Cześć
Czy uważacie, że gry mogą uzależniać ? Czy kosztem grania jest nasze życie? Co o tym myślicie?
Zapraszamy do dyskusji!
A tutaj filmik, z nutką refleksji:
https://www.youtube.com/watch?v=0_NQO2vKiT8
To zależy. Miałem taką sytuację w zeszłe wakacje. Wpadłem w pewien ciąg, nie mogłem się oderwać od komputera, przeszło jak się zepsuł :|
Jak się nie ma innych zainteresowań to się popada w takie cuś.
Uwaga -DrakenMag to łajza, a ten wątek to oszustwo.
link prowadzi do jego gównianego kanału YT, na którym umieszczone są drętwe filmiki z Drakensang Online
Nie ma tam też żadnych refleksji
Gry być może uzależniają -ale kłamstwo uzależniania na pewno!
Uzależniają. Internet też uzależnia. GOL też uzależnia. Facebook też uzależnia.
Uzależnienie to nie tylko używki.
W inny sposób niż kłamstwem nie umiesz rozreklamować swojego kanału?
no i to jak
Od wszystkiego można się uzależnić... Jasne, są "popularne" obiekty uzależnień (alko, fajki, narkotyki, seks itd itp), ale uwierz mi są na świecie ludzie uzależnieni od tak pozornie zwyczajnych rzeczy i czynności, że to się w głowie nie mieści.
Tak naprawdę wszyscy jesteśmy uzależnieni. Od posiadania przyjaciół itd. Uzależnienie to coś bez czego nie będziemy szczęśliwi naszym zdaniem(o ile czegoś nie pochrzaniłem)
A co do grania, zalecane jest grać 1h dziennie, w tedy się rozwijamy a jak gramy więcej to źle wpływa na nas
Gówno prawda przez 20 lat gram przez 5 godzin dziennie i nie czuje się uzależniony.
Nie czujesz się uzależniony, no przecież każdy się wypiera, że jest uzależniony od czegoś :D
@żbike
[12]Nie chodzi o uzależnienie, naukowcy doszli do wniosku, że źle na ludzi wpływa granie na kompie więcej niż 1h dziennie, ale jeśli grasz tą 1h dziennie to granie Cię rozwija. Czytaj uważnie :P
Ciekawy temat, gdyby tylko nie ta "refleksja"
Chociaż jeden zrozumiał :D
Żbike
To teraz powiedz sobie "od dzisiaj nie gram" i spróbuj tak wytrzymać np tydzień, wtedy dopiero zauważysz że komputer jest dla Ciebie ważniejszy niż myślisz.
Sam tak myślałem aż musiałem zrobić przerwę na ok tydzień bo komp się zepsuł i cały ten tydzień łaziłem z kąta w kąt i nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Uzależnienie od gier jest takie jak każde inne, myślisz "wszystko mam pod kontrolą","jest ok" ale jak przyjdzie co do czego to okazuje się że nie wszystko jest pod kontrolą ;)
Na szczęście uwolniłem się od tej skrzynki zabierającej czas :)
Ja przez prawie tydzień nie korzystałem z kompa, i jakoś specjalnie grać mi się nie chciało, chyba nie jest aż tak źle ze mną :P
To teraz powiedz sobie "od dzisiaj nie gram" i spróbuj tak wytrzymać np tydzień, wtedy dopiero zauważysz że komputer jest dla Ciebie ważniejszy niż myślisz. I w tym jest prawda. Można być uzależnionym nie wiedząc o tym a najlepszy test to zrobić przerwę w danym nawyku i wtedy sprawdzić jak będzie się organizm zachowywał.
Bizon, a gadałeś, że ten twój komp nigdy w naprawie nie był ;o
Najlepiej usunąć z obudowy przycisk Power
Jak nie był w naprawie? W czerwcu 2014 przeszedł dogłębny serwis bo poszła karta i płyta.
Edit
Pisałem na olx że karta i płyta w czerwcu 2014 były nowe.
bizon1807 Co teraz robisz w ziomowe wieczory np po pracy/szkole? Grasz w tysiąca? :D
Nie, tablet mam do internetu i paru gier w które czasami pykam, Stickman Downhill, Bike Mayhem, GTA 3, Drag Racing i jeszcze jakieś pierdoły. Za kompem jakoś nie tęsknie a często zdarzały się dni że grałem po 6-7 godzin.
Ja lubię pograć w karty, np w black jacka
Oczywiście że uzależniają. Sam mogę stwierdzić, że jestem uzależniony, chociaż nie tyle od gier, co od komputera i internetu. I męczy mnie to bo chciałbym ograniczyć ;) Najgorzej jest jak mam wolne i nie mam zajęcia, ale jak mam co robić, jestem czymś zaabsorbowany to zapominam o kompie i mogę jakiś czas nie włączać. Może też dlatego, że nie mam czasu wtedy :D
Ja też jestem tego zdania ... uzależniają, jestem tego żywym przykładem, bywały czasy że grałem praktycznie dzień i noc, spałem tylko godzinę szedłem do szkoły a po szkole znowu to samo, na szczęście wszystko minęło kiedy poszedłem do pracy i nie miałem już na gierki czasu
Gry nie uzależniają człowieka to człowiek uzależnia się od gier.
Zwykły gracz taki jak ja, czasem pogram sobie w pracy jak skończę przewracać papiery, wrócę do domu też pogram sobie w coś z synem na PS4, czy PC i nie czuję do tego niewiarygodnego ciągu po prostu wiem, że to jest zwykły dodatek do mojego życia i najzwyczajniejsze hobby.
Trzeba mieć bardzo słabą psychikę, żeby uzależnić się od gier, albo mało zróżnicowany styl życia.