No słucham. Dach, który po zamknięciu wygląda jak klop i w dodatku jest nieszczelny.
Gdzie są nasze media? Czyżby wszystko zostało zagłuszone przez odpowiednie osoby?
Wiesz po co jest np. pogotowie gazowe albo energetyczne?
Podobna rzecz się wydarzyła tutaj... coś się uszkodziło i trzeba naprawic?
"musi się lać! Dana woda podlegająca ciśnieniu napotykając na otwór, czyli szczelinę, wypływa. Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan głąb"
Wiesz co to są zawory bezpieczeństwa? Wody jest za dużo - otwierają się zawory, chyba logiczne. Owszem ich ujście powinno znajdować się w innym miejscu niż nad schodami (choć to bardziej wina wiatru, że woda leje się na schody) lub bezpośrednio do zaworów powinny być doprowadzone dodatkowe rynny. Narzekasz w sumie na coś co działa jak powinno.
zawory bezpieczenstwa ? u mnie to sie nazywa rynna a i do salonu sie nie leje no ale ja nie wydałem 2 milionów na takie nowinki
Owszem ich ujście powinno znajdować się w innym miejscu niż nad schodami (choć to bardziej wina wiatru, że woda leje się na schody) lub bezpośrednio do zaworów powinny być doprowadzone dodatkowe rynny. Narzekasz w sumie na coś co działa jak powinno.
Panie co z tego ze ten samochod jedzie tylko do tylu, jak wiatr powieje troche bardziej a dobrze sie pan ustawisz pojedzie do przodu, wiadomo, ze w skrzyni biegow powinny byc dodatkowe przelozenia do jazdy do przodu, ale narzekasz pan na cos co w sumie dziala jak powinno.
Nie pij tyle, szkodzi jak widac rowniez na mozg, nie tylko na watrobe.
u mnie to sie nazywa rynna
nie ma jak porównywać konstrukcję zadaszenia stadionu do swojego dwuspadowego dachu
Nie pij tyle, szkodzi jak widac rowniez na mozg, nie tylko na watrobe.
O mnie się nie martw ;)
No jasne, zadaszenie stadionu nie musi dzialac jak powinno, w przeciwienstwie do dwuspadowego dachu.
Kur... wszyscy dobrze wiemy, że Polska nie jest w 100% przygotowana na Euro i bardzo dużo z zaplanowanych rzeczy nie udało się wykonać. Więc nie można odpuścić i cieszyć się, że puki co cała impreza odbywa się bez większych problemów i zagraniczni goście są zadowoleni? Nie, lepiej nasrać do własnego gniazda bo to przecież Polska i cokolwiek by się tutaj nie zrobiło to i tak znajdzie się armia malkontentów, którzy by to zrobili lepiej.
Wczoraj był tekst "miszcz" na całe euro 2012. Pewien pan jechał przez pół Polski, przyjechał dosc pozno gdy strefa kibica była otwarta już od kilku godzin więc był full (bramki zamknięte). Na co pan skwitował ze to dno i Polska nie jest przygotowana na euro.
Hmmmm... strefa kibica ma miejsce na 100tys osób... a jakby tak się zwaliły dwie banieczki jak na msze papieza w krakowie to co? pietrowo tych kibiców byśmy ustawiali?
Dopiero co euro się zaczeło a już jest "tekst miszcz" całego euro2012.
no jasne mam sie zachwycać dziurawym dachem . ciekawe czy nasi goście też byli szczęśliwi .
obciach i tyle
No jasne, zadaszenie stadionu nie musi dzialac jak powinno, w przeciwienstwie do dwuspadowego dachu.
Zawór działa jak powinien, otwiera się. O tę nieszczelność było właśnie narzekanie autora wątku, a że odprowadzenie wody od zaworu jest spartolone to już inna historia.
przecież autor na zawór nie narzeka
Fett--->
Sam sobie przeczysz. Jeśli Polska jest kiepsko przygotowana, to nie może być mowy o "malkontentach" - co najwyżej o realistach, którzy z jakiegoś powodu nie chcą milczeć na forum internetowym (i tak - zapewne inni zrobiliby to lepiej). Bo niby dlaczego by mieli milczeć? Bo to komuś popsuje zabawę? Strasznie wrażliwi są w takim razie Polacy, zamiast iść na meczyk i piwko będą siedzieć załamani, bo ktoś założył temat na forum internetowym.
I co to ma wspólnego ze sraniem do własnego gniazda? Że niby jak sprawa się nagłośni, to temat przechwyci jakieś BBC? Nic się nie bój, temat dziurawych stadionów jest daleko w tyle za rasizmem.
Narzeka na nieszczelność. Leje się woda bo zawór działa, jakby nie działał i dowiedział się, że coś nie działa też by narzekał ;)
Zawor znajdujacy sie tuz nad glowami przechodzacych kibicow. Geniusze:
http://www.memes.at/pics/genius-low.jpg
Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!
czekamy na elektrownie atomowe
Jakie znowu elektrownie? Państwo na naszych oczach zdaje egzamin, ciepła woda w kranie płynie niczym piękny modry Dunaj, niczym życiodajna energia wzmacniająca polskie dzieci i polskich emerytów, a temu wciąż mało...
Doigracie się. Wiecznie im mało, mało, aż w końcu przyjdzie do polski jakieś tsunami. I wiecie co? Wtedy nawet Tusk nam nie pomoże, ot co...
Ja tez chcialem przeprosic, zupelnie nie zrozumialem intencji narzekacza z pierwszego postu, a jak widac, chcial po prostu po raz kolejny, zlosliwie ponarzekac, bez jakiegos wiekszego powodu. Bezczelny i szukajacy dziury w calym (pewnie) gowniarz, a ja sie niechcacy dalem nabrac.
Wybaczcie!
chyba nawadniania > teraz jasne czemu trawa schnie
Hajle Selasje - W którym momencie sobie przeczę? Po prostu męczy mnie to, że cokolwiek w Polsce nie próbuje się zrobić to zawsze znajdzie się armia ekspertów i narzekaczy. I nie chodzi mi o BBC czy, że to opuści teren kraju.
dziura budżetowa
Cieszę się, że narazie wszyscy są zadowoleni, ale czy na konstrukcji za prawie 2 mld złotych, mają prawo dziać się takie cyrki?
Prosty przykład - Wembley. Stadion, w którym "zaworów bezpieczeństwa" nad głowami kibiców nie ma. Jestem przekonany, że Anglicy nie zostawiliby tego bez komentarza, w końcu to jest ich świątynia futbolu.
Oj tam, kto by się tym przejmował. Odbędzie się jeszcze pare meczy na stadionie i dalej będzie stał pusty.