Trochę głupie pytanie,ale czy jak się z kimś kłócę o czyjąś urodę i "powiem" to krótkie "stwierdzenie(?) to obrażam.
Sorki że pytam ale gadałem ostatnio z jedną dziewczyną która mi zarzuciła po tym "stwierdzeniu" że moje "gusta" są lepsze bo lubią aktorkę X, a "guściki" tego kto lubi aktorkę Y są na niższym poziomie.To trochę mnie ogłupiło ;S
[3] Wątpliwe :P
To trzeba było jej powiedzieć, że o gustach się nie dyskutuje, bo w tym temacie rzadko kiedy można dojść do porozumienia.
Ptake maczał w tym skrzydła.
Zmąciłeś coś w tytule.
Oznaczać może wiele, tak to jest z głupimi przysłowiami. To na przykład świetnie ukraca rozmowę, bo jak dalej rozmawiać z kimś, od kogo to usłyszysz? Nigdy nie byłem zwolennikiem nadużywania tego typu maksym.
Razem ze znajomym wzbogacilismy to o taka mysl:
"Sa gusta i gusciki. Jest muzyka i guwno"