywieniem ludzi i właśnie to jest dobre w paru bazach, sam planujesz jak je zbudujesz i czy będą się specjalizowały w czymś, czy może rozłożysz wszystko na równo i jak wróg rozwali ci jedną z baz, nie odczujesz tego za bardzo.
Nie szukam gier z mapą świata jak EU, HOI, CK2, RTW, szukam normalnej strategii, jeden ekran jak w strongholdzie i w innych strategiach, tylko mapa większa powiedzmy czterokrotnie, a sama gra nie może wymuszać bym zbudował 2, 3 bazy, to ja mam decydować ile chcę ich mieć i gdzie chcę, mogę jedną, a mogę i 10.
Original War.
same starocie, a coś nowszego?