Po jutrze będę szedł do spowiedzi. Ostatni raz byłem 4 lata temu. Wielu z was pewnie pomyśli, że nie ma się czym chwalić się więc się nie chwale. Tak po prostu jakoś nie było czasu.
Formułkę jakoś tam pamiętam, ale gdy dojdę do grzechów to mam problem.
Co niby za grzechy mam powiedzieć ?
Pomocy
Ja zawsze ten wątek przed spowiedzią czytam:
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9799891
Spowiadasz się z grzechów ciężkich. Grzechy ciężkie popełniasz czynami niezgodnymi z 10 przykazaniami.
Zrób porządny rachunek sumienia, możesz też przejrzeć przykazania boże, kościelne, siedem grzechów głównych i powiedz prawdę. W przeciwnym wypadku nie ma sensu iść, bo spowiedź będzie nieważna.
Masturbacja np
Jaki z Ciebie katolik skoro już planujesz grzeszyć w postaci wymyślania sobie grzechów, czytaj-kłamałem.
Mówisz co Ci leży na duszy i po ptokach, WTF ?!
Mów prawdę bo potem jak nie powiesz to kolejny grzech tym razem ciężki, kłamanie księdza na spowiedzi.
Jednak jeśli już masz tak robić to najlepiej daruj sobie, pójdziesz za kolejne 4 lata.
W ogóle zresztą co to jest grzech. To, że jestem człowiekiem to jest grzech ? W takim razie wszystkie Lwy powinny iść hurtowo do piekła za to, że zabijają biedne zwierzęta.
Mam się spowiadać z tego, że czasem podniosę głos, że czasem z kogoś się uśmieje ? Przecież to normalne, ludzka natura, złożone czynniki psychologiczne.
Przecież w dużej mierze to co robimy nie zależy od nas często. Człowiek robi różne rzeczy podświadomie tak by wyjść z danej sytuacji dobrze.
Nie da się żyć bez agresji bo to część nas tak jak ręka czy noga. A ten kto mówi, że przez całe życie jest dobry to kłamie. Nie ma ludzi dobrych. Każdy ma takie sytuacje w których myśli sobie: ohh niech ta osoba już spier**la !
Nie idź jak masz robić takie problemy i basta.
to nie idz, a nie dupe zawracasz
warunkami dobrej spowiedzi sa m.in. zal za grzechy i mocne postanowienie poprawy, jak myslisz ze jestes fajny i madrzejszy niz kosciol to zostan w domu po prostu
Jeśli idziesz do spowiedzi z grzechami wziętymi z kosmosu lepiej sobie daruj i przez kolejne 4 lata to olej bo nie tędy droga.
Druga sprawa jak już chcesz naprawdę się wyspowiadać, mów wszystko to z czego naprawdę nie jesteś dumny nawet jeśli byłyby to najbardziej błahe czy wstydliwe rzeczy bo jaki jest sens spowiedzi jeśli dany grzech masz głęboko w du***.
Aha i jeśli chcesz się wyspowiadać tylko po to aby komuś coś udowodnić, też daj sobie spokój. Fałszywość jak dla mnie to najgorsza cecha człowieka...
PrzemoDZ -> bo przeze mnie moja siostra może nie dostać komunii np. Był przypadek jak ksiądz pokłócił się z wujkiem pewnej dziewczyny i ona nie została dopuszczona do komunii.
Zresztą proboszcz teraz pod przykrywką wakacji został zmuszony do odwyku alkoholowego.
On jest taki, że raz nie chciał udzielić pogrzebu bo nie zapłacili. Gość go prawie nie pobił bo trup już zaczął śmierdzieć.
Co niedziela rozlicza wszystkich z tego kto ile dał na kościół.
Z pierwszej lepszej strony:
"Grzech jest wykroczeniem przeciw rozumowi, prawdzie, prawemu sumieniu; jest brakiem prawdziwej miłości względem Boga i bliźniego z powodu niewłaściwego przywiązania do pewnych dóbr. (KKK 1849)
W tradycji Kościoła rozróżnia się grzechy śmiertelne i grzechy powszednie.
GRZECH ŚMIERTELNY: Jest to grzech, który dotyczy tzw. poważnej (ciężkiej) materii (przekroczenie przynajmniej jednego z Bożych przykazań) i popełniony został z pełną świadomością i całkowitą zgodą. Jego skutkiem jest odwrócenie się człowieka od Boga, który jest jego celem i szczęściem.
GRZECH POWSZEDNI: Popełniony jest wtedy, gdy w materii lekkiej nie przestrzega się normy prawa moralnego lub, gdy nie przestrzega się prawa moralnego w materii ciężkiej, lecz bez pełnego poznania czy całkowitej zgody. Pozwala on trwać miłości między człowiekiem i Bogiem, choć ją obraża i rani (zob. KKK 1854 -1864)."
Ogólnie to wygląda tak, że spowiadasz się z grzechów głównych a z powszednich nie trzeba. Wystarczy wykonać rachunek sumienia przed mszą i można iść do komunii - w przypadku tylko grzechów lekkich.
