J.w,i z czego dane wzrost cen wynika.
Większość i tak pewnie wynika z "akcyzy"(?) nałożonej na ON,ale czemu właściwie ta akcyza jest nakładana ?
cukier stanieje
Po wygranych wyborach, nowy premier Donald zebrał swych współpracowników, najważniejszych ludzi w Partii i mówi:
- No, jednak kryzys mamy, a więc musimy podwyżki zrobić.
- Ale gdzie, co? -
- No to jest problem, zróbmy tak - ja będę podawać litery alfabetu, a wy podacie po jednym słowie na tę literę, i tam podwyższymy. To lecimy:
A! - Alkohol! - zawołał pan Rostowski.
B! - Benzyna! - mówi pan Arłukowicz.
C! - Cukier! - proponuje pan Sikorski.
D! - Drewno! - powiedział pan Pawlak.
E! - Elektryczność! - woła pan Schetyna.
F! - Fszystko! - rzekł pan Komorowski.
kto mi jest w stanie wytlumaczyc dlaczego ropa jest drozsza od benzyny (ktora produkowana jest z ropy)?
Szwaroc - bo koszt wyprodukowania oleju napędowego jest wyższy niz benzyny, cena byla nizsza ze wzgledu na podatki - podniesli podatki na olej to cena przerosla benzyne (nie wspominajac o wiekszym zapotrzebowaniu na ON - a jak jest duzo chetnych to i cena rośnie - prawa rynku)
"bo koszt wyprodukowania oleju napędowego jest wyższy niz benzyny"
Od kiedy? Z tego co mi wiadomo, to koszt wytworzenia oleju to jakies moze 50% kosztow produkcji benzyny. Olej zawsze byl sporo tanszy, dzisiejsze chore ceny wynikaja tylko z checi zdarcia kasy z 'cwaniakow', ktorzy kupili oszczedniejsze auta. W koncu i tak ich stac, skoro mniej tankuja, to moga placic wiecej za litr.
kto mi jest w stanie wytlumaczyc dlaczego ropa jest drozsza od benzyny
Ciekawe czy znów czeka nas zmiana w wielkich firmach transportowych, bo kiedyś już to przerabiałem.
W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku pracowałem w olbrzymim ogólnopolskim przedsiębiorstwie transportowym "Transbud". Podstawowym samochodom w różnych wersjach był rosyjski niebieski ził. Piękny, mocny samochód, ale uznano, że jego wadą jest silnik benzynowy o dużym spalaniu.
Nastąpiła w przeciągu paru lat całkowita wymiana taboru na te z silnikami napędzanymi tanim jak woda olejem napędowym. Wymieniano na rosyjskie kamazy i polskie jelcze.
Kiedyś zimą jechałem przez Górny Śląsk i zaskoczony zobaczyłem wielkie pole, całe niebieskie, aż po horyzont. To stały, jeden przy drugim niebieskie ziły sprowadzone tam z całej Polski po wymianie sprzętu.
Olej napędowy był tak tani, że w wojsku był podstawowym środkiem do czyszczenia samochodów, czołgów, transporterów. Wszystko smarowano ropą, by się pięknie dla oka błyskało.
W latach osiemdziesiątych, by ukrócić sprzedawanie napędu przez kierowców wpadli na pomysł barwienia paliwa na kolor czerwony. Był taki proszek i wystarczyła jedna łyżka stołowa na podziemny zbiornik na stacji paliw, by paliwo zrobiło się czerwone. Milicja sprawdzała próbnikiem kolor paliwa u rolników i innych prywatnych samochodach. Jak miał "państwowe, czerwone", to klapa, bo normalnie dostępna ropa miała żółty kolor. Kierowcy, by nie wykazywać oszczędności, co mogło skutkować zmniejszeniem normy, wylewali setkami litrów to paliwo na ziemię. Dlatego na wielkich budowach socjalizmu powstały podziemne ogromne złoża ropy. Wystarczy dzisiaj tylko wywiercić, mogę pokazać gdzie.
