Witam
Dzisiaj podróżując w bardzo pochmurny dzień komunikacja miejską naszła mnie nagle taka refleksja.
Zawsze gdy mówimy o Satanistach to przed oczyma mamy faceta z brodą, z długimi kłakami, obowiązkowo ubranego na czarno, z odwróconym krzyżem, oczywiście twarz pomalowana na biało i czarno i obowiązkowo słuchających muzyki z zakresu metalu głownie death czy black metalu.
A czy np warzący w szatana to nie możne być np jakiś raper co w swoich tekstach np śpiewał by o tym, ze to dzięki szatanowi wydostał się z miejskiego getta i odnalazł spokój w życiu. Albo jakaś gwiazda popu np.
Czy jak chcesz targać biblie to sorry ale hip-hop odpada? Ino ciężki metal!?
Dokladnie music byc czarno, tluste wlosy, glany, kostka i inne atrybuty wspanialych kindermetali.
[3]
Jak Eminem, Lady Gaga i iluminati, jak mozesz ignorowac takie rzeczy.
Nie musi ,ale zwykle tak wygląda i taki jest stereotyp .
Gdzie jest mery ? On wszystko wyjaśni ...
http://www.youtube.com/watch?v=KFERnL0nrRg
Przeciez metale to nie satanisci, oni tylko lansuja sie na szatanie
PS. sludzy diabla pracuja w ZUSie
Przecież każdy chrześcijanin, żyd i pewnie też muzułmanin wierzy w szatana, a stosunkowo mało wśród nich metali...
zawsze mnie korci spytać tych wszystkich 'szatnistów' (tak, dobrze napisałem :D ) czy wierzą w boga, tego co reprezentuje trójce świętą u chrześcijan, bo przecież szatan to demon wykreowany na potrzeby straszenia grzesznych chrześcijan, siedziący w piekle i ciepełku, bla, bla, bla..
dlaczego wybierać między bogiem a szatanem tego drugiego? bo siedzi w piwnicy i nie musi prać ciuchów? :D
przecietny metal: gimnazjalista + pryszcze + dlugie wlosy + glany + koszulka iron maiden
gestochowa nie ma nawet na tyle jaj by byc jednoczesnie metalem i satanista, on jest ledwie ateista, lol co za przegraniec :F
A wyobrażasz sobie satanistę idącego na czarną mszę, z mrokiem w sercu i Justinem Biberem w słuchawkach?
A wyobrażasz sobie satanistę idącego na czarną mszę, z mrokiem w sercu i Justinem Biberem w słuchawkach?
Nie patrz tak stereotypowo. Nie może iść na tę mszę z radością w serduszku? Cieszy się przecież, że będzie czcił swojego bożka, a J.B. ma bardzo miłe, radosne i pogodne piosenki.
[17] nie widzisz tu pewnej sprzeczności? Z radością w serduszku i miłą piosenką to może iść na kółko różańcowe.
Jako że wszystko w satanizmie powinno być na odwrót to hasło powitalne mszy brzmi "Wypie....., Szatan Cię nienawidzi!".
Zabawne jak łatwo dostrzec głupotę satanizmu czy spagetti, w innych przypadkach nagle ludziom wzrok odbiera.
Wszystko zostało powiedziane, więc pozostaje dodać
[22]
Hahaha 5/10 tak bez szału. Zeby nie bylo, nie jest ze nie taki znawca jak gestochowa.
Nie zrozumiałem końcówki posta, możesz przeedytować żeby było bardziej składnie : )? Kto nie jaki znawca : P?
Ale kto nie jest takim znawcą jak gęstochowa : )?
Jak uzytkownik Jedziemy Do Gestochowy, gwiazda tego forum. Obadaj sobie jego posty o Judas Priest albo Slipknocie, poezja dla przepony.
A każdy Polak to pijak i złodziej. To są właśnie stereotypy i o takich rzeczach się nawet nie dyskutuje :)
Idąc tą ścieżką, każdy fan metalu (niezależnie od typu) kiedyś był kojarzony z satanizmem :)
zabawne, jak wiele osób wypowiada się o satanistach nie wiedząc zupełnie nic na ten temat. życzę Wam wszystkim pogłębienia swojej wiedzy i oderwania się od stereotypów wytworzonych na bazie opowieści urban-legend. Równie dobrze moglibyście pieprzyć o pożywieniu i życiu seksualnym latających potworów spaghetti :D Ten sam poziom.
I nie, nie jestem satanistą.
Haytham - Przecież ten wątek jest o metalo-szatanistach, a nie satanistach ; )
[28] Mamy i znawcę tematyki, zdolnego zniszczyć nas wiedzą na temat satanistów. Jestem więcej niż pewien, że wszyscy chcielibyśmy, abyś pogłębił naszą wiedzę i oderwał nas od stereotypów.
Tryskaj skarbnico wiedzy satanistycznej !
Czy jak słucham The Beatles i Roda Stewarta to już jestem metalem i satanistą ?
[32]
Pluszowy Garfield oraz krew dziewicy marki Jogobella ... oczywiście napompowałem rower