Co do ciężkich to jesteś już dorosły więc nie będziesz truł dupy Księdzu, że przeklinałeś, że mamy nie słuchałeś bo to nie są ciężkie grzechy.
Wychodzisz z cudzołóstwem, z masturbacją, z kradzieżą, z kłamaniem np, że podpierdalasz kumpli w pracy do szefa za coś czego nie zrobili, łamanie przepisów drogowych zagrażających życiu człowieka. I to są grzechy dla człowieka pełnoletniego. A przeklinania i walenie konia to dla dzieciaków z podstawówki!
W ogóle zresztą co to jest grzech. To, że jestem człowiekiem to jest grzech ? W takim razie wszystkie Lwy powinny iść hurtowo do piekła za to, że zabijają biedne zwierzęta.
Na podstawie powyższego stwierdzam, ze nie powinieneś iść jeszcze do spowiedzi, problem może leżeć u podstawy gdzie człowiek nie ma ukształtowanej świadomości, co gorsza bliżej nie przyjętej świadomości wspólnoty jednego gatunku. Dorośniesz, zdecydujesz kim jesteś, wtedy może się zdobędziesz na spowiedź.
Sciemniaj a ostatni grzech powiedz kłamałem. Co z ciebie, kolejny łajza wierzacy nie praktykujacy?
1/10 postaraj sie lepiej
Powiedz, że trollowałeś na forum. m.in z wątkiem wigilijnym
Nie ładnie tak
Nie, nie ma ludzi bez grzechu, masz racje, ale w takim razie sam sobie przeczysz, bo w [1] napisałeś, że nie wiesz jakie grzechy popełniłeś. Nie wiesz co jest złe, czy uważasz że przez 4 lata nic złego nie wyrządziłeś, bo nie rozumiem..
W takim razie wszystkie Lwy powinny iść hurtowo do piekła za to, że zabijają biedne zwierzęta. <- moze jednak nie idz, skoro takie "herezje" prawisz.
Vidos -> pierdo**nie. Świat jest bardziej prosty niż ci się wydaję. Doczepianie takich berbeluchów do życia typu: poczucie duszy gatunku ludzkiego czy coś w tym stylu to brednie IMO.
Zresztą nawet uczucie miłości to jest reakcja chemiczna w mózgu. Miłość to fenyloetyloamina nie dusza czy coś w tym stylu.
Sethlan -> aha czyli zabijanie dzieli się na: złe zabijanie i dobre. Zresztą to temat na inny wątek.
Chce tylko mieć z głowy tą spowiedź by moja rodzina nie miała problemów przeze mnie. I teraz mówię prawdę. Grzech - no trudno. Miliony buddystów np. też widać go popełniają bo nie chodzą do spowiedzi do księdza. Nie będę oryginalny.
Nie, nie ma ludzi bez grzechu, masz racje, ale w takim razie sam sobie przeczysz, bo w [1] napisałeś, że nie wiesz jakie grzechy popełniłeś. Nie wiesz co jest złe, czy uważasz że przez 4 lata nic złego nie wyrządziłeś, bo nie rozumiem..
Mam inne rozumowanie grzechu troszkę.
Vidos -> pierdo**nie. Świat jest bardziej prosty niż ci się wydaję. Doczepianie takich berbeluchów do życia typu: poczucie duszy gatunku ludzkiego czy coś w tym stylu to brednie IMO.
Zresztą nawet uczucie miłości to jest reakcja chemiczna w mózgu. Miłość to fenyloetyloamina nie dusza.
Lepiej daruj sobie tą spowiedź.
wlodzix - chyba na prawdę nie powinieneś iść do spowiedzi. Albo jak już "musisz" to chyba standardowo "przeklinałem, nie słuchałem mamy i nie odrobiłem pracy domowej" wystarczy :/
aha czyli zabijanie dzieli się na: złe zabijanie i dobre
Złe zabijanie to morderstwo bliźniego, oraz zabijanie zwierząt bez celu czyli kłusownictwo.
Zabijanie zwierząt tak jak lwy to nic innego jak forma przeżycia zapisana w naturze. Przecież sam Pan Jezus jadł mięso i ryby, a Jan był rybakiem. Ważne jest by zwierzęta zabijać w miarę humanitarnie i wtedy nie ma grzechu.
Sethlan -> aha czyli zabijanie dzieli się na: złe zabijanie i dobre. Zresztą to temat na inny wątek. <- mowimy o zwierzetach, czy ludziach? Lepiej odpusc sobie ta spowiedz, albo wroc do szkoly na religie.
Z każdym słowem, coraz bardziejprzekonujesz mnie, że nie dość, że nie wiesz w co wierzysz, to na dodatek nie wiesz co mówisz i w jednym wątku potrafisz zaprzeczyć swojemu zdaniu, jak narazie dwa razy.