[8] --> gdzies tam czytałem, ze ze wzgledu na *ekologie* (jak to u nas w europie) trzeba teraz olej bardziej filtrowac, aby spelnial standardy emisji, co mocno podnosi koszta produkcji. ale w sumie to duzo pisza, ze ze wzgledu na popty/podaż cena jest tak windowana.
w tv gosc z branzy tez opowiadal o wyzszych kosztach oleju, ale moze chodzilo mu o caloksztalt rynku ze wzgledu wlasnie na handel niz o sama czysta produkcje w rafinerii
Nawet jak olej skoczy na 7 złotych za litr to ludzie i tak zatankują, bo muszą. Byłem teraz w niemczech i zalewając ropę do busa pomyślałem że żyją sobie tutaj po prostu pięknie - za 50 euro weszło ponad 30 litrów, no po prostu bogato, nawet jeśli taki gebels zarobi tylko 1000E to i tak jest w lepszej sytuacji niż polak który zarobi 3000zł, przynajmniej jeśli chodzi o paliwo.
Jeszcze jeden przykład - za 10E kupimy paczkę fajek, mrożoną pizze (niezbyt smaczna ale mozna zapchac brzuch) i 7 browarów, które nie są szałowe ale można "zachlać mordę".
Przykładów jest dużo więcej, fakt faktem że jak się w myślach przelicza euro na złotowki kiedy przychodzi do płacenia to głowę urywa, ale porównywalnie to żeby żyć jak przeciętny gebels trzeba by było zarabiać około 10000zł.
Wiadomo że na tym forum praktycznie sami prezesi siedzą, zaraz mi wytłumaczą że 10000zł to nie jest tak dużo, wystarczy sie postarać, że takie porównywanie cen nie ma sensu, że to, że sio etc.
Więc uprzedzając takie wpisy - pisze to z punktu widzenia przeciętnego polaka.
EspenLund -->
prezes zgłasza sie. ja tam z firmowej gotówki kazda złotówke liczę i serce sie kraja jak co miesiąc hurtownie nowy cennik mi przedstawiaja, bo euro w góre idzie, albo rząd kolejny podatek czy składkę dla krawiaciarzy dorzuca.
7 browarów, które nie są szałowe ale można "zachlać mordę".
w biedronce tez mozesz 7 browarow za 1,5 kupic i zachlac morde.
sam ostatnio bylem w szoku jak poszedlem do lidla kupic troche jedzenia na sylwestra i slodyczy i przy kasie przyszlo mi zaplacic 150zl - panie, niedlugo to jedzenie bedzie dobrem luksusowym... :/
Nie wiem czy poczułeś się urażony, bo nie ogarniam jeszcze trochę po sylwestrze, ale jak cos - nie miałem na celu urażanie nikogo przedsiębiorczego który zarabia więcej niż przeciętny polak :).
Co do tych browarów - nigdy nie widziałem w biedronce po 20 groszy, toż to woda mineralna jest droższa :P
"sam ostatnio bylem w szoku jak poszedlem do lidla kupic troche jedzenia na sylwestra i slodyczy i przy kasie przyszlo mi zaplacic 150zl"
Za często to kolega zakupów nie robi, co? Swoją drogą, żeby Lidl był wyznacznikiem luksusu...
Odpowiadając na pytanie tytułowe: wszystko.
Właściwie to niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego paliwo drożeje bo nie mogę tego pojąć, i jak Tusk może się tłumaczyć, że to nie zależy od niego i od rządu skoro Orlen itd to spółki skarbu państwa? Pytam poważnie bez złośliwości, niech mi ktoś wytłumaczy jak debilowi...
edit. no i [6] +1
W największym skrócie: dolar jest drogi, cena baryłki ropy też jest obecnie wysoka, do tego nasz rząd podniósł akcyzę na ON.
W największym skrócie: dolar jest drogi, cena baryłki ropy też jest obecnie wysoka, do tego nasz rząd podniósł akcyzę na ON.
Chyba powinno byc "dlatego nasz rząd podniósł akcyzę na ON."
Jak jechałem na Sylwestra o 19 to cena paliwa na Orlenie to 5,47, a już kiedy wracałem o 3 to 5,54, ładnie kradną.
Składka emerytalna ? o 2 pkt % , oraz podatek na ubranka dla noworodków zwiększony do 23%.
Jak będą przymrozki na wiosnę to i owoce,warzywa droższe będą ;]
Przepraszam zapomniałem minimalne wynagrodzenie się zwiększa do 1500zł brutto tak ? Czyli wszystko zdrożeje ;)
Lidl - to raczej jeden z najtanszych "supermarketow" europejskich. Slodycze od nich przypominaja wyroby czekoladopodobne z lat 80-tych :)
a wg mojej i mojej lubej opinii maja tam najlepsze slodycze ze wszystkich marketow i dlatego od swieta udajemy sie po slodycze wlasnie tam - mimo iz pod nosem mam rast i tesco :)
a sasanki to najlepsze ciastka ever :D