Tak na przyszłość proponuje pamiętać, lub przynajmniej czytać swoje poprzednie posty.
W takim razie wszystkie Lwy powinny iść hurtowo do piekła za to, że zabijają biedne zwierzęta.
Anomalia literacka:
Vidos -> pierdo**nie. Świat jest bardziej prosty niż ci się wydaję. Doczepianie takich berbeluchów do życia typu: poczucie duszy gatunku ludzkiego czy coś w tym stylu to brednie IMO.
Odpocznij, przemyśl. Dorosłe rozmowy tak wiele nie kosztują, ale nie są dla wszystkich.
Zabijanie zwierząt tak jak lwy to nic innego jak forma przeżycia zapisana w naturze. Przecież sam Pan Jezus jadł mięso i ryby, a Jan był rybakiem. Ważne jest by zwierzęta zabijać w miarę humanitarnie i wtedy nie ma grzechu.
No, ale przecież nie musimy zabijać zwierząt. Czego tu nie rozumiem.
Vidos -> ale o co ci chodzi dokładnie ? Że dla mnie świat jest prosty ? jakie zaprzeczenie ?
wlodzix® : zalosne moj drogi.Masz niezle powalone pod stropem.Milosc jako chemia :)) super.Musi ci byc ciezko w zyciu z samym soba :))
ale przecież to prawda.
wlodzix® : zalosne moj drogi.Masz niezle powalone pod stropem.Milosc jako chemia :)) super.Musi ci byc ciezko w zyciu z samym soba :))
Tora odróżnia „zabijanie”, od „morderstwa”. W Torze hebrajskie Lo tircach nie oznacza „nie zabijaj”, lecz „nie morduj”.
9/10, włodzix w szczytowej formie!
Vidos -> ale o co ci chodzi dokładnie ? Że dla mnie świat jest prosty ?
włodziu, fajny jesteś chłopak,nawet sympatyczny. Chodzi mi o to, że z miłą chęcią porozmawiam z Tobą za jakiś czas, za jakiś bardziej odległy czas, za odległy czas zrozumiesz dla czego.
Tora odróżnia „zabijanie”, od „morderstwa”. W Torze hebrajskie Lo tircach nie oznacza „nie zabijaj”, lecz „nie morduj”.
Aha no to przejdę na kanibalizm i będę robił schabowe z ludzi bo mnie najdzie ochota na takie schabowe i wmówię sobie, że bez tego nie da się żyć mimo iż się da. Tak samo jest z kurczakami czy świniami.
Wiem, że wydaję się wam, że mam nie równo pod deklem. Wiem to. Ale próbuję wam, otworzyć oczy na setki absurdów na świecie. Ludzie widzą to co chcą widzieć taka jest prawda. Zapominają przy tym często, że są inne poglądy na daną sprawę.
Deklog który wciskają i tak jest przerobiony, wycięto z niego jedno przykazanie o bałwochwalstwie, bo nie odpowiadało Kościołowi, który lubi posążki i obrazki.
spoiler start
"Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył"
spoiler stop
Za to musieli nadrobić to rozdzielając ostatnie na 9 i 10, co nie pasuje już nawet dzieciom w przedszkolu, więc słabo ten trik wyszedł.
Złe zabijanie to morderstwo bliźniego, oraz zabijanie zwierząt bez celu czyli kłusownictwo
Ale farmazony. Po pierwsze klusownik ma zawsze jakis cel zabijajac zwierzeta, obecnie glownie finansowy.
A grzechem sie to stalo zapewne wtedy gdy klusownikami byli biedacy polujacy w koscielnych lasach by miec za co nakarmic rodzine. Jak ksiadz takiego dorwal to w ramach pokuty go wieszal ^^
Ogolnie watek do trollowania tylko oczywiscie. Ale zakladajacy jak zwykle w takim przypadku trafil bo opowiesci o grzechach z ktorych nalezy sie ksiedzu spowiadac jak zwykle zabawne ;)
Oczywiscie moja wypowiedz jasno sugeruje co mysle o instytucji spowiedzi z ktorej korzystalem tylko wtedy gdy potrzebowalem przykladowo swistek na chrzest. Jakies grzechy "typowe" zapodac, wysluchac pokuty, siasc na chwile w lawce ze skupionym wyrazem twarzy i sprawa zalatwiona ;p
włodziu, fajny jesteś chłopak,nawet sympatyczny. Chodzi mi o to, że z miłą chęcią porozmawiam z Tobą za jakiś czas, za jakiś bardziej odległy czas, za odległy czas zrozumiesz dla czego.
Też jesteś sympatyczny, ale KONKRETY ! KONKRETY ! bo może nigdy w życiu nie ujrzę tej metafizyczności, którą ty dostrzegasz.
To nie jest wątek do trollowania. Po prostu nie mam takiej zdolności hmm czystego przekazu tego o co mi chodzi. Ale czytając całość powinniście się domyśleć. Po prostu mam trochę trudności z redagowaniem zdań.
To co z tą masturbacją? Była?